W CZWARTEK O GODIZnIE 14,20 PRZY MUZEUM WOJsKA POlsKEIGO SIEDZIAŁEM WRAZ Z KUMPLEM I ZAKŁĄDĄŁEM OCHRANIACZe
podbiło do nas 5 dresów i zajebali nam rowery
jeden to KONA STUFF
a drugi czarny POINT z przodu z amorem SUNTOUR DURO 130 skoku
jesli ktokolwiek zoabczyłby stuffa lub pointa walcie na gg 1883963 lub na komórke 692421199
błagam was wsyztskcih o pomoc a szczególnie warszawiaków
to mi własnie i kumplowi ukraldi rowery.jesli ktokolwiek widizął lub cos wie neich szybko napsize!!!wiecie jaka tostrata i bardzo preosze was o pomoc !!!!!!!!!!! moje gg to 1883963 zgłosiłem na policje wsyztsk oale to raczej gówno da :/ wiec prosze was wsyztskcih jescze raz o pomoc!!!!!!!!!!!!!
dobra wiadomości twoje rowerki były widziane tego samego dnia na gocławiu spotkałem poszkodowanych wraz z policją a momęt póziniej spotkałem gosici którzy widzieli wsze biki na gocławiu zawiadomilisimy policje ale brak w iaryw ich zdolności siledcze spowodował że w 4 zabraliśmy się ich szukać ale musieli się gdzieś zamelinować w każdfym bądzi razie zawiadomiliśmy wszystkich z gocławia jak rowery się pokażą to ich dorwiemy
8iker jestem z sosnowca.ale topcia załozyl koles z katowic bo nie byłem zaresjstrowany na forum!!! dopeiro dizś mi sie udało.
do warszawy przyejchalismy do taty chłopajka który stracił pinta...jego tata mieszka w soswnocu a pracuje w wawie wiec rpzyejchalismy na tydzien do neigo.jeźdizlimsy cłay tydzien na alcjie.ale dwa dni rpzed wyjazdem(dzie wróciłem do domu) neistey to ise wydarzyło ......