Czy warto wydac 4000zł na Zumbi f-44 Ti ???

SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Mi osobiście Zumbiaki się podobają, ale ich jakość wykonania jak ludziom wyżej już nie.
Z bliska spawy są "brzydkie" (celowo cudzysłów bo ie chodzi tutaj tylko o wygląd)
Za taką cenę mogło by być lepiej. Ale tutaj zarzuty są bardziej do Mielca( chociaż moglibyście ich lepiej pilnować
loko pisze:miany beda w geometrii (obnizenie suportu o 5mm, krótsza glowka.
A miejsca awaryjne, które wykazują użytkownicy pozostają bez zmian? Gnąca się blacha czy pękanie górnej rury?
Leaber
Posty: 321
Rejestracja: 22.12.2004 19:27:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: Leaber »

Ponieważ mam ramkę zumbi to się tez wypowiem . Ramkę dostałem na wiosnę , miała lekko dziwny kąt główki . Chwile musiałem poczekać ale poprawili bez problemu ( troche nie powiem się wkurzałem bo środek sezonu był ) . Ale teraz jak juz się przyzwyczaiłem do ramki jestem bardzo zadowolony. A co do wad spawania to kopa powinni dostać panowie z mielca bo czasami traktują sobie prace jak w PRL u ( miałem z nimi już 2 razy przejścia kilka lat wcześniej ).
Snikers
Posty: 191
Rejestracja: 01.03.2008 10:54:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: Snikers »

co do traktowania klienta dośc olewkowo to racja , sam połamałem dh team , i czekałem na rame dośc długo przyszla z wachaczem źle zrobionym nie dalo sie dampera załozyc ;d odesłałem , przyslano juz paprawiona , lecz dalej nie mogłem dampera załozyc, bo byl krzywy wachacz, odesłałem kolejny raz , jest działa, procz tego ze mam lóz na pływajacym zacisku , a wczesniej tego nie było :), a do do przesiadania sie z m6 na zumbi. Zamieniłem kilka zdan z Śliwą i co do pracy powiedział " nie ma porównania wybiera wszystko ,zumbi z tym sobie tak nie radzi, lecz zumbi lepiej skręca od m6" jego wypowiedź. Wiec dośc wątpliwe sa te przesiadki na zumbi z m6 etc :)
Shawnphono3
Posty: 145
Rejestracja: 21.01.2008 11:37:56
Lokalizacja: wwa
Kontakt:

Post autor: Shawnphono3 »

Nie jezdzilem na zumbi, ale sama forma rozmowy pokazuje doskonale typowo polskie zachowanie. Wszystko zle, do dupy i tylko narzekać bo drogo, bo krzywo bo coś tam. Jak się rama nie podoba, to nie kupować a nie każdy swoje 5gr wciska żeby oczernić producenta. Łatwo jest gadać, trudniej zrobić, może wszyscy ci nie zadowoleni niech pójdą do praktikera, kupia kilka rurek i siądą do spawarki to będzie rama się podobać :P

Mi osobiście rama się podoba, nie przygląłem się jakości wykonania, ale ludzie wąty wysylajcie na priv a nie piszecie na dh-zonie bo dzieciaki sie naczytaja i jeszcze ktoś uwierzy że ta rama jest do dupy. Demo nie pęka? orange? Zumbi jest krótko na rynku, każda marka udoskonala swoje produkty z czasem, więc moim zdaniem zamiast za przeproszeniem pierdolić weźcie sie do roboty i zacznijcie robić swoje ramy. Zamiast pretensji niech ktos konstruktywnie pomysli i sie wypowie, bo z takiej gadaniny nic nie wynika.
dzwońcie pod 0-700 i pytajcie o bolida
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Może walne głupio :P ale, gadałem kiedyś w Myślonach, z kolesiem który objeżdżał z kumplem ramy swojej konstrukcji, tak twierdził, Mówił On że spawał w Czechach, Da rade kupić takie Zubmi do "samodzielnego" montażu, lub wybrać miejsce w którym odbędzie się montaż końcowy ? bo jeśli konstrukcja jako taka jest niezła (rama Baaardzo mi się podoba i Również Myślałem właśnie o modelu F-44), (pozostają jeszcze oczywiście braki, pęknięcia i wygięcia) To można by się pokusić o custom de lux tzn nie w mielcu ;) Hehe O tych Panach słyszy się od dawna i ciągle to samo, jakość na "low" nawet kiedyś był cały artykuł kolesia ze zdjęciami, rachunkami, kopiami listów itd, jak to się męczył z trialówką za 1000pln spawaną w mielcu

Shawnphono3 Chodzi o to że My, jako potencjalni klienci Mamy prawo, domagać się pewnych rzeczy, takich jak, szacunek, docenienie, i dbałość o detale. Jednak Pan Paweł, w temacie wypowiadał się kilkukrotnie i za każdym razem zwracał się, hmm nie ładnie, nie odpowiadając na zadanie rzeczowe pytania, i wymyślając bzdury. Czasy się zmieniają i to producent ma się bić o klienta, a nie Klient o producenta, jest duuurza konkurencja na rynku i Musi się taki ktoś zastanowić, bo przecież to My dajemy mu na chleb.

a teraz besztajcie :]
Digas
Posty: 856
Rejestracja: 05.03.2006 15:12:54
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Digas »

SegatiV pisze:Da rade kupić takie Zubmi do "samodzielnego" montażu?
jesteś moim idolem za ten tekst! :D i to jak najbardziej pozytywnym! :)
_Steel_
Posty: 13
Rejestracja: 27.10.2008 20:25:05
Kontakt:

Post autor: _Steel_ »

SegatiV pisze:Shawnphono3 Chodzi o to że My, jako potencjalni klienci Mamy prawo, domagać się pewnych rzeczy, takich jak, szacunek, docenienie, i dbałość o detale. Jednak Pan Paweł, w temacie wypowiadał się kilkukrotnie i za każdym razem zwracał się, hmm nie ładnie, nie odpowiadając na zadanie rzeczowe pytania, i wymyślając bzdury. Czasy się zmieniają i to producent ma się bić o klienta, a nie Klient o producenta, jest duuurza konkurencja na rynku i Musi się taki ktoś zastanowić, bo przecież to My dajemy mu na chleb.
Nie ma co besztać. Mam to samo odczucie odnośnie wypowiedzi Pawła. Niestety.

W sumie to dzięki niemu i spawaczom z Mielca wydałem ponad 2 tyś więcej za ramę u konkurencji
Steel gg: 2600693
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Shawnphono3 kwestia jests taka, że skoro twiedzisz że
Shawnphono3 pisze:Zumbi jest krótko na rynku, każda marka udoskonala swoje produkty z czasem
to czemu już teraz wali cenę "z grubej rury"?
Dla przykładu dam inna manufakturę: Darkside http://www.darksidezoo.com
Ich Junkyard którym się interesowałem (i którego bym kupił w zimie gdyby nie nastrajający mnie pesymistycznie kurs euro i niecierpliwość - tak kupiłem już co innego) kosztuje 535 euro.
Szczerze nie powiedziałbym aby Zumbi było jakoś bardziej zaawansowane technologicznie, że jej zrobienie jest jakkolwiek od tamtej droższe. To dlaczego w cenie Zumbi można by mieć 2 Junkyard'y ? Pomijam juz fakt tego że w cenie 535 euro dostajemy 6kg aluminium hehe. Inna koncepcja ramy to i projekt inny. Ale też przemyślany i unowocześniany z roku na rok.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

SeraaX sry nie wiem jak zawieszka ale kąty Darkside ma głupawe. 50mm wzniosu??? 6kg wagi?? Wlasnie dlatego jest tanszy, ze za wiecej kasy nikt zdrowy by tego nie kupił. Z czech to wole juz Cowa (czy jakos tak, gugle poprawi)
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Spaced dal mnie ich ramki to fr i stąd napisałem "inna koncepcja" (poza tym co kto lubi, lekkie, czy ciężkie, jazda na czas czy dla samej zabawy)
Zaprojektowali czołgi, aby można bylo robić np to:
http://www.pinkbike.com/photo/1065405/
http://www.pinkbike.com/photo/1585546/
Myślę że jakby chcieli zrobić coś mniej pancernego to by zrobili i nie kosztowało by to więcej, bo roboty było by tyle samo.

Nieważne, chodziło mi w tym momencie głównie o to, że ich stosunek jakości do ceny jest znacznie lepszy
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

SeraaX ale ja mówie nie o ich ramie oznaczonej jako hardcore (byl taki model) tylko o ramie oznaczonej do DH. Rama do DH ma być do DH. 50mm wzniosu to nie inna koncepcja tylko głupota. Nie ma to sensu nigdzie. Ani na dropach, a w jezdzie bo rower jest niestabilny, a niestabilnosc nikomu nie jest potrzebna. Jakby ktos sobie na super glue przykleił koło do czoła powiedzialbys, ze to ma sens bo to inna koncepcja?

A co do robienia tak:
http://gallery.mtbr.com/data/mtbr/500/O ... hroom1.jpg

Canfield. Support duzo nizej, rama lżejsza. Widzialem tez dobre hardcory na nowym jedi wazacym ponizej 5kg z damperem(bodajze 4.6kg ze sprezyna stalowa) i wiem, ze rama dalej zyje i sie sprawuje swietnie ergo - darkside niepotrzebna waga równiez.
uzurpator
Posty: 576
Rejestracja: 17.07.2008 07:56:29
Kontakt:

Post autor: uzurpator »


SeraaX sry nie wiem jak zawieszka ale kąty Darkside ma głupawe. 50mm wzniosu??? 6kg wagi?? Wlasnie dlatego jest tanszy, ze za wiecej kasy nikt zdrowy by tego nie kupił. Z czech to wole juz Cowa (czy jakos tak, gugle poprawi)
Kąty to kwestia projektu, który kosztuje tyle samo dla każdego. Masa to kwestia projektu i doboru rurek. Nic z tego nie wpływa na cenę.

A ramka Darkside'a wybitnie jest przeznaczona na zaliczanie garaży oraz innych tego rodzaju atrakcji.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

uzurpator chodziło mi o to, ze czegos tak zle pomyslanego raczej za wiecej kasy nie miałoby sensu kupować.
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Spaced nie czaisz chyba cały czas,że definicja "dh" wg darkside to nie to samo co np w przypadku zumbi. Zupełnie inne podejście do tematu. Nie anorektyczka jak prezentują się trendy, a grube coś co ma przetrwać niejeden sezon, dawać poczucie bezpieczeństwa i czystą frajdę z jazdy.
I jak już wspomniałem, mi się ta rama podoba, geometria też, a 6kg mi nie straszne, jak widać da sie zbudować na tym sprzęt lekki jak na moje mniemanie (19kg, po prawej, dla mnie to dość mało. Lewo to 22kg)
Obrazek
wyższy suport mi też nie przeszkadza.

I dalej się nie zgodzę że darkside jest tańszy bo gorszy. Inny, ale technologia ta sama, a jakość wykonania chyba lepsza. Stąd dalej nie czaje dlaczego może być połowę tańszy i Słowakom to się dalej opłaca ;)
No ale to sprawa Zumbi, czy wolą sprzedać mniej i drożej czy więcej ale taniej (no i to też ich sprawa, ze wolą ramę lżejszą o 2kg, ale pękającą i gnącą się gdzieniegdzie. Ja zawsze wolę mieć to kilo-dwa więcej i mieć spokojną głowę)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

SeraaX ale w definicji DH miesci sie stworzenie takiej geometri by jechało sie źle? By wolniej zjechać? Bo chyba sie nie bedziesz sprzeczac, ze rower do dh ma byc stabilny i skretny? I powiedz mi co wspolnego ma z inna wizja wysoko support?

A co do długowiecznosci. To sry ale pieprzysz jak potrzaskany sugerujac, ze 2kg to gwarancja długowiecznosci. To jedynie wskaznik słabej techniki. Dobrze wykonana rama bedzie długowieczna, a moze spokojnie 1-1.5kg mniej wazyć. Kwestia dobrego projektu i dobrego rozlozenia sił oraz eleminacji błedów.

BTW. 10kg z boxxerem WC, lekkim siodlem i Dee maxxami oraz powietrzem? To nie jest lekko. Tym bardziej 22kg z 1 półką. Nie chodzi o sama wage ale wytrzymałosc buildu wzgledem tej wagi.
uzurpator
Posty: 576
Rejestracja: 17.07.2008 07:56:29
Kontakt:

Post autor: uzurpator »

Spaced: W kwestii formalnej - wysoki środek cięzkości zwiększa stabilnośc roweru, nie zmniejsza. Jeżeli nie wierzysz, to zapraszam na przejażdzkę LowRacerem:
http://recumbent-bicycle.hit.bg/Gallery ... wracer.jpg
Hiper niski środek masy - gwarantuję, że bez treningu nie będziesz w stanie ujechac 5 metrów.

Niski środek cięzkości poprawia zwrotnośc - to fakt.

Dodatkowe 2kg _jest_ gwarancją długowieczności - przy ramach produkowanych w tej samej technonologii ta 2kg cięższa _będzie_ bardziej długowieczna.

BTW - czy Zumbi wyżarza swoje ramy?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

uzurpator to troche inny rower. Pojedz sobie powiedzmy na Vp-Free w długim otwartym zakrecie przy duzej predkosci, a potem na np. sundayu czy chociaz czyms z supportem ponizej 14.5''. Poczujesz róznice i to baaaaardzo.

BTW. Przyklad był równie absurdalny, ze az korci mnie zapytac cie czy w takim raize na szczudłach ci sie latwiej niz normalnie chodzi?
uzurpator
Posty: 576
Rejestracja: 17.07.2008 07:56:29
Kontakt:

Post autor: uzurpator »

Sigh: Przykład jest jak najbardziej nieabsurdalny, ponieważ mogę go potwierdzic (tzn mam taki rower).

Zmysł równowagi działa tak, że najpierw wyrzuca Cię z równowagi, a potem to koryguje (dlatego nie da się stac idealnie prosto - zawsze się chwiejesz) - łatwiej to zrobic gdy środek ciężkości jest wyżej - tak samo jak łatwiej utrzymac w ręce na sztorc kij od miotły niż ołówek.

I tak - na szczudłach łatwiej utrzymac równowagę, aczkolwiek nie wiem jak z chodzeniem :>

Za same prowadzenie roweru odpowiada kilka czynników - z których środek ciężkości jest tylko jednym. Inne to kąt pochylenia widelca, baza kół czy długośc kokpitu - wystarczy, że bazę kół się rozciągnie o 5cm a rower zacznie się wydawac dużo mniej zwrotny. Tak samo - im niższy środek ciężkości tym bardziej rower będzie miał tendencje do 'zapadania' się w zakręt (będzie zwrotniejszy).
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości