Maślakologia :)))

Francuz
Posty: 267
Rejestracja: 27.08.2004 14:21:29
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Francuz »

Tez taki mialem wniosek :D
Ale moze jakos w przyszlosci wymyslili jakas ustawe zeby nie zmieniac przeszlosci :D:D:D
No i kiedys sie tez zastanawialem czy np zwierzeta tez maja mozliwosc rozwiniecia sie ... ze np za iles tam milionow lat dojda do czegos podobnego co my teraz :P hehehe ale to smiesnie brzmi :D
http://www.e-wypoczynek.pl/dewajtis/
Tanie noclegi w centrum Zakopanego !!
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

paczek_26, przeczytaj sobie to :d:
http://hyperreal.info/node/4166

Francuz, ja się zastanawiałem, jak wyglądałoby przenoszenie się w czasie. Skoro mamy przenieść się w czasie, to znaczy, że te zdarzenia cały czas się dzieją, że istnieje nieskończona ilość dziejących się w niewielkiej różnicy czasu... czasów.

Inaczej jak można się przenieść w czasie? dzieje się tylko teraźniejszość, a w momencie przeniesienia cała rzeczywistość, cały wszechświat w czasie, do którego się przenosimy robi się na zawołanie? ******** to...


Co do głuchych, nic innego nie przychodzi na myśl, nie znają mowy, jedynie język migowy (mówimy o głuchych od urodzenia), więc zapewne mają rozwiniętą wyobraźnię i wszystko przetwarzają w formie obrazu. No, chyba, ze wyobrażają sobie ruchy rąk ;p
Zwierzęta też nie mają zdolności mowy, a myślą, to nie może być zbyt skomplikowane.

Cały czas zastanawia mnie to, jak "widzą" ludzie, którzy od urodzenia są ślepi. Nie mają przecież wielkiego czarnego przed oczami, bo nawet nie wiedzą, co to znaczy widzieć, nie wyobrażam sobie, że nie ma nic, w ogóle nie ma wzroku...

4D to jak najbardziej 3 wymiary przestrzeni + czas, tzw czasoprzestrzeń. Czyli np jedzie sobie samochód, chcemy ustalić, gdzie się znajdował 15 minut temu, więc określamy 4 wymiary - 3 dla położenia i 4 dla czasu (15 minut temu).
siedzocy byk
Posty: 178
Rejestracja: 10.12.2006 20:05:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: siedzocy byk »

dhcyc nazwałem to maslakologia boo.... bo tak!!!
niech rower będzie z Tobą!!
Długi
Posty: 9
Rejestracja: 19.06.2007 20:15:20
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Długi »

Czy marihuana jest z konopi?
Pozdrawiam, i przepraszam za ewentualne błędy językowe.
emhyr
Posty: 1495
Rejestracja: 18.08.2005 20:34:41
Kontakt:

Post autor: emhyr »

TAK!!!
Jozan
Posty: 2296
Rejestracja: 06.08.2005 20:46:26
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Jozan »

Czy szkło jest cieczą ?
P.S. ja znam odpowiedź :)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
PlanetX
Posty: 464
Rejestracja: 03.10.2005 19:49:49
Kontakt:

Post autor: PlanetX »

JozanJest :) Widac to np. na szybach w starych oknach. Na samym dole szyby jest ona wyraznie grubsza niz np na srodku lub na samej gorze, a to znaczy, ze poprostu szklo splywa.
http://www.pinkbike.com/photo/5067199/?s5 - 2010 season
Jozan
Posty: 2296
Rejestracja: 06.08.2005 20:46:26
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Jozan »

PlanetX a wygrałeś piwo :D to przechłodzona ciecz: D

czy jak wybuchnie slonce to co do nas dotrze szybciej ostatnie promienie słońca czy fala uderzeniowa ?
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
NoFuckinName
Posty: 834
Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
Kontakt:

Post autor: NoFuckinName »

to teraz coś wam podsunę: kiedyś na obozie w nocy leżeliśmy i rozkminialiśmy na temat DeJaVu. Zjawisko wyjaśnione naukowo że jest to poprostu zacięcie się mózgu ale doszliśmy do pewnego wniosku a mianowicie, że są to wspomnienia duszy z poprzedniego życia. Nie każdy doświadcza tego uczucia bo nie każdy mogłby być w tych miejscach powiedzmy w poprzednim życiu. ;)

Może troche poschizowane ale jak jest nudno sporo sie mysli. Wydaje się mało realne ale co wy myślicie na ten temat??
ahap4wQ
Posty: 608
Rejestracja: 08.04.2007 23:02:03
Lokalizacja: krasnystaw
Kontakt:

Post autor: ahap4wQ »

Jozan chyba swiatlo :D bo jak bedzie wybuch to na poczatku promienie slonca poleca bo swiatlo jest szybsze od dzwieku ale nie wiem czy dobra odpowiedz :D
:}
rzezbi
Posty: 103
Rejestracja: 24.06.2006 16:43:01
Lokalizacja: Tuchów
Kontakt:

Post autor: rzezbi »

z tego co wiem to słońce wcale nie wybuchnie tylko po prostu się wypali, przy okazji podgrzeawjac "lekko" nasza planete :D
SzyszeQ
Posty: 461
Rejestracja: 07.05.2005 00:18:26
Kontakt:

Post autor: SzyszeQ »

ahap4wQ hehe tak przy okazji to w kosmosie niema fal dzwiekowych a fala udezeniowa i tak jest wielokrotnie od niego szybsza :) najpierw slonce sie powiekszy zrobi sie czerwone pochlonie merkurego i wenusa ziemia wyschnie na wiór potem slonce zapadnie sie w sobie i wybuchnie... powstanie wtedy "biały karzeł" i oblok pyłu... z którego uformuje sie na nowo układ słoneczny :)

i tak w koło macieju :P
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Temat jest po prostu piekny :> Fajnie by bylo sie kiedys spotkac przy piwku ( a nawet wielu... ) i cala nocke tak przegadac :)

Teraz megapost z mojej strony, tak jak obiecalem. Pewnie nawet ktos przeczyta :) Ciekawe czy jest limit dlugosci posta...

ZYCIE PO ZYCIU:

Mialem kilka przypadkow opowiesci o istnieniu zycia po zyciu i nie byly to tylko wyimaginowane wyobraznia, ktore osoby chcialy zobaczyc. Np. na imieninach mojej cioci w legnicy wujek zaczal cos opowiadac o jego ojcu ( nie zyl od ponad 2 lat ). Cala grupa cos tam zaczela sobie zartowac i polecial tekst, ze skoro zyje to pewno wlasnie sie zalatwia w naszej toalecie bo tylko to mu potrzebne czy jakos tak :) Po tym zdaniu w kiblu sama spuscila sie wodac i przymknely drzwi. Kazdy sie po sobie spojrzal i nie moglismy uwierzyc. Wujek nawet kibel rozebral, zeby obadac czy to wina spluczki. Wszystko bylo ok...

Moj kuzyn jezdzil jak szalony na scigaczu. W nocy przysnil mu sie dziadek ( ojciec wujka ) i ostrzegl go o tym, zeby przestal tak jezdzic bo zginie. Opowiedzial o tym rano przy sniadaniu, oczywiscie wysmial - rodzinka krzywo popatrzyla bo zawsze go ostrzegali. Tego samego dnia mial wypadek, nie zyje.

Ustka, mam 14 lat, jest z nami 19 latka ( wtedy dla mnie dorosla dziewczyna ). Srodek nocy, lasek za osrodkiem wypoczynkowym. Ekipa stala co roku od kilku lat, z 10 osob. Kolezka mial jakas zjebana ksiazke z przepowiedniami + wywolywanie duchow. Smiechy zabawa nikt w to nie wiezyl :) Na srodku kamyk, na nim swieczka, mroczny klimat i glupie wkrety. Zerwal sie wiatr ( oczywiscie przypadek przeciez to morze :) ) i zgasil swieczke w momencie jak koles przepowiadal 19 latce smierc tego dnia. Mnie przewidziano odniesienie ciezkich ran ( klimat jak gothic ). Pozniej gralismy w butelke butelka bez glowki, koleznka tak niefortunnie mi ja rzucila, ze wbila mi sie w noge, duzo krwi panika, blizne mam do dzis. Przypadek w koncu... 19 latka tej nocy odebrala sobie zycie. Nikt nie wie do dzis dlaczego.

Akcje typu wywolywanie duchow... ile to razy juz sie tak zdarzylo, ze ludziom faktycznie cos sie objawilo, potem gineli, mieli problemy w zyciu, albo po prostu sprawdzaly sie jakies przepowiednie. Jest tego mnostwo w sieci. Ja jestem tak uczulony na takie rzeczy, ze wszyscy u nas sie ze mnie smieja. Mowia, ze jestem psycholem wychowanym na gierkach, ze mam nawalone we lbie itd. Ja nie wierze w przypadek.

DEJA VU

To zjawisko zastanwia mnie juz od wczesnych lat podstawowki. Wyglada na to, ze kazdy z nas posiada duzo wiecej zdolnosci niz myslimy. To, ze nie umiemy czegos kontrolowac jeszcze nie znaczy, ze to sie nie dzieje! Nie raz szly gadki w stylu "ale by byly jaja jakby ( i tu wydarzenie ktore mialo miejsce pare sekund pozniej ) Sny z przewidywaniem przyszlosci to juz wogole kosmos. Sa ludzie, ktorzy zajmuja sie tym profesionalnie i potrafia przewidywac/odkrywac wiele rzeczy na podstawie analizy snow/sesji hipnotycznych itd.

SWIADOMOSC SNU

Na ile snimy swiadomie, a na ile to tylko niekontrolowana burza mozgu? Nie raz zdarzylo mi sie, ze snilem i bylem SWIADOMY tego ze snie, a nie moglem sie obudzic. Fajne jak sni sie cos przyjemnego, do dupy kiedy jest to koszmar... Zdarzylo mi sie to drugie i nie bylo mi wesolo. Zdalem sobie wtedy sprawe jak bardzo sie mylilem w stosunku do Siebie ( tzn. ze czlowiek poznaje swoje prawdziwe oblicze dopiero w sytuacji extremalnej ) Dobrze, ze sie obudzilem...

Sny erotyczne - moje ulubione :P Niestety nie sa czeste, ale jak juz sa to porzadne. Sorry za szczegolowosc jak to kogos razi, ale ta kwestia mnie nurtuje. Zdarzyl mi sie orgazm przez sen, obudzilem sie chwile pozniej, jednak moj maly przyjaciel ani drgnal. Flak niczym martwy wieloryb. Jesli wiec nie potrzeba wzwodu ani zadnych pieszczot podczas snu, zeby miec orgazm oznacza to, ze wystarcza bodzce psychiczne i orgaznim mozna oszukac. Pytanie: Czy mozna tak zrobic na trzezwo? Czy da sie miec tak silna kontrole nad organizmem, zeby bez zadnego bodzca sila woli wymusic orgazm ? :>

PRZEZNACZENIE

Wierzycie w przeznaczenie? Ja tak. Czasem w zyciu zdarzaja sie takie akcje, ze nie mozna mowic o przypadku. Zjezdzam sobie z chojnika ( taki zamek ) wylatuje na dole pelna *****, droga polna rowna jak stol, ani kamyczka, puszczam kiere jedna reka zeby poprawic ocharnaicz, jeb zamotalo mnie, nie wiem co sie dzieje, ludzie po karetke dzwonia, patrze a tu sie toczy taki 4-5cm kamyczek... akurat tak wpadl ze mnie podcielo. Qrwa moglem przejechac 1cm obok i po 5m w kazda strone, ale NIE. To NIE JEST przypadek. Ktos sobie idzie ulica i mu spada ceglowka na glowe, mimo ze obszar gdzie mogla spasc pozostawil 99.99% wolnej przestrzeni...

TELEPATIA

Idziesz sobie ulica, myslisz - kurde stesknilem sie za Iwi ( kumpela ) , a ona wychodzi zza rogu... Albo myslisz o tym, ze zaraz zadzwoni - jeb telefon. Mowienie rowno o tym samym bez zadnej konsultacji i w bardzo nieprzewidywalnym momencie :) itd itd

AUTOSUGESTIA

Gram sobie w wowa, moj paladyn jest retri ( ma gowniane heale, a crit heal wchodzi raz na 300 ) Gram na bg pvp masakrycznie mi potrzeba tego kryt heala, skupiam sie - mysle sobie WEJDZ WEJDZ WEJDZ!!! - kryt... Ok fart..

Piatek 13. Jade zawiesc tate autem na korty, wracam, muzyczka na full, mysle sobie qrwa zaraz to auto rozjebie bo za piekny dzionek. Idzie kolega, obracam glowie " SIEMAAAA!!! " odwracam sie " BOOOM ".. Wjebalem sie babce w dupsko.

Odbieram autko tydzien pozniej z naprawy, jeszcze nie mialem dokumentow, ale na ognisko na krzyz mam 300m z domu. Akurat wtedy wpadl partol policji, potraktowali nas jak bandziorke pierwszej klasy. 700zl... za wjazd pod zakaz/brak papierow/niszczenie sciolki i palenie ogniska. Qrwa, bylem tam z papierami z 500 razy i nigdy sie nie dojebali.

Na baja zawsze biore ochraniacze na nogi, raz nie ubralem, przeciagnalem manka, na asfalcie lekki piaseczek, i jakos zblokowalem kolko i polecialem na nogi, zdarlem sie jak ********. Pewnie gdybym mial ochraniacze to gleby by nie bylo.

KULTURY STAROZYTNE

Ile ci ludzie tak naprawde wiedzieli? Jaka dysponowali technologia. Ile my o nich NIE WIEMY? Czy ufo pomoglo zbudowac piramidy?
itd itd itd itd

KOSMOS

Czy istnieje zycie na innej planecie?
Gdzie sie konczy wszechswiat? Jak to wogole wyglada? Skad sie wzielo? Dlaczego to wszystko wlasnie tak wyglada? Moze my jestesmy malenka czasteczka czegos wiekszego?

W tym momencie rece bola mnie od pisania, a to nawet nie jest 1/10 tego co mnie nurtuje... trzeba sie spotkac kiedys :)
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Jozan
Posty: 2296
Rejestracja: 06.08.2005 20:46:26
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Jozan »

MaxDamageDA ty jesteś chłopie pechowy jakiś :D ale dla mnie to tylko zbiegi okoliczności a co do kosmosu to oczywiści, że jest jakaś inna forma życia, i jesteśmy jakąś cząstką tego kosmosu.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

Kiedyś ktoś gdzieś palnął, że co byłoby, gdybyśmy byli istotami jakiegoś niższego rzędu tzn jakbyśmy byli tak naprawdę bakteriami na lodówce jakiejś istoty, albo np nasz układ słoneczny byłby pojedynczym atomem w strukturze jakiegoś małego obiektu w wyższym świecie...
Co byłoby, gdyby ta hierarchia miała postać fraktala (tzn byłaby nieskończona w obie strony)?

Na dzień dzisiejszy wystarczyłoby mi widzieć koniec wszechświata i mógłbym umrzeć w spokoju.
Jozan
Posty: 2296
Rejestracja: 06.08.2005 20:46:26
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Jozan »

Hm postarajcie mi odpowiedzieć:P

1. Czy pole grawitacyjne wytwarza swoją własną grawitację?
2. Dawniej myślano, że przekroczenie bariery dźwięku jest niemożliwe. Czy z prędkością światłą nie jest tak samo?
3. Jeśli podróżowalibyśmy z dużą prędkością w kosmosie, to czy RZECZYWIŚCIE starzelibyśmy się wolniej niż nasi rówieśnicy na Ziemi?
4. Jak można wytłumaczyć teorię względności Einsteina trzynastolatce ?
5. Jeśli w kosmosie jest tak małe tarcie, to dlaczego nie możemy osiągnąć prędkości światła dużą rakietą?
6. Czy pętle w czasie rzeczywiście istnieją?
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
siedzocy byk
Posty: 178
Rejestracja: 10.12.2006 20:05:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: siedzocy byk »

apropo telepatii to jak byłem na konkursie z pttk to laska która siedziała przede mną miała prawie wszystkie te same odpowiedzi dziwne moim zdaniem
bo nikt nie ściągał. Potem ją wyrwałem:P
niech rower będzie z Tobą!!
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

Jozan:

2. Wg teorii względności nie, gdyż w momencie zbliżania się do granicy c, masa wzrasta, a czas spowalnia. Przy prędkości c czas stoi, po jej przekroczeniu zacząłby się cofać. Masa przy c ma nieskończoną wartość.
3. Teoretycznie tak, dylatacja czasu została udowodniona eksperymentem polegającym na przelocie samolotem z zegarem atomowym na pokładzie i porównaniem czasu z zegarem znajdującym się na ziemi. Zmierzona różnica była niemal identyczna z wyliczoną.
4. Dałoby się, ale trzeba się w to zagłębić
5. W kosmosie nie ma idealnej próżni, przy c tarcie miałoby spore znaczenie. Poza tym zmienia się masa, o czym pisałem wyżej.
Karolus666
Posty: 98
Rejestracja: 09.01.2007 20:19:34
Lokalizacja: Kawałek za Końcem świata
Kontakt:

Post autor: Karolus666 »

Kiedyś myślałem ze prędkość światła jest najszybsza haha:D (tu zapalasz tam świeci ) hehe;] podobno prędkość światła wynosi 300.000km/s i podobno jakby sie rozpędzic do takiej prędkosci to czas by leciał wolniej;] ta prędkośc światła jest mega duza ale jak gdziestam wyczytałem że niekture gwiazdy juz dawno wygasły a ich blask jeszcze donas dociera to jaki bydlacki ten wszechświat musi byc;]

A moje pytanko brzmi jaka rozkmina musi byc w bani takiego człowieka co sie rodzi bez wzroku i bez słuchu. Przeciesz on nawet niewie kim jest, co tu robi , i gdzie on sie znajduje masakra dlamnie niepojetne?
http://www.pinkbike.com/photo/2158054/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość