Bielsko Biała cyganski las
piotrex Chyba raczej niebardzo... internetowy kozak.... bueheh dobre.. Luzik jak Ty bys pozwolil zeby Ci gowno rower zabralo... ja na swoj pracowalem prawie 3 lata.... starzy mi nie dali bo nie maja... Mam juz powod zeby takie scierwo dorwac.... Nie znosze meneli i jak widze takiego co ledwo po 12 rano chodzi jak rakieta... adrenalina zaczyna plynac... Nie lubie jak ktos pije w ten sposob z osobistych powodow...Spier*odlili sobie zycie na wlasne zyczenie i nie jest mi ich zal.... Oby nie ale jak bym ja mial tak kiedys wygladac to czekalbym zeby dostac w piz*de zebym sie otrzasna... Wiesz juz dlaczego tak pisze.... Takie scierwo powinno sie tepic... zlodzieja upir*dalac palce... Moze moje slaowa kogos raza ale takie jest moje zdanie... za duzo mnie kosztowalo zbieranie na to co mam i nie pozwole zeby jakis frajer mi to ot,co zabral.. Jak ktos kradnie nie ma usprawiedliwienia...Jest zlodziejem to nalezy mu sie wpier**** proste...Pozdro, a mam nadzieje ze bike sie znajdzie..
MaJjCinpo pierwsze nie nazywaj ludzi gownem,bo nie masz do tego prawa.kazdy czlowiek ma prawo zyc i to ze Tobie sie to nie podoba nie ma zbyt wiele do rzeczy.
jesli czerpiecz przyjemnosc z bicia kogos-jestes ******* dresem i zgodnie z Twoim tokiem rozumowania Tobie pierwszemu nalezy sie wpierdol.Jesli do tego dodamy jeszcze to ze chcesz lac (poniekad dla przyjemnosci) kogos kto jest slabszy od Ciebie i prawdopodobnie Ci nie odda to otrzymamy jednostke ktora warto by wykluczyc ze spoleczenstwa (przypominam ze chodzi o Ciebie).
"nie lubie jak ktos pije z osobistych powodow"-a co tobie kurw.a mac do tego?!jak Ty sie napierdolisz to jest dobrze,a jak ktos inny ma klopoty,nie moze sobie z nimi poradzic i idzie w alkohol to jest zle?!kurwa chlopie pomysl co wypisujesz!chodzi czasem po krakowskim rynku starszy facet ktorego WYP!ERDOLILI z zakladu pracy po nastu latach pracy bo jakis wypadek mial czy cus-facet poszedl w alko bo nie umial sobie poradzic.I zebrze na rynku czasem-co tez sobie spierdolil zycie na wlasne zyczenie?!
Scierwem jestes Ty gloszac swoje faszystowskie poglady.
po 2 nie tylko Ty odkladales kazda zlotowke na swoj rower-ja tez pracowalem zeby zlozyc bike'a.i co?jakbys mial wybor zatluc malego rumuna albo stracic bike'a-zabilbys?dla roweru?bo ja nie.
wierz mi-jak skatujesz takiego pijaka albo inny element to:
a)nie pomozesz mu,nie otrzasnie sie ze swojego (blogo)stanu
b)mozesz sobie latwo zmarnowac zycie idac do pierdla za pobicie
c)mimo to ze taki czlowiek wyglada jak wyglada
to jest czlowiekiem takim jak Ty.
jesli dla Ciebie zycie ludzkie nie przedstawia zadnej wartosci to smialo-idz go zajeb.ale licz sie z tym ze kiedys wyjdziesz na ulice i dostaniesz noz pod zebra bo komus sie nie spodobaja Twoje spodnie czy wlosy.
ogarnij sie czlowieku.ile Ty masz lat?bo piszesz jakbys mial cos kolo 14...
jesli czerpiecz przyjemnosc z bicia kogos-jestes ******* dresem i zgodnie z Twoim tokiem rozumowania Tobie pierwszemu nalezy sie wpierdol.Jesli do tego dodamy jeszcze to ze chcesz lac (poniekad dla przyjemnosci) kogos kto jest slabszy od Ciebie i prawdopodobnie Ci nie odda to otrzymamy jednostke ktora warto by wykluczyc ze spoleczenstwa (przypominam ze chodzi o Ciebie).
"nie lubie jak ktos pije z osobistych powodow"-a co tobie kurw.a mac do tego?!jak Ty sie napierdolisz to jest dobrze,a jak ktos inny ma klopoty,nie moze sobie z nimi poradzic i idzie w alkohol to jest zle?!kurwa chlopie pomysl co wypisujesz!chodzi czasem po krakowskim rynku starszy facet ktorego WYP!ERDOLILI z zakladu pracy po nastu latach pracy bo jakis wypadek mial czy cus-facet poszedl w alko bo nie umial sobie poradzic.I zebrze na rynku czasem-co tez sobie spierdolil zycie na wlasne zyczenie?!
Scierwem jestes Ty gloszac swoje faszystowskie poglady.
po 2 nie tylko Ty odkladales kazda zlotowke na swoj rower-ja tez pracowalem zeby zlozyc bike'a.i co?jakbys mial wybor zatluc malego rumuna albo stracic bike'a-zabilbys?dla roweru?bo ja nie.
wierz mi-jak skatujesz takiego pijaka albo inny element to:
a)nie pomozesz mu,nie otrzasnie sie ze swojego (blogo)stanu
b)mozesz sobie latwo zmarnowac zycie idac do pierdla za pobicie
c)mimo to ze taki czlowiek wyglada jak wyglada
to jest czlowiekiem takim jak Ty.
jesli dla Ciebie zycie ludzkie nie przedstawia zadnej wartosci to smialo-idz go zajeb.ale licz sie z tym ze kiedys wyjdziesz na ulice i dostaniesz noz pod zebra bo komus sie nie spodobaja Twoje spodnie czy wlosy.
ogarnij sie czlowieku.ile Ty masz lat?bo piszesz jakbys mial cos kolo 14...
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 19.04.2007 10:21:21
- Lokalizacja: krk
- Kontakt:
piotrex a ile mlyn ma hehe. szczeze to sie zdziwilem bo bylem cale wakacje w bb i zadnego dresa nie widzialem!!! to jakies policyjne miasto ale w sumie dobrze bo morzna jezdzic gdzie sie tylko chce. wperdol to moim zdaniem dobry pomysl bo sam juz raz omaly wlos nie stracilem bika ale najebalem skór....(nemero wie o co chodzi:) i tak powinno byc za kazdym razem!!! MLYNoBIKER masz racje ale najpierw zrob cos z sobą:)
album: http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=157195
-
- Posty: 199
- Rejestracja: 10.10.2004 13:43:43
- Lokalizacja: Powiśle Town w prowincji Centrum
- Kontakt:
piotrex popieram w 100% MaJjCin dorosnij i wtedy pogadamy
Natomiast z jedna rzecz sie zgadzam. Chodzi o to,ze zlodzieja,ktory mi ukradl rower bym oczywiscie nie zabil, ale ostro stlukl a pozniej na policje zaniosl (i nie poszedlbym siedziec za pobicie,dont worry:))
Ale pomimo wszystko przemoc jest jakims tam sposobem na zlodzieji. 2 lata temu w wakacje jezdzilismy we 4 czesto gesto i za Sheratonem w wawie gdzie jest fajna miejscowka i caly park zaczelo sie krecic 4,5 dresow (takie menty kompletne) praktycznie codziennie.Olalismy ich,bo dlaczego maja sobie nie chodzic albo siedziec na lawce?Tymbardziej,ze zawsze we 4 tam jezdzimy.W koncu podeszli do nas jak stalismy i opoczywalismy i od razu text "dawajcie rowery,komorki bo w.*******". Kolesie dostali taki wpierdol ze po jednego karetka przyjechala (kumpel przejezdzal pozniej i opowiadal).Od tamtej pory nigdy nie widzialem zeby ktos sie czail...wiec ostry lomot jest jakims sposobem.Moze nie najlepszym,ale jest.Aaaa i dobrym sposobem jest "zapasowa sztyca" przymocowana do plecaka:) psy i psy miejskie nic Ci nie zrobia bo to czesc zapasowa (sprawdzone:),a niedawno kolega zrobil uzytek jak wracal z uczelni (kurde w bialy dzien)...rozwalil kolesiowi leb i pojechal:) rozpisalem sie, sorrki...pozdro
Natomiast z jedna rzecz sie zgadzam. Chodzi o to,ze zlodzieja,ktory mi ukradl rower bym oczywiscie nie zabil, ale ostro stlukl a pozniej na policje zaniosl (i nie poszedlbym siedziec za pobicie,dont worry:))
Ale pomimo wszystko przemoc jest jakims tam sposobem na zlodzieji. 2 lata temu w wakacje jezdzilismy we 4 czesto gesto i za Sheratonem w wawie gdzie jest fajna miejscowka i caly park zaczelo sie krecic 4,5 dresow (takie menty kompletne) praktycznie codziennie.Olalismy ich,bo dlaczego maja sobie nie chodzic albo siedziec na lawce?Tymbardziej,ze zawsze we 4 tam jezdzimy.W koncu podeszli do nas jak stalismy i opoczywalismy i od razu text "dawajcie rowery,komorki bo w.*******". Kolesie dostali taki wpierdol ze po jednego karetka przyjechala (kumpel przejezdzal pozniej i opowiadal).Od tamtej pory nigdy nie widzialem zeby ktos sie czail...wiec ostry lomot jest jakims sposobem.Moze nie najlepszym,ale jest.Aaaa i dobrym sposobem jest "zapasowa sztyca" przymocowana do plecaka:) psy i psy miejskie nic Ci nie zrobia bo to czesc zapasowa (sprawdzone:),a niedawno kolega zrobil uzytek jak wracal z uczelni (kurde w bialy dzien)...rozwalil kolesiowi leb i pojechal:) rozpisalem sie, sorrki...pozdro
"Synku,ale czy ty skaczesz tak po murkach i schodach???" - Mama:P
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 19.04.2007 10:21:21
- Lokalizacja: krk
- Kontakt:
qbatordla mnie lanie kogos po ryju jest ostatecznoscia.jesli ktos wyleci do Ciebie z tekstem dawaj telefon bo jak nie to wpierdol i spuscisz mu wpierdol to malo prawdopodobne ze bedziesz odpowiadal za pobicie bo wystarczy powiedziec policjantom ze w obronie wlasnej (z reguly sami do tego dochodza) i po problemie.Co innego jest kogos najebac bo:
to fajne,bo nie odda,bo zaczepil.mnie dzisiaj zaczepil menel o szluga-co mialem go najebac bo sie odwazyl otworzyc usta do mnie?dalem mu fajke i szerokiej drogi...
to fajne,bo nie odda,bo zaczepil.mnie dzisiaj zaczepil menel o szluga-co mialem go najebac bo sie odwazyl otworzyc usta do mnie?dalem mu fajke i szerokiej drogi...
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
piotrex i doskonale rozumiem to co powiedziales i masz racje ze przesadzilem....ALE Nie napisalem ze dla przyjemnosci .... ktos juz na tym forum napisal ze dla zlodzieja nie ma usprawiedliwienia... Denerwuja mnie tacy ludzie i to moje osobiste odczucie.... Czy napisalem ze chodze i bije ludzi??? Raczej NIE... Nigdy nie podejde do czlowieka i mu nie przy***....ZAKATOWAC??? mozcne slowo... chyba zle to zrozumiales.... chodzilo mi o to ze jak ktos Ci kradnie rower to oczywiste ze lecisz do niego.. Moze tak byc?? Druga kwestia- jak kolesia wywala z roboty i zebrze... juz nie raz dalem kase takiemu czlowiekowi ale jak koles podchodzi i mowi ze mu zeta do piwa brakuje to z czysta przyjemnoscia mowie spier***.. Na marginesie mam 19 lat i nie jestem dresem wiem co sie dzieje na swiecie... Jezeli juz sie z kims bic to masz wyrazny powod...a walka to dosc prymitywna forma rozrywki i jej unikam....Zle mnie zrozumiales..mam nadzieje ze wyjasnilem?
tez bym dal i luz... a jak koles powie dawaj fajke bo dostaniesz w zeby i chce Ci sprzedac lute...stoisz prosto i czekasz na łaske Boska? albo jak koles startuje do Ciebie z butelka od wina za to ze kolo niego przechodzisz... tez tak bedziesz stal.... Juz wiesz dlaczego mam taki poglad? Ale nigdy nie podejde bez powodu i wpier*** komus...piotrex pisze:bo zaczepil.mnie dzisiaj zaczepil menel o szluga-co mialem go najebac bo sie odwazyl otworzyc usta do mnie?dalem mu fajke i szerokiej drogi...
MaJjCinjak wyznaje zasade ze jesli jest mozliwosc-nalezy spierdalac.jak jestem sam- z reguly staram sie spierdolic.jakby mi ktos lal kumpla,czyli probowal zajebac rower spod dupy to lalbym na odlew.
uf,uspokoiles mnie bo juz sie zaczalem bac ze skrajny nacjonalizm sie szerzy :).
pozdro!
uf,uspokoiles mnie bo juz sie zaczalem bac ze skrajny nacjonalizm sie szerzy :).
pozdro!
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
co do meneli to musze wtracic : ja wole zeby taki przyszedl (i jesli jest uprzejmy, trzezwy i nie jebie od niego zbytnio) i mowi ze zbiera na wino to nie mam serca paru groszy nie rzucic. szczerosc sie ceni, a to jest jedyne co ma z zycia taki czlek
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Tez wyznaje zasade zeby unikac walki ale czasem poprostu to nie mozliwe ... Jest jak jest na swiecie i trzeba sobie z tym radzic...w ten czy inny sposob...Moj problem polega na tym ze nie lubie ludzi ktorzy pija bo sa slabi... ale to tlyko moje odczucie... Heh dobrze sie sie zrozumielismy... moja wina bo zle sie wyrazilem..Pozdro;]
witam!!!
Nie przypuszczalem ze biedzie tyle emocji do zaistnialej sytuacji jak zakladalem ten temat,pewnie kolejny raz sie powtorze ale mialem na celu tylko was ostrzec ze taka sytuacja miala miejsce.
Osobiscie wydaje mi sie ze problem picia pewnych jednostek jest ich indywidualna sprawa nam nic do tego, przy kradziezy sprawa sie nieco zmienia jak by nie bylo to juz nasze mienie( jak ktos wpsominal ciezko zapracowane- chyba u wszystkich, malo kto tu ma sponsora, moze dzianych rodzicow ale to dalej mniejszosc).Dlatego warto o nie walczyc!!! ale to nie znaczy ze kazdy menel w cyganie ukradnie Ci rower bo jak by tak patrzac to wiekszosc pijakow bylo by zlodziejami, a doskonale wiemy ze to tylko nieliczne jednostki.
Sam nie lubie jak ludzie oceniaja inych schematycznie,dzieki temu rodza sie chore poglady -osoba mloda w kapturze to odrazu wandal cpun- w dresie huligan- w glanach i w skorze satanista, a reasumujac dalej pijak czy jak kto woli menel to bedzie pewnie zlodziej. Lepij wyjsc z zalozenia by innych nie oceniac a nad soba pracowac swiata nie zmienimy, siebie pewnie tez nie ale mozna zawsze cos poprawic. A sprzetu wystarczy pilnowac juz nie mowie o przypadkach losowych ...
Nie usprawiedliwiam zlodziei zlodziej jest zlodziejem(sztyca wskazana) ale tych prawdziwych ogladamy na codzien w telewizji...
pozdrawiam wszystkich ktorzy w jakims stopniu utożsamiają sie z moja wypowiedzia a i tych co nie tez;)
Nie przypuszczalem ze biedzie tyle emocji do zaistnialej sytuacji jak zakladalem ten temat,pewnie kolejny raz sie powtorze ale mialem na celu tylko was ostrzec ze taka sytuacja miala miejsce.
Osobiscie wydaje mi sie ze problem picia pewnych jednostek jest ich indywidualna sprawa nam nic do tego, przy kradziezy sprawa sie nieco zmienia jak by nie bylo to juz nasze mienie( jak ktos wpsominal ciezko zapracowane- chyba u wszystkich, malo kto tu ma sponsora, moze dzianych rodzicow ale to dalej mniejszosc).Dlatego warto o nie walczyc!!! ale to nie znaczy ze kazdy menel w cyganie ukradnie Ci rower bo jak by tak patrzac to wiekszosc pijakow bylo by zlodziejami, a doskonale wiemy ze to tylko nieliczne jednostki.
Sam nie lubie jak ludzie oceniaja inych schematycznie,dzieki temu rodza sie chore poglady -osoba mloda w kapturze to odrazu wandal cpun- w dresie huligan- w glanach i w skorze satanista, a reasumujac dalej pijak czy jak kto woli menel to bedzie pewnie zlodziej. Lepij wyjsc z zalozenia by innych nie oceniac a nad soba pracowac swiata nie zmienimy, siebie pewnie tez nie ale mozna zawsze cos poprawic. A sprzetu wystarczy pilnowac juz nie mowie o przypadkach losowych ...
Nie usprawiedliwiam zlodziei zlodziej jest zlodziejem(sztyca wskazana) ale tych prawdziwych ogladamy na codzien w telewizji...
pozdrawiam wszystkich ktorzy w jakims stopniu utożsamiają sie z moja wypowiedzia a i tych co nie tez;)
może to ponad rok po sprawie ale ja jeżdże od marca tego roku w rejonie cygańskiego lasu i z kradzieża spotkalem sie tylko w ogrodzie kolo jakiegos domu gdzie 1 gość zerwał 2 jabłka z drzewa i se poszedł (wszedł przez bramke od drogi). a z kradzieżą rowerów sie nie spotkałem, a szczególni9e nie widziałem tam jeszcze jakiś meneli, NIGDY. no ale to może czsy sie zmieniły:P
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
:0 urzekła mnie ta historianooz pisze:z kradzieża spotkalem sie tylko w ogrodzie kolo jakiegos domu gdzie 1 gość zerwał 2 jabłka z drzewa i se poszedł (wszedł przez bramke od drogi).

Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 02.10.2008 23:47:33
- Lokalizacja: mikołów
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości