jak sie skacze?
ja Ci poradze :
[cytat]
1 rozpinasz rozporek
2 wyjmujesz malego
3 lizesz
3 nakladasz uszczeliki
4 obklejasz to tasma samo przylepna
5 walisz i juz umiesz skakac
[koneic cytatu]
:PPPPPPPPPPPPPPPPPP
a na serio - moze najpierw naucz sie podrzucac tylne kolo... i na przyszlosc sie przyda... i bezpieczniej bedzie... i rozporka nie bedziesz musial do kazdego skoku rozpinac... :p
(no offence) pozdro :)
[cytat]
1 rozpinasz rozporek
2 wyjmujesz malego
3 lizesz
3 nakladasz uszczeliki
4 obklejasz to tasma samo przylepna
5 walisz i juz umiesz skakac
[koneic cytatu]
:PPPPPPPPPPPPPPPPPP
a na serio - moze najpierw naucz sie podrzucac tylne kolo... i na przyszlosc sie przyda... i bezpieczniej bedzie... i rozporka nie bedziesz musial do kazdego skoku rozpinac... :p
(no offence) pozdro :)
what can I say... ;)
A ja nigdy z tym nie miałem problemów...
Nie potrafiłem jeszcze podskoczyć, a w powietrzu nogi na pedałach miałem zawsze. Stopy trzymam normalnie - równolegle do ziemi.
Ćwicz - moim kolegom z podobnymi problemami to pomogło.
Jedna uwaga! Nie bierz zbyt dużego rozpędu na początku. Zwiększaj szybkość (tylko trochę) po każdym udanym skoku. Powinno być ok. :D
Nie potrafiłem jeszcze podskoczyć, a w powietrzu nogi na pedałach miałem zawsze. Stopy trzymam normalnie - równolegle do ziemi.
Ćwicz - moim kolegom z podobnymi problemami to pomogło.
Jedna uwaga! Nie bierz zbyt dużego rozpędu na początku. Zwiększaj szybkość (tylko trochę) po każdym udanym skoku. Powinno być ok. :D
Czy "nie" jest właściwą odpowiedzią na TO pytanie?
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości