Jak sie ubierac na to zimno?
Jak sie ubierac na to zimno?
Nigdy wczesniej nie mialem na tyle fajnego roweru zeby chcialo mi sie jezdzic jak jest tak zimno na dworze. Ale mam taki problem ze nie mam sie w co ubrac.
Mam kurtke zimową taką z kapturem z futrem, a ona nie jest za bardzo rowerowa :) I tak samo dół, mam jakies tam spodnie, a nawet pare par - ale nic co by chronilo przed wiatrem.
Cos bym tam sobie kupil na góre, ale zeby nie kosztowalo pincet.
A za getrami ani rajtuzo-kalesonami tez nie przepadam.
A wy jak sie ubieracie?
Mam kurtke zimową taką z kapturem z futrem, a ona nie jest za bardzo rowerowa :) I tak samo dół, mam jakies tam spodnie, a nawet pare par - ale nic co by chronilo przed wiatrem.
Cos bym tam sobie kupil na góre, ale zeby nie kosztowalo pincet.
A za getrami ani rajtuzo-kalesonami tez nie przepadam.
A wy jak sie ubieracie?
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 14.03.2008 19:41:21
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Kontakt:
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Mi starczaja takie spodnie dresy z cropa sa cieple i jakas bluza
akurat jak zlozylem rower to zaczelo tak pizgac... teraz pewnie deszcz bedzie non stop hehe

akurat jak zlozylem rower to zaczelo tak pizgac... teraz pewnie deszcz bedzie non stop hehe
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Ja proponuje w pidżamie, kumpel tak jeździ i mówi, że zajebista sprawa! Bardzo przewiewny a gdy się założy zbroję nadaje się nawet na chłodne jesienne dni.
Dla potwierdzenia mam foto - http://www.pinkbike.com/photo/2334555/
Kapitan Ameryka -mistrz hard coru!
Dla potwierdzenia mam foto - http://www.pinkbike.com/photo/2334555/
Kapitan Ameryka -mistrz hard coru!
ja tam zawsze w jeansach jezdze jak sie zimno zrobi troche ale to w streecie i 4x.. jak przychodzi czas na jakies male dh czy fr to raczej dres i do tego jakas luzna bluza a jak zimniej jest to dwie
.. i cieple skarpetki to podstawa
:D hehe wyprobojesz kilka opcji i sam dojdziesz do wniosku jak sie ubrac jak sie robi zimno, ja nie mialem tego problemu zeby zakladac temat jak sie ubrac jak sie zimniej robi.. ehhh
bombel tez mam podobne przeczucie ze zaraz sie zacznie gadka o ubieraniu..
pozdroo


bombel tez mam podobne przeczucie ze zaraz sie zacznie gadka o ubieraniu..
pozdroo
a ja sie nie dziwie ze mas1o ma z tym klopot, ja smigam juz ladnych pare latek i tak szczerze tez mam klopot co ubrac wiosna/jesien. bo tak ubierzesz sie grubo (bluzy i inne swetry) to jak jezdziesz i jest wiatr to ok a jak staniesz lub gdzies pod gorkę (rzadkosc ale zawsze) to znow sie zapocisz. jak znow lzej sie ubrac to wiatr tak prze.... ze szkoda gadac. czy jedynym sposobem jest zakup windstopera i cienkiej bluzy? czy naprawde windstoper dziala? nie jestem taki kasowny aby wywalac kupe kasy na cos co potem i tak nie zda egzaminu. Słyszałem kiedyś od dziadka ze na wiatr najlepsza jest gazeta złożona pod kurtką/bluza , robił tak gdy śmigał WSK 

-
- Posty: 755
- Rejestracja: 10.09.2006 09:05:21
- Kontakt:
no coz... troche dziwne pytanie xD bo kazdy ubiera sie zapewne inaczej i tak jak mu wygodznie xD ja w zimne dni jezdze w bojówkach (pod nimi ochraniacze) no i nogawa w skarpete zeby sie nie wtrynila czasem w korbe. na gore to zakladam czesto bluze z kapturem a na to kurtke przeciwdeszczowa bo niezle chroni od wiatru xD no i kask i google. i wiadomo rekawiczki xD
no a jezeli chodzi o wypady dirt street. to wiadomo... jeansy + bluza i czapka za uszy a na to kask xD
no a jezeli chodzi o wypady dirt street. to wiadomo... jeansy + bluza i czapka za uszy a na to kask xD
Ja jak jest chłodno tak jak np. wczoraj to adidasy, długie spodnie, bluza, pod nią koszulka i kask / czapka, rękawiczki, ew. ochraniacze i jade. Jak jest tak zimno jak w zimie, w tamtym roku jeździłem adidasy, spodnie typu jeansy / dress + 2 bluzy na to np, takie grubsze i jest całkiem ciepło, wiadomo czapka / kask+gogle (dużo ciepła zatrzymują), rękawiczki dużo też dają, zatrzymują ciepło, no i ochraniacze jak trzeba. Oczywiście jeśli śniegu nie ma, albo jest tyle, że nie sięga nam do kostek. A jak śnieg dopada, to spodnie narciarskie, żeby nie przemokły, buty też jakieś zimowe, nieprzemakalne, kurtka, z rodzaju właśnie tych lekkich i ciepłych - dużo daje, rękawiczki podstawowo, bluza pod kurtke i koszulka też pod bluze, kask z goglami obowiązkowo, ochraniacze to różnie, ale wtedy nawet bez nich gleba mniej boli.
Kurtki z windstopperem jak najbardziej działają
Całkowicie zatrzymują wiatr i nie czuć zimna
Warto w coś takiego zainwestować
Ja jeździłem w kamizelce i kurtce firmy loeffler , jednak nie jest to tania rzecz, kamizelka ok 100 euro, jednak bez problemu znajdziesz cos tanszego innych firm. Warto byloby tez zainwestowac w bielizne termoaktywna 




Patrząc z punktu widzenia jazdy XC najlepszy ubiór na chłodne dni to:
-na głowe opaska windstopper'owa + kask (nie dotyczy FF)
-na "siebie" (nie wiem jak to nazwać;)) koszulka najlepiej termoaktywna, na to polar 100, i na koniec windstopper
-na nogi można na 2 sposoby:
1. Krótkie spodenki z pampersem + na to jakieś długie typu moro
2. Długie spodnie z pampersem.
-teraz bardzo ważny element: rękawiczki. Bez rękawiczek łatwo odmrozić sobie palce. Polecam windstopper'owe z własnego doświadczenia.
-buty: ja jeżdże w jednych butach przez cały rok: całoroczne Specialized Trail 120SL. jeśli komuś zimno można dokupić ochraniacze na buty z gore-tex'u albo znów windstopper'owe.
-skarpety: grubsze lepsze, albo jakiś coolmax
No i chyba to by było na tyle, warto zaopatrzyć się też w okulary z przeźroczystymi albo z żółtymi szkłami, bo nie tylko mróz w oczy szczypie;)
-na głowe opaska windstopper'owa + kask (nie dotyczy FF)
-na "siebie" (nie wiem jak to nazwać;)) koszulka najlepiej termoaktywna, na to polar 100, i na koniec windstopper
-na nogi można na 2 sposoby:
1. Krótkie spodenki z pampersem + na to jakieś długie typu moro
2. Długie spodnie z pampersem.
-teraz bardzo ważny element: rękawiczki. Bez rękawiczek łatwo odmrozić sobie palce. Polecam windstopper'owe z własnego doświadczenia.
-buty: ja jeżdże w jednych butach przez cały rok: całoroczne Specialized Trail 120SL. jeśli komuś zimno można dokupić ochraniacze na buty z gore-tex'u albo znów windstopper'owe.
-skarpety: grubsze lepsze, albo jakiś coolmax
No i chyba to by było na tyle, warto zaopatrzyć się też w okulary z przeźroczystymi albo z żółtymi szkłami, bo nie tylko mróz w oczy szczypie;)
gg: 4709451
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość