Pilnujcie rowerów !!!
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 10.12.2006 20:05:26
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
wg mnie najlepiej spierdalac, dopiero jesli nie mozesz uciec z rowerm to sie stawiaj,
najlepiej dyskretnie wyjac sztyce (jak sie ma na taki zacisk ktory mozna rekam otworzyc) i napieprzac po lbach siodelkiem... ;)
najlepiej dyskretnie wyjac sztyce (jak sie ma na taki zacisk ktory mozna rekam otworzyc) i napieprzac po lbach siodelkiem... ;)
_________________________
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
-
- Posty: 410
- Rejestracja: 04.02.2006 17:25:44
- Kontakt:
ehhh..... lol ja mam taki pawilon na moim osiedlu typu Biedronka tyle ze mniejszy o polowe.... tez koszyki kasy itp.. i zostawialem rower oparty o sklep na parkingu :| jak to czytam ze np. koles zostawia bika na minute i go nima to jak ja na 5 min zostawialem bika i nawet na niego nie patrzylem to masakra !:|:/ dobrze ze mialem szczescie juz tak nie robie...
ja swoj rower ostatnio zostawiam pod sklepem w ogole nie zabezpieczonego, co rpawda jest to marketowkowy FULL za 500zl ale jednak 500zl to 500zl i do tego prezent na 2 komunie to i tak by mi go bylo szkoda :( kiedys zapinalem linką za 7zl :D teraz tylko wstawiam do stojakow na rowery i jakos nikt nie kradnie, na szczescie mi nikt nie ukradl roweru, jakies 8 lat temu moj brat jechal z kumplem na rowerach i wlasnie w lesie wyskoczylo na nich kilku dresow i zajebali im rowery i ich przy okazji, tydzien pozniej na pobliskiej gieldzie ojciec kumpla znalazl obydwa rowery i za 50zl obydwa odkupil...
teraz kupowalem czesci do mojego roweru caly rower czesc po czesci i wyszlo jakies 1500-1600zl - merida kalahari 590, jeszcze nim nie jezdzilem po miescie i boje sie go gdziekolwiek zostawic bo rower rzuca sie w oczy... jak ktos mi go ukradnie to sie pochlastam :(
teraz kupowalem czesci do mojego roweru caly rower czesc po czesci i wyszlo jakies 1500-1600zl - merida kalahari 590, jeszcze nim nie jezdzilem po miescie i boje sie go gdziekolwiek zostawic bo rower rzuca sie w oczy... jak ktos mi go ukradnie to sie pochlastam :(
mi tam kozy nigdy nieukradli (no raz wujek sobie pozyczył bez mojej wiedzy alr to dawno) tak własciwie to u mnie w miescie znam dosc duzo wazniejszych ludzi - u mnie raczej niema dresów sa za to kibice i ich tez znam -naklejka zespołu na amorze i jestem nietyklany:) . rower zawsze zostawiam pod czyjąs opieką sam to on w piwnicy stoi.
Co do piwnicy - raczej większośćzależy od sąsiadów. U mnie w bloku wejście do piwnicy jest zawsze zamknięte, ale swego czasu rok w rok były kradzieże. Oczywiście drzwi wejściowe do klatki ani drzwi do piwnicy nie były uszkodzone, a włamywano siętylko do piwnic z najlepszymi rowerkami. Pewnie taki dziwny zbieg okoliczności.. :/
http://thecitypuzzle.pl - gry miejskie dla aktywnych
http://www.pajacyk.pl/
http://www.pajacyk.pl/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości