Moda na rower? Kwestia lansu?
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 17.09.2006 12:26:40
- Lokalizacja: Łazy woj,Śląskie
- Kontakt:
Elo stary w Łazach jest podobnie pewnie sam wiesh
. Nie ma tu tylu riderów co w Zawierciu ale większość i tak kupiła rower ,,bo mu się podobał''.
Jeżdżą już kilka sezonów a nie potrafią zrobić bunnyhopa. ŻAŁ.PL . wyjeżdżaja na miasto polańsić się co jakis czas (ale tylko w grupce bo to lepsze wrażenie sprawia podobno):)
. Żaden z nich nie ma chęci do zrobienia jakiejś fajnej miescówki. szczęście że w tłumie zawsze znajdzie sie paru prawdziwych.Śmigam na rowerze bo lubię, mam pasje i cieszę sie z każdego wyjazdu. Olej debili , przyjedź do Łaz to moze stworzymy jakąś miejscówke. pozdro

Jeżdżą już kilka sezonów a nie potrafią zrobić bunnyhopa. ŻAŁ.PL . wyjeżdżaja na miasto polańsić się co jakis czas (ale tylko w grupce bo to lepsze wrażenie sprawia podobno):)
. Żaden z nich nie ma chęci do zrobienia jakiejś fajnej miescówki. szczęście że w tłumie zawsze znajdzie sie paru prawdziwych.Śmigam na rowerze bo lubię, mam pasje i cieszę sie z każdego wyjazdu. Olej debili , przyjedź do Łaz to moze stworzymy jakąś miejscówke. pozdro
Hahah
JA kocham ten temat ;] Mam zrabana opinie w Bytomiu i chorzowie bo glośno mówie o tym co mnie boli ;] kolesie sie lansuja siedza i Pier*** o tym jaie czesci sa Elo a jakie nie........... W chorzowie jest tego wiecej bo u nas choc sa to nie na "wypaśnych" bryczkach. " A Ja to Pierd** i zawsze robie swoje..... " Jak to spiewa pewien punkowy (chyba :P) zespół.
A nie czytałem niczego oprócz txt założyciela tematu

A nie czytałem niczego oprócz txt założyciela tematu
-
- Posty: 476
- Rejestracja: 09.10.2007 14:59:18
- Kontakt:
SegatiV no byłeś w chorzowie na miejscówce i pewno widziałes na "lasku" jest ta rynienka najebie się tam tych ciulików staną tam siedzą tam może ze 2 - 3 godziny będzie ich około 15 - 20 z czego 5 osób wjeżdża w nasza zajebista rynienke podniesie jedną ręke w góre i myślą że fajni są. Mam tam respekta do może 2 -3 osób co zrobią na niej 360 która sam chciałbym tam wykręcic . A takto tylko zawadzają. I po 2 -3 h obudzą sie i jeden krzyczy jediemy na skejta !!!!! sie zrywają chłopki i nima !!! po co oni tam wogóle przyjeżdżają !!!
I tak to jest Na trasce takiej naszej powiększyliśmy se hopki no i na 2 dzien były rozjebane ! Przez co pewno przed dzieciaki na Rowerach jednorazowych jak ja to mówie
były dla nich za duże więc kopneli see raz czy dwa i nima. Mnie też to wpienia jak niewiem. |No ale cóż takie są czasy
Sorki za #$%$%&%^* ale niemogłem sie powstrzymac
Pozdro
aha a w ostatnie dni zasypali ta rynne
bo trasek budują i co ???? niewidziałem żadnego tam !! niema nikogo tylko ci co jeżdża jak ja to powiem normalnie ;
No narka
I tak to jest Na trasce takiej naszej powiększyliśmy se hopki no i na 2 dzien były rozjebane ! Przez co pewno przed dzieciaki na Rowerach jednorazowych jak ja to mówie
były dla nich za duże więc kopneli see raz czy dwa i nima. Mnie też to wpienia jak niewiem. |No ale cóż takie są czasy
Sorki za #$%$%&%^* ale niemogłem sie powstrzymac

Pozdro
aha a w ostatnie dni zasypali ta rynne

No narka
Dobra to ja też dołoże swoje 3 gorsze.... 15 lat bede miał w czerwcu....więc jeżeli chodzi o kategorie wiekową jestem akurat... Maże już o rowerze od jakiegoś roku ale niesety...kasa nie pozwala....
W moim mieście ( Katowice ) jest wiele takich ludzi którzy lansują rowerem... My sobie skaczemy z kumplami z dropa, przyjedzie ci taki na giancie glory z boxerem na przodzie i poleci ci 2 razy dalej...a pozniej to jest ten tekst ''i co cieniasy??hahhahahaha'' boze jak mnie wkuzaja takie teksty....raz mu zaproponowalem zeby sprobowal tak na hardtailu to bylo ''ja na takiem h***swie nie latam'' .... Ale zato mam kumpla od niedawna ktorego poznalem ktory ma super rower ale też wogóle nie skacze....raz sie go zapytalem dlaczego tylko robi nam hopy i ciężko pracuje żebyśmy my sobie mogli poskakać na tym a on nie....I odp byla taka ''Stary mi przyjemność sprawia samo to że widze że robie te hopy'' i ten tekst mnie zabił....
ale powracając do tematu....NIENAWIDZE LANSU I SZPANERSTWA....takie jest moje zdanie 



Pharaun.ojP!! hehe u nas tak samo jest jak usypiemy jakas konkretna hope to bachory na jednorazowkach przyjada i rozwala bo za wielkie dla nich sa !! ostatnio jak zlapalismi kilku bachorow to dalismy im szpadle w łapy i podsypywali wszystkie hopki jakie mamy haha za kare :P i sypali cos okolo 6 godzin
i tu apel do wszystkich bikerow !!!! jak zlapiecie kogos na psuciu hopek dajcie im szpadel niech zobaczą ile to roboty !!! u nas tym sposobem sie oduczyli
pozdrower
i tu apel do wszystkich bikerow !!!! jak zlapiecie kogos na psuciu hopek dajcie im szpadel niech zobaczą ile to roboty !!! u nas tym sposobem sie oduczyli
pozdrower

http://www.pinkbike.com/photo/2643634/ - moj rowerek xD
ja mam 16 lat... skacze juz 3 sezon... a co do lansu... w Warszawie pelno tego.... co prawda ja obracam sie w swoim gronie bikerow... ale zdarza sie jak jestesmy gdzies na miejscowce to przyjedzie takich 3 co to maja ns'y wypasione na maxa.... staraja sie nas pouczac(lol2)... ze to zle robimy... ze tu by nozna bylo cos zrobic... a jak sie pytamy czemu sami nie beda skakac... to odpowiadaja ze musza juz isc... i jadą.... a nastepnego dnia widze tych samych kolesi co jada i bunnego hopa nad kraweznikiem nie moga zrobic.... juz od takich "pseudo bikerow" wole dzieci na "makrokeszach" bo takie dzieciaki chociaz nie maja sprzetu to sie staraja cos skakac... a moze pozniej jak kasa bedzie to se kupi cos normalnego... a co do rozwalania hop... dzieciaki raczej tego nie robią... predzej dresy i stare baby ktorym przeszkadzaja rowery... sam widzialem jak 3 na oko 60 latki kijaszkami swoimi tlukly w step up'a ktorego zrobilismy na gorkach...
Tak sobie czytam ten temat i powiem tak: Olać po prostu takich lanserów. Ja mieszkam w małej miejscowości bo na wsi. Jako pierwszy kupiłem sobie sztywniaka mając 12 lat. Na początku bardzo nie wiedziałem z czym to się je i półtorej roku traktowałem ten rower jako normalny rower. Później poprzeglądałem fora i w ogóle jakieś strony z rowerami no i zacząłem już tak porządnie jeździć. po czasie kumpel do mnie dołączył na rowerze do MTB. Jeździliśmy razem po lasach i w ogóle, później on kupił fulla, ja jeszcze na sztywnym i później ja również kupiłem fulla. Było nas 2 coś śmigaliśmy i budowaliśmy trasy i w ogóle. Teraz w sumie jest tutaj z 20 ludzi a raczej dzieci, którzy mają rowery sztywniaki i oczywiście pełen lans. Do szkoły chociaż mają po 500m przyjeżdżają na rowerze albo zaraz po lekcjach jak jest dużo osób to na rowerze muszą przyjeżdżać, ale polecam takich ignorować po prostu. Z tym kumplem się nich śmiejemy. Z grupy 20 osób jest nas tylko 2 co jeździ nie zwracając uwagi na warunki- błoto jedziemy sucho jedziemy. Jak jest sucho to jest nas z 6 co śmiga. Czasami uda ich się namówić żeby pójść na rower jak pada deszcz. Reasumując, nie zwracaj uwagi na takich bo nie mają pojęcia o rowerach i jeździć też nie bardzo tylko patrzą jak ktoś jeździ i zawsze jakąś wymówkę mają na pytanie dlaczego nie jeżdżą więc wiesz. Olej ich i dalej śmigaj jak chcesz kiedy i w ogóle 
Kurde ale się rozpisałem :P

Kurde ale się rozpisałem :P
http://www.team.hadronsport.com/
Fujibiker no na ten temat można było by pisać bez końca, a co do pogody to w moim przedziale wiekowym 14-16 lat to tylko 1 osob ze mną jeździ jak deszczyk pada, a jest ich około 10 a jeździ tylko 1 w złe warunki atosferyczne , zobacze czy dziś ktos ze mna pojedzie bo pogoda w kratke i napisze wam jak to wyszło 

-
- Posty: 476
- Rejestracja: 09.10.2007 14:59:18
- Kontakt:
hehe dobre dobre tylko że tych gnojków trza złapac a my niemieliśmy okazji. A ktos tam mówił że mohery to rozpiepszają wydaje mi się że nie bo tą trasą owszem chodza ludzie bo to jest jakis szlak ale hopki nierobione są na całej drodze tylko na bokach żeby przejśc szło i dziadki niepowinny tego zrobic . No lae zanim to powiększaliśmy to tam jest na trasce jest 7 hopek no a z czego 2 są wysoki a reszta to krawężniki przez co babka na wózku by przejechała, no to wszystko ładnie powiększyliśmy i było zaje.... na 2 dzien rozjebane.... Co to wogóle ma byc ???? a teraz ns'y budowane są jak będe gotowe to kto wie czy jakies chuje z siekierami nieprzyjdą i nie rozjebią tego. No ale coż troche sie rozpisałem pozdrowrobelsk8 pisze:ostatnio jak zlapalismi kilku bachorow to dalismy im szpadle w łapy i podsypywali wszystkie hopki jakie mamy haha za kare Razz i sypali cos okolo 6 godzin
To trzeba kopać tam, gdzie ludzie nie chodzą 
U nas w Krakowie też podobno pełno lanserów, ale sam niewielu ich widzę bo do miasta się nie zapuszczam tylko do lasku na obrzeżach. Tam jeździ wielu miejscowychm, którzy na prawdę coś potrafią. A lanserów nie ma bo nie wiedzą, że taka miejscówka w ogóle istnieje

U nas w Krakowie też podobno pełno lanserów, ale sam niewielu ich widzę bo do miasta się nie zapuszczam tylko do lasku na obrzeżach. Tam jeździ wielu miejscowychm, którzy na prawdę coś potrafią. A lanserów nie ma bo nie wiedzą, że taka miejscówka w ogóle istnieje

-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Ja tam zauważyłem dwie dziwne tendencie:
1. Kupujesz rowerek z Tesco,obiżasz na maxa siodełko i wrzucasz małe przełożenie - tak powstał rower wyczynowy
2. Kupujesz ramkę do dirtu (prawdopodobnie nawet o tym nie wiedząć) i wysuwasz sztyce na maxa i masz zwykłego górala
Pierwsza mi nie przeszkadza do momentu,aż taki kozak nie próbuje najechać na hopę - w konsekwencji mam masę roboty,aby to poprawić i chyba chłopaczyna rezygnuje po glebie
Druga to już mega porażka - wydawać tyle kasy,aby mieć rowerek,który do zwykłego jeźdzenia średnio się nadaje.
Najlepsza broń na lansera - większy lans niż on
1. Kupujesz rowerek z Tesco,obiżasz na maxa siodełko i wrzucasz małe przełożenie - tak powstał rower wyczynowy

2. Kupujesz ramkę do dirtu (prawdopodobnie nawet o tym nie wiedząć) i wysuwasz sztyce na maxa i masz zwykłego górala

Pierwsza mi nie przeszkadza do momentu,aż taki kozak nie próbuje najechać na hopę - w konsekwencji mam masę roboty,aby to poprawić i chyba chłopaczyna rezygnuje po glebie

Druga to już mega porażka - wydawać tyle kasy,aby mieć rowerek,który do zwykłego jeźdzenia średnio się nadaje.
Najlepsza broń na lansera - większy lans niż on

https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 11 gości