Bombell
Posty: 11462 Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:
Post
autor: Bombell » 20.07.2008 23:23:44
Z dirtem to on ma tylko napis na ramie wspólny bo wygląda jak jakaś kiepska pseudo marketówka. Teraz to musztarda po obiedzie bo w rowerze raczej nic dobrego nie ma
Żeby z tego zrobić dirtówke z prawdziwego zdarzenia to bys musiał w zasadzie wszystko wymienić.
nopainnogame
Posty: 1836 Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:
Post
autor: nopainnogame » 21.07.2008 15:49:18
Bombell mylisz się,ma więcej wspólnego z dirtem - jeszcze siodełko ma w nazwie dirt. Na serio,
grabaa rodzice kupili Ci zwykłego górala lub jednorazówkę na dirt
Spaced
moderator
Posty: 16953 Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: Spaced » 21.07.2008 15:59:07
Wyglada to raczej jak bardzo oldschoolowy funbike lub HT enduro. Do dirtu to na bank nie styknie.
A przerzutek to sie zadnych do dirtu nie stosuje.
wojtasu
Posty: 3540 Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:
Post
autor: wojtasu » 21.07.2008 16:52:17
Ten rowerek jest do mocniejszej jazdy XC w lesie, ale za skoki się tym lepiji nie zabieraj
Ale panowie wszyscy zaczynali na tzw. "Marakeszach"
Spaced
moderator
Posty: 16953 Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: Spaced » 21.07.2008 17:53:00
wojtasu ale nie chcieli ich do dirtu uzywac
Zreszta wtedy chyba dirtu nie bylo
grabaa
Posty: 35 Rejestracja: 19.07.2008 11:41:52
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:
Post
autor: grabaa » 21.07.2008 22:47:39
aha a ja myślałem, że coś z tego będzie ale i tak na małych hopach skaczę
czarny09
Posty: 496 Rejestracja: 22.04.2008 19:37:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: czarny09 » 22.07.2008 10:07:27
heh widze tam xcm z przodu... rozwalilem koledze takiego bo chcialem sprawdzic ile wytrzyma...
nie wytrzymal dwumetrowego step up'a.
Bombell
Posty: 11462 Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:
Post
autor: Bombell » 22.07.2008 16:25:54
Tylko że podczas nauki sprzęt dostaje najwięcej w tyłek i za rok jak bedzie sie tak uczył to nie wiele z tego rowerka mu zostanie. Niech skacze tylko potem będzie tragedia jak nie daj Boże coś mu sie stanie bo sprzęt nie wytrzyma.
czarny09
Posty: 496 Rejestracja: 22.04.2008 19:37:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: czarny09 » 22.07.2008 18:25:04
Fils oj taki jest stereotyp no... ja sam osobiscie w 2005 roku zaczynalem od kony. ale juz w 2004 wiedzialem ze musze na nią zbierac.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości