Potrzebuje odpowiedzi kogoś kto ma troche w głowie o amortyzatorach !
A mianowicie uwywam Maniotu Nixon 07' rower jezdzony amatorsko przez 13 latko a ostatnio katowany przezemnie [17 lat, ~85kg wangi]
Wczoraj robilem dropa z okolo 3m na plytki cos w stylu szlifowanego granitu twarde spadlem na tylne kolo aa przednie bylo zbyt nisko okolo 30cm na ziemia gdy juz spadlem. Zszedlem z roweru a amortuzator byl wgiety ! jakby dobity do konca przewrocilem do i odskoczylo. Podczas jazdy praktycznie nie dzialal : / wginał sie około 3-4 cm a nastepnie tak jakby skokowo po 1 cm tzn. po szybkim wciskaniu go wchodzil najpierw 3 cm potem 1 potem 1 potem 2 coś takiego.
Dzisia dolałem nowego oleju [Identycznego jak za nowości] i nadal jest to samo może minimalnie lepiej, po zalaniu oleju jezdzilem na nim okolo 2-3 minuty, może trzeba go rozjeździć ?
PISAC TU ALBO NA GG
_________________________________________________________
GG:4901919 [mam 'nie pokazuj statusu nieznajomym' ale jak ktoś chętny pomuc to pisac
