Lekki rower enduro/light FR - jaki?

[darex]

Yasiuuu, widzisz jedni wolą kupic starszą ramę w idealnym stanie, sprawdzoną i cenioną firme za swoją niezawodość i konstrukcje a jedni wolą pójść do sklepu kupić za tą samą cene nową z papierami i gwarancją co i tak zresztą nic nie daje, gdyż producenci mniej cenionych firm (lub Polscy dystrybutorzy) po prostu twierdzą że rama została zgwałcona i nie uznają gwarancji. Ramy które podałes w pierwszym linku są przeceniona ponad 50% i to wcale nie jest przypadek. Po prostu nikt ich nie kupuje i wg. mnie to wcale nie jest przypadek ponieważ w przyrodzie nic nie ginie, płaci się za jakość i niezawodność oraz wage. Dlateg o sprzęt do enduro jest taki drogi, do xc czy do dh nie jest tak drogi jak do enduro gdyż w pierwszym przypadku płaci sie za wage, ujmując wytrzymałości a w drugim za wytrzymałość ujmując wadze. Enduro to połączenie tych przeciwstawieństw.

[yasiuuu]

darexidąc Twoim tokiem rozumowania 'śa przecenione, bo nikt ich nie kupuje' to popatrz na oferte ski-teamu np. jakie oni robią rabaty na rowery powszechnie uwazane za niezawodne i dobre, w tym giant'a AC...

Poza tym wole mając nową rame z gwarą dostac 'odrzucenie gwary' bo jak to ująłes 'rama została zgwałcona przez uzytkownika' i dochodzic swoich racji poprzez federacje p.konsumenta niz miec rame bez gwary i pluc sobie w brode jak coś sie stanie. A co do ramy, która podałem w linku MountainCycle wychodze z założenia, że ejst to dobra rama - u nas, w europie Giant jest ceniony, a w stanach ludzie mają innych faworytów - a MountainCycle nigdy nie należał do ram pokroju Kross'a czy Pointa - więc osobiscie wole dać tego tysiaka więcej za pewny sprzęt niż kupić rame od kolesia, który sprzedaje 'bo sie rzuca w oczy' - większą wiarygodność daje mi sklep:)

zgodze się z faktem, że lekki sprzęt to drogi sprzęt i faktycznie czesci np do DH wychodzą taniej niż enduro czy lekki FR, bo z załozenia maja byc wytrzymale, a enduro musi byc i lekkie i wytrzymale...

[darex]

Nie bede dyskutował o twoich racjach bo po prostu mijają sie z moimi ale powiem jedno, że Giant jest tak samo ceniony w Europie jak i w USA, proponuje poczytać www.mtbr.com, a Giant AC AIR był najlepiej ocenianym rowerem w 2002 z rodziny Gianta w USA (tego modelu nie było na polskim rynku). Co do tych praw konsumenta to bardzo mozesz sie zdziwić, bo kto udowoni lepiej niz sam producent/dystrybutor ze rama zostala zniszczona nie przez uzytkownika a z winy np. złego spawu, w praktyce jest to nie do udowodnienia i wszystko zależy od firmy. Jak sie kupuje sprawdzony sprzęt to nie trzeba w nic pluć bo ma sie pewność, że nic niespodziewanego sie nie stanie, a o tym czy jest to dobry czy zly sprzęt takze odsyłam do mtbr.com

[yasiuuu]

darexmam poczytac mtbr.com, zeby sie przekonać, ze Giant jest rownie ceniony w usa jak w euroipie, czy mam poczytac o giancie ac air?

Może i jest ceniony, moze i był najlepiej ocenianym rowerem z rodziny Gianta (ale tylko pośród Giantów, nie na tle innych ram), ale jest wiele alternatyw dla tej ramy, choćby RockyMountain i kilka wyzej wymienionych ramek.

a, że nie boje sie korzystać z gwarancji i jestem zwolennikiem nowego sprzętu (co nieznaczy, ze nie kupuje używek - jak kupuje to tylko z pewnych źródeł) to zostane przy opcji rozważania ram z USA...

Sceptycznie podchodze do tego Giant'a - co nieznaczy, ze jest nic nie warty - nie podoba mi sie i tyle, moze to 'rodzynek' wśród AC, ale poprostu mam na chwile obecną innych faworytów...

[piotrex]

darex-a ja powiem tak: sklep zaopatruje sie u dystrybutora na biezaco,przez caly sezon i po jego zakonczeniu (na duzo mniejsza skale i raczej akcesoria niz czesci).Wynika to z tego ze sklep staje przed dylematem-czy byc sklepem z szerokim asortymentem i tym sciagac klientow,albo dzialac jak wiekszosc malych sklepow w Polsce-czyli jesli chcesz,to ja Ci to moge sciagnac.Tyle ze jak masz kase i chcesz cos kupic to wolisz to najpierw pomacac,poogladac i brak towaru "na" sklepie po prostu zniecheca potencjalnego klienta-idzie do konkurencja ktora jest mu w stanie zaoferowac ten sam towar,w tej samej cenie,ale od reki.To jest proste.
Skad sie biora przeceny?Podam Ci przyklad,przyklad z nieco wiekszymi pieniedzmi: Opel (powiedzmy) wyprodukowany w 2005 roku kosztuje (powiedzmy) 60tys zl.Ten sam Opel w grudniu 2005 roku bedzie kosztowal 49tys,dlaczego?Bo za miesiac bedzie samochodem o rok starszym,a wiec o nizszej wartosci rynkowej.Taka sam jest przyczyna wyprzedazy w sklepach rowerowych-wyprzedaje sie ramy z roku konczacego sie,zeby zrobic miejsce w magazynie na nastepny rok.Mowienie ze to co zostaje jest nie do konca zgodne z prawda,bo to w wiekszosci ramy ktore,wlasnie przez wysoki popyt,zostaly przez sklep zamowione juz pod koniec sezonu.A sklepowi i tak oplaca sie je sprzedac taniej,bo generuje to zysk (mniejszy,ale zawsze) i niezbedny obrot.

Przejdzmy dalej,kwestia gwarancji-w zasadzie wiekszosc reklamacji jest "do zalatwienia",wystarczy tylko miec odpowiednie podejscie do firmy ktora jest gwarantem.Jesli jestes konsekwetny i nie zachowywujesz sie jak gowniarz to masz duze szanse na pozytywne zakonczenie reklamacji.Jak tak zalatwilem reklamacje 661-trwalo to 3 tygodnie,ale bylem konsekwetny i spokojny,spokojniejszy niz sprzedawca z ktorym rozmawialem.Zreszta w wiekszosci wypadkow zarzadanie prokolu z ogledzin wystarcza do uznania gwarancji...

pozdro

[darex]

yasiuuu, o każdej częsci rowerowej, nawet o tych ramach co wysłales w poście 1.

Oprócz tego wyprzedaże można podzielić na częsci/rowery które trzeba sprzedać bo idą nowe oraz takie takie które są wyprzedawane ponieważ nikt ich nie kupuje :)

Rozpatruje kupno ramy na gwarancji w USA

No dobra, pęknie nam rama z USA na gwarancji. Wysyłamy do sklepu w USA - 1 miech w plecy, sklep wysyła do producenta, rozpatruja gwarancje 2-3 tygodnie, jeśli gwarancja jest przyjeta, to odsyła nam rame 1 miech w plecy.
Wychodzi czekania 2,5-2,75 miecha. Licząc wszystkie wysyłki wychodzi ponad 300 zł - przesyłanie ram z kwitem przez granice wiąże się z ryzykiem nabicia cła od wartości kwitu za co mozemy zabulić srogo. Na dodatek jeśli chcemu to załatwić o połowe krócej płacimy ok. 700 zł za przesyłki + możliwość nabicia cła.

Nie można tak uogólniać wszystkiego...

[piotrex]

darexzakladajac ze wysylasz to poczta i tak dalej.ale my jestesmy w stanie to ominac-nie zdradze jak,ale powiem tyle ze wiaze sie to z amerykanskimi zolnierzami stacjonujacymi w bazach w niemczech.
zrewiduj TERAZ swoj poglad.
Pozdro.

[yasiuuu]

Mozecie mi jescze doradzić jakie oponki i dętki? przede wszystkim muszą być LEKKIE - chce zejść z wagą jak najniżej. Narazie koła bez opon mi wyszły; P: 894g (Mavic EX721, piasta DMR Revolver, szpr. DT revo.), a tył; 1221g (EX721, piasta HOPE PRO, szpr. DT Revo, kaseta XTR)...

I jeszcze jedno, jakie obręcze? narazie mam na celowniku Mavic EX721 (590g), ale jeszcze ich nie kupiłem, moze znacie jakies inne dobre obręcze, lżejsze i równie wytrzymałe? Ofcourse do Enduro/Lekki FR - jak w temacie...

[konex]

yasiuuu ex721 będą strzałem w dziesiątke.
EwentualnieDT swiss-y fr6.1d ale lżejsze nie będą choć i tak wagowo super. Są tez jeszcze Alexrimsy fd26 które są najlżejsze ale najlepszy chyba będzie i tak mavic.

[michal.z]

yasiuuu myśle, że lepiej wziąść XM321 disc, są troche lżejsze i wystarczająco wytrzymałe do enduro/fr.
A tak wogóle to już prawie skończyłem składać rowerek na nowy sezon na ramie Intense, pierwsze jazdy już mam za sobą i jest super. Skok przód/tył 140/150mm, 14,9kg wagi i całkiem sprawnie da sie podjeżdżać, a zjazdy to bajka :)

[yoonior]

I jeszcze jedno, jakie obręcze? narazie mam na celowniku Mavic EX721 (590g), ale jeszcze ich nie kupiłem, moze znacie jakies inne dobre obręcze, lżejsze i równie wytrzymałe? Ofcourse do Enduro/Lekki FR - jak w temacie...

Świetne obręcze!
Pewnie mało kto już pamięta, że EX721 to odpowiednik dawnych D521, jednych z bardziej udanych obręczy Mavica.

Co prawda do enduro/lekkiego FR chyba możnaby jeszcze zejść z waga i kupić odpowiedniki F519 (490g) ale mogą być nieco za lekkie - nie wiem ile ważysz :)

Opony, śliska sprawa ;-)
Mimo, że chcesz lekkie i do enduro, wiem czym się kończy kiepska opona w "enduro" po naszych kamienistych i stromych górach (a kończy się zwykle KAPCIEM lub GLEBĄ).

Proponuje ci zastanowić się nad zestawem opon 2.5 przód/2.35 tył. Polecałbym ci w takiej konfiguracji opony:
- Kenda Nevgal 2.5 kevlar FR (dość lekkie, chyba 850-900g)/ 2.35 na tył, kupuj w wersji Tomac/StickE, warto jeździć na miekkiej gumie szczególnie z przodu
- Maxxis Minion 2.5 ale nie w wersji DH, na tył High Roller 2.35
(uwaga, maxxis robi bardzo wąskie opony jak na rozmiar 2.5=2.4, 2.35=2.2)

Jeźeli będziesz naprawdę jeździł enduro/fr po górach (co zakłada mokre i śliskie kamienie czy korzenie) odradzam badziewne opony Tiogi, Nokiana i Schwalbe. Kiepsko trzymają i są niestety mocno przereklamowane :(
Kenda jest ostatnio dość dobrze dostępna w Polsce, a Maxxis już od dawna dość popularny.

Wagi realne opon można znaleźć tu:
http://weightweenies.starbike.com/listi ... e=mtbtyres

Osobiście wychodzę z założenia, że dla mnie przyczepnośćjest kluczowa i nie warto poświecać jej dla zbicia wagi (jeżdżę po górach na totalnie zjazdowych oponach z miękkimi mieszankami, waża średnio 1200-1500g każda, ale wolę bezpieczeństwo). No ale skoro ty chcesz lekkie....

Kiedyś z kolegami zrobiliśmy takie "małe" i bardzo subiektywne zestawienie ponad dwudziestu opon, jakie używaliśmy:
http://www.g3riders.com/test_opon.html

pozdr

[topick]

topick...właśnie KERN ma 160/165 a dane pochodzą od projektanta tego baja.....ale oczywiście mogłem się pomylić :))

W magazynie rowerowym pisali, ze lt ma miec 180 , ale na stronie producenta znalazlem, ze lt 160. Niestety nie moge juz do tego sie dokopac. oczwiscie bylbym za tym zebyc mial racje:)
Przy okazji. widziales jak montowany jest damper.
Czy nie na sztywno dolnym koncem ? Jakos nie moge sobie wyobrazic jak to dziala jesli montowany jest norpalnie.

Jeszcze raz przy okazji , skoru mowimy o lekkich ramch o duzym skoku i cenie to mamy do wyboru rowniez intensa socom fro . Z powietrzym foxem rama wazylaby ok 3200 wiec lepiej niz kern lt. Tylko ta cena ponad 8kzl

[piotrex]

autor topicu napisal do jakiej ceny rama go interesuje..

[yasiuuu]

Male odswiezenie tematu... powstał problem z korbami w rowerku z tematu, a mianowicie:

Mam możliośc kupienia korb XTR'a z seri 952 na octalink. problem jest z trybami bo są w rozmiarze 26/36/48 - więc więcej niż 'panujący standard' 22/32/44. Jezdził ktoś na takim setupie zebatek? i czy sie nada do lekkiego FR/Enduro? Wiadomo, że mozna zmienic zebatki na mniejsze, ale to już przekracza koszta bo nowe takie XTRa pewnie kosztują sporo, a innych nie ma po co wkladac - bo moge sobie kupic tansza/inną korbe, a nie bawić sie w zmiany zebatek...

prosze o wypowiedź ludzi jeżdżących na takich zębatkach...

[Sulring]

yasiuuu stae xtr mialy takie rozstawy. i mialem przyjemnsoc, a raczej nie przyjemnosc jezdzic z takimi. Jezeli chcesz uzywac roweru w gorach i podjezdzac na troche ciezszym rowerze za to wszedzie to odpusc i kup cos innego.

[wookie85]

no i do xtr pasuja tylko blaty xtr , badz ich drogie odpowiedniki a nie standardowe na 4 czy 5 srub wiec wez to pod uwage , daruj sobie

[michal.z]

Ja bym brał. Wywalić blat, wsadzić jakiś lekki rockring, kasete 11-34 i wjedziesz wszędzie tam gdzie na standardowym zestawie. Ja w swoim nowym rowerze fr jeżdże już 3 miesiąc bez przedniej przerzutki bo nie mogłem dostać, łańcuch mam z przodu na 32z, na początku sie bałem, że nigdzie nie podjade ale jakoś daje rade, dłuższe podjazdy troche gorzej sie podjeżdza niż kiedyś ale można sie przyzwyczaić

[piotrex]

michal.zchyba nie zrozumiales idei...idzie o to zeby byly 3blaty...

[michal.z]

Nie zauważyłem, żeby jasiuuu gdzieś napisał, że koniecznie muszą być 3 zębatki. Zresztą nie widze sensu zakładania blatu to enduro/fr, ani się tego często nie wykorzystuje (prawie wcale?) i jeszcze łatwiej o coś zaryć. 22-32 z kasetą 11-32 wystarcza, a ten XTR z rockringiem i kasetą 11-34 to chyba nawet lepsze rozwiązanie