Inny tunning Duro :P

Tusiu993
Posty: 145
Rejestracja: 10.07.2008 19:07:40
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Inny tunning Duro :P

Post autor: Tusiu993 »

Mam duro DJD 130mm skoku :P Chce w nim przerobic m.in wyglad :P tzn .. Pomalowac golenie na bialo . tylko jeszcze nie wiem czym ... czy sprayem montana do graffiti czy oddac do zakladu lakierskiego i juz troche zaplacic. Czy wiecie ile takie cos moze kosztowac ?? a po drugie... Nakleić naklejke marzocchi albo bomber tak jak na tej aukcji http://allegro.pl/item398700512_naklejk ... trek_.html

Oprócz tego sprawic zeby amortyzator wylapywal nawet najmniejsze dziury ..myslalem o takim tunningu jak jest tutaj ... http://www.rower.com/archiwum.php?art=3080
Czyli wlozenie sprezyn z silnika samochodowego i zmiana oleju.. nie wiecie ile kosztuja takie sprezyny.. i ostatnia rzecz to zwiekszenie skoku o 10mm czyli zeby mial 140mm. co myslicie o takim tunningu ?? :lol: prosze o szybka odpowiedz
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

1. Ja bym kombinował raczej, żeby uciąć piwoty ,a raczej ten fragment w który się je wkręca (jeśli masz wersje z piwotami) i dobrze zabezpieczyć dół i góre i pomalować proszkowo. To będzie najlepsza powłoka jaką można w przypadku roweru zastosować.
2. Najlepiej zamów sobie naklejki "Jestem LaNsErEm", ale wiesz - takie stylizowane na Kona i tym podobne głośne firmy z przeciętnymi produktami.
3. Odnośnie tuningu duro (właśnie jego pracy) jest sporo na forum.
4. Z normalnym skokiem wystarczająco się gibie - ja bym nie ryzykował. A co do szaszłyka sprężyn to pomysł nie jest głupi :mrgreen: Tylko trzeba je dobrze dobrać.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
Cubus5
Posty: 1077
Rejestracja: 13.01.2008 19:17:42
Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
Kontakt:

Post autor: Cubus5 »

Tusiu993 tuning Duro jest smieszny jak Tuning Malucha lub Dużego Fiata :lol:
A tak poza tym to:
- jak dobrze pryśniesz 3 razy sprayem z dobrej odleglosci to bedzie gitus :)

Tusiu993 pisze:Czyli wlozenie sprezyn z silnika samochodowego i zmiana oleju.. nie wiecie ile kosztuja takie sprezyny..
Jak moge zapytac, to w jakim silniku są sprezyny ??
A zmiana oleju coś tam pomoże.
Rajsing 2011 http://www.pinkbike.com/photo/7198816/
gg:1037908
spidi23
Posty: 305
Rejestracja: 03.11.2007 23:17:12
Lokalizacja: Zagórz
Kontakt:

Post autor: spidi23 »

Chodzi o te z glowicy od zaworów... chyba :P
[b][s] Norco 63 165mm - 2006, 66 rc2x 150mm - 2006,
2x D321/Cn/Novatec/Funn[/b]
Krakus_dh
Posty: 1972
Rejestracja: 28.06.2005 22:16:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Krakus_dh »

Jaki jest sens nalepiania naklejek marzocchi na coś co nie jest marzocchi? to jak dawanie maluchowi wlotu powietrza od BMW...
http://www.pinkbike.com/photo/924780/



naaakurwiaj!
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Sens jest taki sam jak używanie Duro do FR, a jednak z jakichś powodów ludzie to robią ;-) Ale do rzeczy:

1. To jest bardzo prosty tłumik, tłoczek z dziurką, z bardzo progresywnej chrakterystyki to się nie uzyska. Można dać dwie sprężyny o rożnej twardości, ale jeśli nie będziesz miał dwustopniowego tłumienia to będziesz musił albo dać gęsty olej i stlumić pracę tej miększej sprężyny, albo dać rzadki olej i liczyć się z tym, że przy większych ugięciach będzie odbijać. Jedyne co sensownego można z nim zrobić to miękczyć ogólnie i osłabić tłumienie, ale wtedy to sobie tym nie poskaczesz (co itak zresztą nie jest wskazane)

2. Te 10 mm to ci gówno pomoże, a tak jak pisze szczerb negatywnie wpłynie na i tak już kijow sztywność widelca. Ja bym pomyślł raczej jak odjąć 10 m skoku.

3. Malowanie i naklejki - kup sobie Bombera 66, albo Pike i wtedy maluj, na razie skoro jeździsz na czymś takim jak Duro to nie powinieneś kasy wydawać na pierdoły.
Tusiu993
Posty: 145
Rejestracja: 10.07.2008 19:07:40
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Post autor: Tusiu993 »

ale malowanie mial bym za darmo prawie :P moze koszt 10 zeta :D bo kumpel ma aerograf :D i dlatego sie nad malowaniem zastanawiam.. a co do tuningu to ile takie sprezyny z zaworow moga kosztowac ??
http://tusiu.pinkbike.com/
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Kosztują grosze, ale jeśli chcesz a tym skakać to lepiej ich nie instalować. Ten amor nigdy nie będzie wybierał dobrze zarówno duzych jak i małych nierówności. Tuning, który zaproponował ten gosć to jest bardziej przystosownie amora do Enduro czy nawet XC niż bezwzględna poprawa jego właściwości, po czymś takim rzeczywiscie będzie sobie radził dobrze z małymi nierównościami, ale na dużych będzie odbijał.

Jedno co ewentualnie mogę jeszcze doradzić to obniżyć poziom oleju w kartuszu, a sam olej dać dosyć gęsty. W ten sposób w początkowej fazie skoku tłumienia nie będziesz miał wcale i amor będzie bardzo czuły, natomiast silne tłumienie pojawi się przy dużych ugięciach. Nie wiem tylko, czy tłok w kardridżu wytrzyma takie traktowanie.

10 PLN - zależy jak na to spojrzeć, dla mnie to by bło 10 zł bliżej dobrego amora. No, ale w sumie jak sobie chcesz, Twój cyrk i Twoje małpy.
meff
Posty: 146
Rejestracja: 08.05.2007 09:18:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: meff »

B.Z. pisze:Twój cyrk i Twoje małpy.
Hahah, poległem :D. Dobre podsumowanie tematu.
Marcio
Posty: 1263
Rejestracja: 25.09.2007 19:53:14
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Marcio »

Nawet gdy by ten duracz pracowal o niebo lepiej w co watpie to i tak peknie albo na busterze albo polegnie korona jak chcesz. Twój cyrk i Twoje małpy. < miazdzacy tekst :D
XXX
Posty: 1763
Rejestracja: 24.02.2006 19:48:42
Lokalizacja: zgr
Kontakt:

Post autor: XXX »

na tuning tego amora wydasz jakies 20zl nakjlejki farba z 15-20(spray dobry) olej 20-40zl zalezy jaki...(chyba ze kupisz sobie 100ml to bedzie taniej)
i sprezyny...
czyli mowiac prosciej wydasz z 50-60zl na tuning amora ktory na allegro uzywany chodzi po 100-150zl...
nie lepiej sprzedac tego duracza nawet za 150zl dolozyc te 50zl ktore u tak potrzebujesz na tuning i za 300-350zl kupic DJa III??
wiem ze DJ nie jest mega mocny ale moim zdaniem chyba mocniejszy od duro...napewno lepiej pracuje..."orginalny" marcok no i masz calkiem przyjemny wideł a nie Duro....
ja bym wybral chyba DJa
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
Marcio
Posty: 1263
Rejestracja: 25.09.2007 19:53:14
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Marcio »

Ja swojego duracza sprzedalem za 220 zl jak dobrze pamietam ;)

Lepiej zaczekaj sprzedaj duracza, zaoszczedz troche grosza i kup cos sensownego.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

xxx - 100% racji. Ja jeszcze pozwolę sobie rozwinąć wątek - zawsze to powtarzam i powtórzę jeszcze raz - można kupić jakiś stary jebitny amor zamiast duroplasta. Trzeba troszkę przypilnować tego i owego na Allegro, ale jak już trafisz np. RST Delta HL albo jeszcze lepiej XL to masz amor za mniejsze pieniądze niż Duro i który pozwoli bezpiecznie poskakać, nie rozleci się przy pierwszej okazji. Duro można kupić jeśli się jeździ enduro i ewentualnie czasem nieśmiało skacze, wtedy to jest rzeczywiście niezła oferta, amor z tłumieniem olejowym za 300 złotych, który o ile się go nie używa na codzień do skoków zapewne pozyje długo a na dodatek jest łatwy w serwisowaniu, to w gruncie rzeczy m sens. Ale od nowego amora za 3 stówy ogóleni nie moża wymagać zbyt wiele, jeśli ktoś ma zamiar skakać i nie wydać zbyt dużo kasy to niech szuka w używkach. Tak samo jest ze wszystkim, jak masz 30 koła na samochód i 5cio osobową rodzinę to albo kupujesz nową Pandę i strasznie cierpisz, albo szukasz w używkach auta klasy wyższej. Takie jest życie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość