Wrzucam nie tyle, dlatego, że jestem fanem firmy (bo nie jestem) ale raczej dlatego, że na taka trase typowy polski rider wziłałby banshee albo innego kloca. Może sie niektórzy zreflektują, że wcale nie trzeba miec 200+ skoku i bika ważącego ponad 20kg żeby jeździć po naszych rodzimych trasach FR.
http://www.youtube.com/watch?v=hYOVRMqY6i4Spacedmala pomylka trasa jest lajtowa na dobra sprawa spoko freeridowka wiesz kazdy bierze to co ma ale popatrz: jak ktos chce sie rozwijac w czyms innym to sklada inny rower a jego sprawa jak mu to wychodzi. Ja np lubie podownihilowac wiec chcialbym dwie polki i troche wiecej skoku, bo jak bede robil postepy to potem taki rower zacznie mnie troche ograniczac
Downhill to co innego ale sporo riderów u nas jeździ freeride, a nasze trasy fr z geguly nie sa jakos specjalnie hardcorowe,w ogóle? (weź pod uwage, że jednak kamera spowolni go i zmniejszy hopy i pewnie na zywo wyglada to lepiej).
Jak ktos jeździ dh poważnie to zależy mu na czasach i szuka raczej tak 17-19 kg Btw. Od kiedy dropy są czescią dh? Widziałem na trasach stepdowny ale drop raczej nie był predkosciową przeszkodą Zreszta jak sie umie lądować to i na HT sie dropa wyląduje.
To co w Polsce wszyscy zwą Freeride gdzie indziej uważa się za enduro i taka jest prawda. Mnie osobiście śmieszą filmy gdzie ktoś jedzie po lesie czasem walnie małą hopkę i nazywa to freeridem. Ciekawe co by na to Bender albo Romaniuk powiedzieli? Do naszego polskiego "freeride" butelka spokojnie starczy.
moze po prostu lubia miec kanape? Ja jakbym mial tyle kasy tez bym nie kupil bottle rocketa chociaz jest fajny to wolalbym cos wiekszego;) No i nie kazdy jak mowicie jezdzi fr ktore jest enduro;) a w ogole to jeszcze nie tak dawno temu pewnie sami zachwycaliscie sie benderbikami a teraz przyszlo moda na "slope style" i male lekkie rowerki i wszyscy sie tym tak jaraja ze HO!! Nie ma co isc za moda! Ja jezdze tak jak lubie i na tym co lubie i modzie mowie stanowcze **** pani w dupe;) a raczej nie wasza sprawa kto, co i na czym jezdzi;) jak bede chcial to na szose udeze demo9 a na dh kolarka;]
www.szok.it - wchodzić, czytać, komentować i dać sie zaszokować!
Podniecałem sie benderbikami kiedy nie wiedziałem jak bardzo są niepraktyczne Tak. Ale tu nie chodzi o mode tylko raczej o użyteczność bików. Nie wiem jak ty ale ja na rowerze jeżdże i od tego uzależniam co jest fajne. Butla po prostu w Polsce sie sprawdza, demo 9 (wolalbym 7 jeśli już) to troche jak walenie z armaty do komara (fajna zabawka ale nie ma sensu, a i trudniej trafic)
Chodzi o to, że np. ja wolałbym mieć miękko pod tyłkiem, zapas skoku i pływać po lesie niż ładować triki na slopestylowym biku. Co z tego, że taki benderbike jest niepraktyczny.... ale i tak bym wolał takiego klocka:)