Jak to jest z tymi pęknieciami na koronie w Marzocchi?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19.11.2007 17:15:59
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
pękniecia rzecz normalna. drop off0y tez pekaly. z czasem moze to spowodowac konkretny wypadek, jesli marcoka nie zajeżdzasz to wytrzyma nawet z peknieciem. amor widac jakis dziwaczny ale pewnie lepszy niz duro w ktorym lagi sa jak zapalki. napisz zeby koles przeslal ci dokladne zdjecia pekniec, moze je zamiesc na forum albo sam ocen jak wygladaja. marcok zawsze dobra opcja - pekniecia moga sie nie poglebiac ale jesli juz sa duze to i ryzyko sporo ze sie posypie w najmniej oczekiwanym momencie 

Powiedz temu gosciowi zeby ci zrobil zdjecia amora od spodu i ci poslal sam mam peknieta korone w z150fr i peka od przodu i rozchodzi sie powoli w strone mocowania sterowki(oczywiscie sporo po boku) Jak sa pekniecia (od tylu tej 1 "kratownicy sterowki ) to niekupuj bo sie zaraz dolamie jak niema to amor moze jeszcze ladne pare lat potrzymac oczywiscie zalezy co bendziesz na nim robil
czy merida kalahari 580sx+duro wytrzyma na wąwozy
mam pytanie czy merida kalahari wytrzyma na wąwozy i na małe hypy??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości