pękające widelce - info
pękające widelce - info
poprosze o jak najwiecej KONKRETNYCH informacji na temat pekajacych amorow jednopolkowych oraz sztywnych widelcow.
chodzi mi o producenta, skok oraz okolicznosci (drop na plasko, niedolot na hopce etc) oraz miejsce uszkodzenia (nogi dolne, podkowa, golenie, polka rura sterowa na jakiesj wysokosci)
to samo odnosnie sztywnych widelcow. ja osobisice zlamalem ze dwa badziewne na trzonie, ale mi chodzi o info o takich konkretynych jak np bruiser, dmr, da bomb etc. gdzie one pekaja? czy pekaja na trzonie? jesli tak to w ktorym miejscu? zaraz nad miska sterowa czy zmoe wyzej?
obecnie jestem w trakcie robienia nowego amorka:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=282107
czesc rzczy jest w nim jzu zrobiona, pozostaje kwestai hakow i podkowy.
zakladam, ze reszta bedzie niezniszczalna, wiec najbnardziej martwe sie o rure sterowa. stad tez chcioalbym wiedziec gdzie one pekaja, nawet w sztywnych widelcach. czy ktos zlamal rure w bruiserze? jesli tak to w ktorym dokladnie miescu? przy dolnej misce, w polwe dlugosci czby przy gornej misce?
chodzi mi o producenta, skok oraz okolicznosci (drop na plasko, niedolot na hopce etc) oraz miejsce uszkodzenia (nogi dolne, podkowa, golenie, polka rura sterowa na jakiesj wysokosci)
to samo odnosnie sztywnych widelcow. ja osobisice zlamalem ze dwa badziewne na trzonie, ale mi chodzi o info o takich konkretynych jak np bruiser, dmr, da bomb etc. gdzie one pekaja? czy pekaja na trzonie? jesli tak to w ktorym miejscu? zaraz nad miska sterowa czy zmoe wyzej?
obecnie jestem w trakcie robienia nowego amorka:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=282107
czesc rzczy jest w nim jzu zrobiona, pozostaje kwestai hakow i podkowy.
zakladam, ze reszta bedzie niezniszczalna, wiec najbnardziej martwe sie o rure sterowa. stad tez chcioalbym wiedziec gdzie one pekaja, nawet w sztywnych widelcach. czy ktos zlamal rure w bruiserze? jesli tak to w ktorym dokladnie miescu? przy dolnej misce, w polwe dlugosci czby przy gornej misce?
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Cala seria marcokow 2002 ( ofkoz nie xc )
Sam zniszczylem drop offa 2002
I nie byl to u nas odosobniony przypadek, amorki jezdzily normalnie, moj padl po upadku ze schodow na przod , wyjebal tlumik, potem pekal przy goleni.
Kolegi pekl calkowicie, jazda normalna, chopki , freeride.
Dubinowi tak samo polamalo golenie w z1 fr , piekny amorek , ale jebnal ;/
Cala seria DJ 03 , pekaja niezaleznie od stylu jazdy, niektorzy kreca na nich 360, wala niedoloty, amory pekaja, niektorzy jezdza sobie do lasu, czasem cos poskacza, i tez pekaja , lipa na maxa :( Mozliwe ze sprawa tyczy sie pracy przy mocnym heblu, xprotowi popekal z hfx9 8" , Mistrz ma takiego samego, z tego samego miejsca , jezdzi bez hebla z przodu i na razie sie trzyma, zobacyzmy jak dlugo.
Shivery SC 2002 , 2003 , Pekanie nad korona spowodowane niska sztywnoscia USD , szczegolnie pracowal pod wplywem silnego hebla, pekal podobnie jak DJ , rysy na koronie "M"
Dnm Usd 120, wyrwana rura sterowa, dokladniejsze okoluicznosci to prosze o wsparcie kolegi ;]
Jak jakies szczegoly to bardzo cie prosze na gg bo nie chce pisac referatu ktory wiekszosci sie nie przyda... A z toba mozna normalnei pogadac - kumasz baze :D
Sam zniszczylem drop offa 2002
I nie byl to u nas odosobniony przypadek, amorki jezdzily normalnie, moj padl po upadku ze schodow na przod , wyjebal tlumik, potem pekal przy goleni.
Kolegi pekl calkowicie, jazda normalna, chopki , freeride.
Dubinowi tak samo polamalo golenie w z1 fr , piekny amorek , ale jebnal ;/
Cala seria DJ 03 , pekaja niezaleznie od stylu jazdy, niektorzy kreca na nich 360, wala niedoloty, amory pekaja, niektorzy jezdza sobie do lasu, czasem cos poskacza, i tez pekaja , lipa na maxa :( Mozliwe ze sprawa tyczy sie pracy przy mocnym heblu, xprotowi popekal z hfx9 8" , Mistrz ma takiego samego, z tego samego miejsca , jezdzi bez hebla z przodu i na razie sie trzyma, zobacyzmy jak dlugo.
Shivery SC 2002 , 2003 , Pekanie nad korona spowodowane niska sztywnoscia USD , szczegolnie pracowal pod wplywem silnego hebla, pekal podobnie jak DJ , rysy na koronie "M"
Dnm Usd 120, wyrwana rura sterowa, dokladniejsze okoluicznosci to prosze o wsparcie kolegi ;]
Jak jakies szczegoly to bardzo cie prosze na gg bo nie chce pisac referatu ktory wiekszosci sie nie przyda... A z toba mozna normalnei pogadac - kumasz baze :D
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
-
- Posty: 536
- Rejestracja: 20.04.2004 15:21:34
- Lokalizacja: z brzucha mamy
- Kontakt:
kufa, tfoj amorek miodzio, poszczekam, popacze i pokumam, czaisz baze? ;-)
Przemooo wygial bruisera nie wiem jak i gdzie, ale lansik przyjdzie podlansuje, pokozaczy i cos napisze ;-)))
a mi rury sterowe lubialy pekac wlasnie tam gdzie rura wlazi w pulke, najbardziej dawal dupy psylo z 2003 wlasnie przez rure sterowa...
nie wiem czy na moim podpisie widac, ale rura sterowa w moim widelczyku sie "zbananiła", tzn. zaczyna przypominac banana :-/ to jak kcesz wiedziec w jakich okolicznosciach sie bardziej "banani", to ci powiem
na dircie nie latam juz z 2 miechy, ale bylo pare niedolotow przednim kolem i to na pewno nie od tego bo wygiela by sie w druga strone... logiczne...
w takim razie co do CHOJA!?!?!?!?! chyba nikt nie bedzie mi pierdolil ze od 180 i manuali? no i zabaw na quarterze typu fufanu czy abubaca :-///
zaczyna mnie to martwic, zebym po raz drugi brody nie wyrwal ;/
w moim starym widelczyku peklo mocowanie kola... w pol...
Przemooo wygial bruisera nie wiem jak i gdzie, ale lansik przyjdzie podlansuje, pokozaczy i cos napisze ;-)))
a mi rury sterowe lubialy pekac wlasnie tam gdzie rura wlazi w pulke, najbardziej dawal dupy psylo z 2003 wlasnie przez rure sterowa...
nie wiem czy na moim podpisie widac, ale rura sterowa w moim widelczyku sie "zbananiła", tzn. zaczyna przypominac banana :-/ to jak kcesz wiedziec w jakich okolicznosciach sie bardziej "banani", to ci powiem
na dircie nie latam juz z 2 miechy, ale bylo pare niedolotow przednim kolem i to na pewno nie od tego bo wygiela by sie w druga strone... logiczne...
w takim razie co do CHOJA!?!?!?!?! chyba nikt nie bedzie mi pierdolil ze od 180 i manuali? no i zabaw na quarterze typu fufanu czy abubaca :-///
zaczyna mnie to martwic, zebym po raz drugi brody nie wyrwal ;/
w moim starym widelczyku peklo mocowanie kola... w pol...
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=273562 sprzedam na czesci pisac :* :D
zainteresuj się programami MESowymi, dzięki nim w (w miare) prosty sposób znajdziesz miejsca koncentracji naprężeń, jak się postarasz i dobrze nałożysz siatkę to znajdziesz miejsca w których to będzie pękać, jak się orientujesz w CADach to z MESem też nie będziesz miał większych problemów, no chyba, że już używasz to sory za spam.
to tak
w sumie to głównie tak jak max powiedział sterowa przy koronie
seria 888r po prawej stronie dolnej połki
podkowy w marzochu
ogólnie jest całkiem sporo miejsc gdzie amor potrafi pęknąć
głównie to podkowa i korona
czasem tesh lagi lubią pęknąć sobie
w sumie grube ścianki dokładność i dobra jakość stali bądź alu powinny załatwić sprawe
w sumie to głównie tak jak max powiedział sterowa przy koronie
seria 888r po prawej stronie dolnej połki
podkowy w marzochu
ogólnie jest całkiem sporo miejsc gdzie amor potrafi pęknąć
głównie to podkowa i korona
czasem tesh lagi lubią pęknąć sobie
w sumie grube ścianki dokładność i dobra jakość stali bądź alu powinny załatwić sprawe
A tam
programy mesowskie na nie wiele sie zdaja w starciu z brutalna fantazja niektorych rowerzystow. rozne, krzywe ladowania, niedoloty, upadki roweru z duzej wysokosci pod katem na przednie kolo. w dodatku, ciekawa sprawa jest np to, ze bardzo duze naprezenia sa w dolnej czesci glowki ramy (czesto tam pekaja na dolnej rurze) a mi wiekszosc sterow rozwala sie w gornej czesci. dziwne?
albo dlaczego amorki sie lamaly na podkowie a nie na goleniach lub na polce? jak bys tego nieanalizowal, zawsze ci wyjdzie ze na neij i na trzonie sa najwiesze naprezenia. a dzieje sie tak z powodu wiotkosci zaiweszenia, w skutrek czego postaja sily, ktorych teoretycznie nie powinno byc. zreszta wszyscy konstruktorzy z mojego wydzialu sa zgodni: mes jest tylko czems dajacm blade odzwierceidlenie tego co sie dzieje z matreialami pod obciazeniem. rozne czynniki (np niejednorodnisc materialu lub chropowoatosc powierzchnio lub powierzchniowy zgniot materialu po obrobce) moze w sposob znaczny wplynac na roznice naprezen teoretycznych od rzeczywistych
stad tez moje pytanie.
albo dlaczego amorki sie lamaly na podkowie a nie na goleniach lub na polce? jak bys tego nieanalizowal, zawsze ci wyjdzie ze na neij i na trzonie sa najwiesze naprezenia. a dzieje sie tak z powodu wiotkosci zaiweszenia, w skutrek czego postaja sily, ktorych teoretycznie nie powinno byc. zreszta wszyscy konstruktorzy z mojego wydzialu sa zgodni: mes jest tylko czems dajacm blade odzwierceidlenie tego co sie dzieje z matreialami pod obciazeniem. rozne czynniki (np niejednorodnisc materialu lub chropowoatosc powierzchnio lub powierzchniowy zgniot materialu po obrobce) moze w sposob znaczny wplynac na roznice naprezen teoretycznych od rzeczywistych
stad tez moje pytanie.
upside down......
mi sie ten plan nie podoba..... mniejsza sztywnosc i golenie na dole latwiej chyba zrysowac......
poczekajcie, poczekajcie.......
juz ja wam pokaze jaki prototyp z marzocha dostalem..........
dj x kurwaa ludzie nie macie pojecia co za potwor powstal.......
TO JEST niezniszczalne, boje sie o glowke..........
poczekajcie, poczekajcie na dniach beda fotki.......
mi sie ten plan nie podoba..... mniejsza sztywnosc i golenie na dole latwiej chyba zrysowac......
poczekajcie, poczekajcie.......
juz ja wam pokaze jaki prototyp z marzocha dostalem..........
dj x kurwaa ludzie nie macie pojecia co za potwor powstal.......
TO JEST niezniszczalne, boje sie o glowke..........
poczekajcie, poczekajcie na dniach beda fotki.......
-
- Posty: 536
- Rejestracja: 20.04.2004 15:21:34
- Lokalizacja: z brzucha mamy
- Kontakt:
to, ze jakis amor marahxxskcchi wyglada potwornie gowno znaczy, o czym kazdy chyba doskonale wie. firma od lat jedzie na swojej opini i jedyne na czym jej na prawde zalezy to regularne zwieskzanie obrotow.
co do konstrukcji mojego amora, to wcale sie nie spodziewam jakiesj malej sztywnosci mimo duzego skoku. po pierwsze, bombery maja podkowe tylko dla ozdoby, kazdy kto trzymal w reku same nogi dolne wie o czym mowie. strach to mocniej scisnac zeby sie nie ujebalo. czyli w zasadzie tak jak by tej podkowy wcale nie bylo! w dodatku, ja bede mial o wile wieksza polke, nogi beda trzymane na znacznie wiekszej dlugosci, to samo z trzonem. pomijajac oczywista sprawe, ze mozna je bardzo mocno skrecic. w ogole ta polka to troche wazy, nie wiem, czy uda mi sie zejsc poniezej pol kilograma.
kolejna sprawa: golenie mam ze stali, wiec beda one duzo stzywniejksze od aluminiowych. myslaem nawet czy rur gornych nie zrobic ze stali, ale wyspopily pewne problemy konstrukcyjne wiec zrezygnowalem.
to prawda, ze golenie na dole amora latwiej sie moga porysowac, ale nie jesli sa one zasloniete oslonami z tworzywa sztucznego (na rysunku ich nie ma, bo sa wciaz nie wymyslone) a poza tym, sa wykoanne ze stali stopowej o twardosci znacznie wiekszej niz jakies tam gownianie aluminium. golenie w swoim duzym amorze tez mam ze stali i po roku nie ma na nich sladu zuzycia. zadnych rys. za to do wymainy sa jzu zgarniacze, ale to normalne, ze sie predzej czy pzoniej niszcza.
reasumujac, po moim amorze spodziewam sie dosc duzej sztywnosci, bo tym razem robie cos na prawde masywnego. dodam, ze moj poprzedni amor nie byl zbyt stzywny, gdyz zalezalo mi na jego maksymalnym "odchudzeniu", zreszta wystarczy spojrzec na polki, to widac ile miesa z nich wydarlem przy frezowaniu. teraz ma byc inaczej: mocneij i stzywniej
wracamy do tematu: wytrzymalosc rur sterowych??
co do konstrukcji mojego amora, to wcale sie nie spodziewam jakiesj malej sztywnosci mimo duzego skoku. po pierwsze, bombery maja podkowe tylko dla ozdoby, kazdy kto trzymal w reku same nogi dolne wie o czym mowie. strach to mocniej scisnac zeby sie nie ujebalo. czyli w zasadzie tak jak by tej podkowy wcale nie bylo! w dodatku, ja bede mial o wile wieksza polke, nogi beda trzymane na znacznie wiekszej dlugosci, to samo z trzonem. pomijajac oczywista sprawe, ze mozna je bardzo mocno skrecic. w ogole ta polka to troche wazy, nie wiem, czy uda mi sie zejsc poniezej pol kilograma.
kolejna sprawa: golenie mam ze stali, wiec beda one duzo stzywniejksze od aluminiowych. myslaem nawet czy rur gornych nie zrobic ze stali, ale wyspopily pewne problemy konstrukcyjne wiec zrezygnowalem.
to prawda, ze golenie na dole amora latwiej sie moga porysowac, ale nie jesli sa one zasloniete oslonami z tworzywa sztucznego (na rysunku ich nie ma, bo sa wciaz nie wymyslone) a poza tym, sa wykoanne ze stali stopowej o twardosci znacznie wiekszej niz jakies tam gownianie aluminium. golenie w swoim duzym amorze tez mam ze stali i po roku nie ma na nich sladu zuzycia. zadnych rys. za to do wymainy sa jzu zgarniacze, ale to normalne, ze sie predzej czy pzoniej niszcza.
reasumujac, po moim amorze spodziewam sie dosc duzej sztywnosci, bo tym razem robie cos na prawde masywnego. dodam, ze moj poprzedni amor nie byl zbyt stzywny, gdyz zalezalo mi na jego maksymalnym "odchudzeniu", zreszta wystarczy spojrzec na polki, to widac ile miesa z nich wydarlem przy frezowaniu. teraz ma byc inaczej: mocneij i stzywniej
wracamy do tematu: wytrzymalosc rur sterowych??
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
to tez jest tak jak u ciebie ten moj dj nie pyraj.......skrecane i golenie i rura sterowa, polka wazy zdrowo ponad pol kilo.........
co do podkowy sie zgadzam ale na qr20 to nie czuc, mam wrazenie ze tera jest sztywniejszy przod niz jak mialem bruisera widelec ( mam dalej i lezy i czeka na lpsze czasy).............
co do podkowy sie zgadzam ale na qr20 to nie czuc, mam wrazenie ze tera jest sztywniejszy przod niz jak mialem bruisera widelec ( mam dalej i lezy i czeka na lpsze czasy).............
to tez jest tak jak u ciebie ten moj dj nie pyraj.......skrecane i golenie i rura sterowa, polka wazy zdrowo ponad pol kilo.........
co do podkowy sie zgadzam ale na qr20 to nie czuc, mam wrazenie ze tera jest sztywniejszy przod niz jak mialem bruisera widelec ( mam dalej i lezy i czeka na lpsze czasy).............
co do podkowy sie zgadzam ale na qr20 to nie czuc, mam wrazenie ze tera jest sztywniejszy przod niz jak mialem bruisera widelec ( mam dalej i lezy i czeka na lpsze czasy).............
to tez jest tak jak u ciebie ten moj dj nie pyraj.......skrecane i golenie i rura sterowa, polka wazy zdrowo ponad pol kilo.........
co do podkowy sie zgadzam ale na qr20 to nie czuc tego jebanego macdonalda, mam wrazenie ze tera jest sztywniejszy przod niz jak mialem bruisera widelec ( mam dalej i lezy i czeka na lpsze czasy).............
co do podkowy sie zgadzam ale na qr20 to nie czuc tego jebanego macdonalda, mam wrazenie ze tera jest sztywniejszy przod niz jak mialem bruisera widelec ( mam dalej i lezy i czeka na lpsze czasy).............
Dziś na kazoorce jeździło 2 agentów z drop offami 03 i oba pękają na koronie :/ Po za tym widziałem jeszcze (w ciągu wakacji kręcąc sie po wawie) z 2 dj'e 03 i 1 dj'a 04 z popękanymi koronami i te amory na serio nie były aż tak katowane!!! Jak dla mnie jedynymi mocnymi amorami to albo shermany (jeśli 1 półka) albo jakiś jr'ek :/ A sam jeżdże na ns'ie który dziś chyba złapał luzy :/
Peace
Peace
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=12452
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości