opony do XC

dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

opony do XC

Post autor: dynuel »

planuję sobie kupić zestaw lekkich oponek z małymi oporami toczenia do XC

normalnie jezdzę dirt/street, wiec będę zakładał je jedynie w dłóższe trasy ( 160 - 260 km )
na ogół do miejsc dojeżdzam asfaltem, a tam poźniej jakieś górki, ścieżki itp itd.

i bardzo wazna sprawa! koła mam 24"
a obrecze to sunrims double track


na czym wy jeździcie??
http://dynuel.pinkbike.com
Johnyk
Posty: 1960
Rejestracja: 14.10.2006 20:26:56
Kontakt:

Post autor: Johnyk »

Ty wiesz ile to jest 160 - 260 km? To Ci przy średnim speedzie 70 km/h zajmie 3-4 godz i wątpię, żebyś dał rade... Ale jak już no to jakieś szosówki, albo np. Continental Leader Pro, albo Continental Double Fighter, ale to bardziej te 2 na asfalt... I nie wiem czy są takie 24, bo jak nie, to może być ciężko znalezc takie bo sie rzadko uzywa 24 do XC...
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

Johnyk pisze:Ty wiesz ile to jest 160 - 260 km? To Ci przy średnim speedzie 70 km/h zajmie 3-4 godz i wątpię, żebyś dał rade...
co Ty w ogole mowisz???

w tą srodę wyjechałem z domu o 6 rano, wróciłem o 11:30 wieczorem, na liczniku 223 km dokładnie i w tym w ch... podjazdów i parenaście kilometrów scieżkami po klifach wzdłóż morza...


w nastepnym tygodniu planuje zrobić tak 240-260km... i nie wydaje mi sie to za bardzo trudne...

szosówki sie nie nadają bo jak ja bede na tym podjezdzał i zjezdzał po gorkach???
http://dynuel.pinkbike.com
konex
Posty: 5686
Rejestracja: 28.09.2005 20:02:23
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Post autor: konex »

no no, dynuel naprawde z tym dystansem troche Cie chyba poniosło...

Samochodem jedziesz takie dystanse koło 2-3 godzin a co dopiero na dualówce...Chciałbym to zobaczyć

Generalnie nie jeździmy w XC na 24"... Przynajmniej ja przestałem mając jakieś 10 lat ;P
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

no co wy z tym dystansem??? program od gps'u jak planowałem wyprawe to pokazywał 207km, a na liczniku rzeczywisty dystans mam jak juz mowilem 223km!

a koła mam juz 24" i nie bede zmieniał (zwłaszcza ze mam je na chris kingach) zresztą rower jest do dirtu/streetu, teraz tylko wzięło mnie tak na xc, bo w końcu po dwóch latach w anglii przydało by sie troche pozwiedzać...

na razie jezdze z jedną zebatką z przodu (32zeby) i na holly roller'ach i nie narzekam, ale myśle ze jakies specjalnie do xc by sie lepiej sprawowały
http://dynuel.pinkbike.com
konex
Posty: 5686
Rejestracja: 28.09.2005 20:02:23
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Post autor: konex »

Jeśli rzeczywiście trzaskasz takie dystanse na streetówce, to może zainwestuj 3000zł w jakiś średniej klasy rower XC a wtedy kto wie, może i podwoisz swoje osiągi ;)

W 3 dni do Polski i spowrotem z Anglii :D
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

no cholere mi drogi rower

cos widze ze chyba bede musiał zostac przy obecnych oponkach w sumie nie sa takie straszne, na asfalcie sie dobrze toczą a i w terenie dają rade

ej a swoją drogą, to jest na prawde taki duzy dystans? czy sie po prostu nabijacie?? w sumie to dopiero moja czwarta wyprawa była, na pierwszej 93, potem 142, 141, i teraz to 223
http://dynuel.pinkbike.com
xTasior
Posty: 338
Rejestracja: 16.04.2007 20:52:19
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: xTasior »

wg mnie jest to cholernie duzy dystans.
...
Johnyk
Posty: 1960
Rejestracja: 14.10.2006 20:26:56
Kontakt:

Post autor: Johnyk »

No całkiem sporo... Ale to jakim cudem ty mogłeś jechać 17,5 godziny bez przerwy, bez jedzenia, czy jak? I to jeszcze na dualówce? To czy jeździsz po klifach czy nie, nie ma nic do tego, ale z podjazdami no to musiało być dłużej... I zależy jak szybko jedziesz... Bo w sumie w prawie 18 godzin to nie az taki wyczyn... To by wyszło średnio ok. 12 km / h czyli b. wolno...
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

nie no tak wyjechałem o 6 rano wróciłem o 11:30 wieczorem, no ale oczywiście ze miałem przerwy na jedzenie, mase zdjęć, zwiedzanie i co drogie skrzyzowanie wyciąganie map, przerw było od cholery i to mi w sumie najbardziej przeszkadza (fajnie by było ograniczyć to robienie zdjec i zerkanie na mapy... czyli zdjec po prostu nie robić i kupić sobie gps)

no rower mam taki jak w opisie, Giant stp 14", pike, kółka 24"

to czy po klifach czy nie akurat ma wielką różnice, bo na przykład po takim asfalcie przejedziesz wiekszy dystans szybciej i z mniejszym wysiłkiem... i tracisz wtedy tylko czas.. np. w nastepnym tygodniu planuje dobić tak 270-280km to sobie trase wybrałem caaaałkowicie płaską, bez zwiedzania, po prostu bede jechał jechał i czasu nie marnował...

ogolnie jezdze ze srednią predkością na prostych około 25 km/h czesto dochodzi do 30, na podjazdach to kazdy wie jak to jest, zalezy jaki podjazd, a z gorki to tak az mi sie skończą przełożenia bo tylko 32 zeby mam z przodu, ale spoko od tego tygodnia zakładam sobie przerzutke ]
http://dynuel.pinkbike.com
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

no ok, a jezeli założymy ze zmienie koła na 26" to wtedy jakie??

Continental Leader Pro
Continental Double Fighter

tylko te dwie są godne uwagi??
http://dynuel.pinkbike.com
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

no wreszcie znalazłem odpowiednie oponki, takie na największe ekspedycje i w ogole... tylko w cholere drogie.. no ale co robić...

tylko teraz potrzebuje waszej pomocy, nie wiem który rozmiar wybrać, co wy o tym sadzicie?

opona to Schwalbe Marathon XR
http://www.schwalbe.co.uk/shop.sfxp?pag ... 38-423-059

i który z tych rozmiarów wybrać teraz?

2.25 (890g)
2.00 (790g)

???
http://dynuel.pinkbike.com
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

do takiej jazdy 2.0 starczy spokojnie. ja osobiście na takie okazje zakładam semi slicki Kenda Kwick ( btw duuużo tańsze) chyba właśnie 2.0 albo nawet 1.9 i muzsze powiedzieć że na brak przyczepności nie narzekałem nigdy a po asfalcie naprawde dobrze idą.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
dynuel
Posty: 283
Rejestracja: 15.06.2005 21:58:38
Lokalizacja: York, England
Kontakt:

Post autor: dynuel »

no wczoraj zrobiłem 257 kilometrów ;D jak tylko jeszcze zmienie kółka na 26" i oponki na Schwalbe Marathon XR, a nie te moje obecne balony, to będzie szło jeszcze lepiej ;]
http://dynuel.pinkbike.com
mazee
Posty: 12
Rejestracja: 18.07.2007 17:28:45
Lokalizacja: stalowa wola - gliwice - warszawa
Kontakt:

Post autor: mazee »

podpinam sie pod watek...
jakie opony do XC ?
tak sie zlozylo, ze zostalo mi po jednej sztuce: maxxis, michelin, bontrager i jakas kenda...
tyle, ze wszystkie sa uzywane i gora 1.95 i 2.0 :/ czy waszym zdaniem lepiej bedzie dobrac do kompletu czy lepiej kupic nowe ? a jesli nowe to jakie do 100zl para ?
przymierzam sie do 26x2.1 <lol>
bikerman
Posty: 1485
Rejestracja: 02.05.2006 15:11:23
Lokalizacja: Blok Wschodni
Kontakt:

Post autor: bikerman »

to moze niedługo na fulach np z 888 będą w maratonach startować.....?? Bo niby czemu nie :)
http://www.pinkbike.com/photo/2138053/ - Ride !
tomac3
Posty: 139
Rejestracja: 30.04.2006 10:14:15
Lokalizacja: TYCHY
Kontakt:

Post autor: tomac3 »

dynuel to Ty zacznij jeździć na szosie jak takie dystanse trzaskasz bo to jest naprawde wyczyn . może mamy jakiś ukryty talent kolarstwa szosowego ;p
www.tomac3.ownlog.com
Xxsin
moderator
Posty: 4870
Rejestracja: 13.11.2004 15:52:57
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Xxsin »

Ja na większe dystanse nie wyobrażam sobie lepszych opon niż slick-i. Przez wakacje w alpach nabiłem na slickach ritchey-a sporo kilometrów i byłem zachwycony. Oporów toczenia prawie nie czuć. Łatwiej się rozpędzić. Na asfalcie (suchym/mokrym) rewelacja. Suchy szuter/ ściółka leśna genialnie. Na mokrej trawie/błocie przy zjeździe z góry nie traciłem trakcji. Jedyne z czym opony nie domagały to faktycznie strome podjazdy po mokrym szutrze (900m różnicy wysokości w 5km podjazdu). Przy tych dystansach które robisz odczujesz ogromną różnicę i nie wyobrażam sobie lepszych opon. Oczywiście nie mogą być to najtańsze slicki do roweru trekingowego tylko typowe do xc.
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Ale powiedz jeszcze czy mówisz o takim totalnym slicku czy jednak z drobnym bierznikiem do odprowadzania wody?
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość