kask do 4x
kask do 4x
witam zapewne był juz taki temat ale niemoge znaleść więc moje pytanie dotychy kasku do 4x czy lepiej by było wziąść full-face czy orzeszka a jeżeli tak to jakie bo narazie myśle nad krk sukub etherwork nuke albo coś z azonika oczywiscie full-face ale myśle o orzeszku :D
no ride no live
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 04.07.2005 14:50:52
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Sebonku, a nie miałeś przypadkiem na myśli
...tylko i wyłoncznie FF??
Bo coś tu nie pasuje...
Pozdr
A co do tematu to polecam tylko FF, Wątpie że kask będziesz używał tylko do 4x, a jak nie to i tak jak ci coś nei wyjdzie to masz twarz całą...
...tylko i wyłoncznie FF??
Bo coś tu nie pasuje...
Pozdr
A co do tematu to polecam tylko FF, Wątpie że kask będziesz używał tylko do 4x, a jak nie to i tak jak ci coś nei wyjdzie to masz twarz całą...
Duży kiedy chcesz, mały keidy tzraba?
Kizi mizi mam i nie dam wam:P
Kizi mizi mam i nie dam wam:P
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 04.07.2005 14:50:52
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
konex jeżeli Tobie sukub nie ogranicza pola widzenia i jest wygodny, to wg Ciebie jakie kaski są złe i ograniczające pole widzenia? jeździłem w sukubie i było do dupy, szczękościsk i nic nie widac; earthworks nuke troche lepszy ale tez male pole widzenia; jeżdze teraz w bell'u bellistick'u i jest zajebisty. lekki, wygodny, szeroki kąt widzenia no i ładny design. dirty skacze sie w nim lajtowo, na tor też bdb. gorąco polecam
www.roztocze.yoyo.pl
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 06.08.2006 17:05:16
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
mAcieKz każdy chwali swoje :| ja mam Azonica fury i jakoś nie ogranicza teoretycznie pola widzenia. Nie spotkałem nigdy jeszcze takiego kasku który nie ogranicza pola widzenia, no chyba że jeden z serii Azonica. Każdy fullface ogranicza, ale nie przesadzajmy, niewiadomo jak to napewno nie, a jeśli mówisZ mAcieKz, że "szczękościsk" to chyba dlatego że był zamały. Takie pierdzielenie... Ja bym brał szczerze mówiąc SUKUBA > i nie chwale dlatego że mam, bo nie mam tylko z powodów czysto technicznych, że jest lekki, przewiewny, nie sciska uszu i jest tani.
P>S zresztą Tomku u nas ma rafał, kajrys, kornel i sobie chwalą. Jeśli wyprubowane to bierz i nie zastanawiaj się.
P>S zresztą Tomku u nas ma rafał, kajrys, kornel i sobie chwalą. Jeśli wyprubowane to bierz i nie zastanawiaj się.
http://www.pinkbike.com/photo/1533355/
Co do KRK - ogranicza pole widzenia jak cholera, głównie chodzi tu o nie regulowany daszek, ten w tym kasku jest zdecydowanie za nisko i zasłania wszystko podczas jazdy... kask jest dobry dopiero po stuningowaniu tego daszka tak żeby był wyżej...konex pisze:Na tor wyskoczyłbym tylko i wyłącznie w FF.
KRK Sukub jest dobrą propozycją cenową, nie ogranicza pola widzenia, jest lekki, wygodny i tani. Miałem, polecam!
Ja używam obecnie Giro Remedy i uwierz mi nie czuć że ma się go na głowie i od środka też tego nie widać - jest lekki i nie ogranicza pola widzenia wcale!!! niestety to trochę inna półka cenowa... ale ja szczerze polecam.kanarek_4x pisze:Nie spotkałem nigdy jeszcze takiego kasku który nie ogranicza pola widzenia
a wracając do tematu, orzech może być dobry jak jedziesz rekreacyjnie potrenować na dobrze znanym torze, natomiast jak jedziesz na wyjazdowe występy, czy na zawody - tylko i wyłącznie FF, chyba że Ci zdrowie nie miłe...
pozdrawiam
http://www.chr.Rybnik.pl
Może to kwestia kształtu twarzy czy głowy, fakt że daszek jest na styk. Mi nie przeszkadzał, ale ktoś komu kask nachodziłby głębiej (co mogłoby być kwestią złego rozmiaru albo kształtu czachy mogłoby być ograniczające)
Co do gąbek z boku to też zgadza się - ściskał ale przez pierwsze kilka dni. Potem się to kształtuje do twarzy i masz pewność że kask pewnie leży na głowie i nie obruci się przy glebie. Kask po prostu musi być dopasowany!
A jeździłem w wielu kaskach, Uvex DH (najlepszy po Sukubie), 661 Strike (spoko, ale gabaryty jak do motocrossu), przymierzałem się do Azoniców, innych 661, speców... no i... najlepszy był KRK! No jest jeszcze tylko wygodniejszy dla mnie Dainese, ale to już inna półka.
Myślę że kwestia kasku to zbyt indywidualna sprawa żeby móc kupić kask przez internet w ciemno, trzeba się dopasować, przymierzyć i poczuć kask na głowie.
Co do gąbek z boku to też zgadza się - ściskał ale przez pierwsze kilka dni. Potem się to kształtuje do twarzy i masz pewność że kask pewnie leży na głowie i nie obruci się przy glebie. Kask po prostu musi być dopasowany!
A jeździłem w wielu kaskach, Uvex DH (najlepszy po Sukubie), 661 Strike (spoko, ale gabaryty jak do motocrossu), przymierzałem się do Azoniców, innych 661, speców... no i... najlepszy był KRK! No jest jeszcze tylko wygodniejszy dla mnie Dainese, ale to już inna półka.
Myślę że kwestia kasku to zbyt indywidualna sprawa żeby móc kupić kask przez internet w ciemno, trzeba się dopasować, przymierzyć i poczuć kask na głowie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość