Sklep z częściami

[sergio94]

Witam!

Ostatnio zastanawiając się nad sposobem zdobycia kasy na rower wpadłem na pewien pomysł. Myślę nad otworzeniem z kumplem strony internetowej, na ktorej oferowałbym używane lub nowe części (rowerowe oczywiście) po okazyjnych cenach. Części kupowałbym na ebayu, w sklepach amerykanskich, brytyjskich, albo polowałbym na okazje na allegro. Oprócz sprzedaży za pośrednictwem strony miałbym też konto wlasnie na allegro. Całość przypominała by działalność takiego dhsklep.prv.pl. Przykładowo, kupowałbym ramkę na ebayu za 500 dolarów i sprzedawał za 2000 zl w Polsce.

I tutaj mam do was 2 pytania:

1.Czy musiałbym rejestrować działalność gospodarczą (jeśli, tak to pomysł odpada, bo jestem niepełnoletni)? Czy mogłoby to pozostać takie bardziej powiedzmy "amatorskie" i "spontaniczne"?

2.Czy sądzicie, że byłby popyt na takie części? W tym miejscu zależy mi właśnie na opinii rowerzystow.



Pozdrawiam, Sergio

[Zaborowski1]

przy teraźniejszym kursie dolara niema to sensu...

a co do ramy za 500$ to bez wysyłek , cła itd. wychodzi 1500zł , wiec z wysyłka i jak by jeszcze dowalili cło to bys na tym jeszcze stracił.

[mrutbdg]

tak jak Zaborowski1 mowil teraz sie az tak nie pyli. pozatym musialbys zarejestrowac dzialanosc wiec odpada bo z tego co widze masz dopiero 14 latek. Pozatym lepiej sie w cos takiego nie pchaj bo wtopisz kase i nie bedziesz mial jak jej uwolnic przez dluzszy czas i tylko problem bedzie i placz :P

[Driver]

szczerze?

spozniles sie o 4-5 lat

[Spaced]

Driver bez przesady. 2 lata temu na allegro jeszcze było z tym słabo. Zaczeło sie dopiero jak dolar mocno poleciał i ludzie giełdy na zachodnich forach poznali.

[mrutbdg]

nadal sie oplaca czasami sciagnac cos ale trzeba wyszukiwac mega okazji jak np flood sale na crc gdzie mozna bylo sie obkupic... Czasami tez mozna w niezlych cenach wyrwac bika ale nie zeby na nim zarobic z 2 tys zlotych... Za granica jest o tyle lepiej ze masz sporo lepszy wybor niz u nas w kraju

[Spaced]

mrutbdg jak ma sie rodzine to na jednostkowych okazjach da sie zarobic duzo. Ale tu nie chodzi o giełdy tylko juz o aukcje. Czasem po prostu niektóre koncza tanio. Cale biki na v10 (tej nowej nie kanciastej) za lekko ponad tysiac funtów czy ~900 euro za pół rocznega rame commencal supreme dh (nówka za 2500 euro). Moze 2 kola to nie beda zawsze ale tysiaka spoko da sie zrobic. Tyle, ze wyzyc z tego nie ma jak bo takie okazje to ja widze moze raz na miesiac.(I sam zaluje, ze jako student raczej nie mam kasy niz mam na takie " inwetycje" wtedy )

[Avat]

sergio94 nie uda ci się.

1. Raczej nie masz wystarczających funduszy (parę tysięcy na sprowadzenie kilku okazji)
2. Jak się trafiają okazję to nie tylko ty je widzisz i czasem ciężko coś wyłapać

Proponowałbym wziąść 5-6 stówek, zamówić parę rzeczy z CRC i sprzedać na Allegro. Jak dobrze pójdzie to w dwa tygodnie możesz być do przodu o 200-250zł. Jak mam taką możliwość to tak właśnie robię.

[artin.van.bruyen]

jak jak skończe zawodówkę za 3 lata to u mnie w mieście otwieram sklep/serwis rowerowy ze stroną interentową.
u mnie w mieście jest jeden sklep rowerowy ale tam sa części do kolumbryn a najbliższy porządny jest 30 km dalej więc opłacało by się a pieniądze na początek bym miał

[sergio94]

Myślę, że macie rację i taki sklep mógłby mnie trochę przerosnąć Ale baza pomysłu zostaje i chyba będę wzorem Avata kupował części na crc i sprzedawał na allegro. I tutaj mam pytanie: na jakim typie części można najwięcej zarobić? Mówię o czymś koło 100 funtów, czyli hample, korby, piasty, ewentualnie tansze amory? Gdzie będę miał największy zysk?

[exbikerman]

sergio94 Może ci biznesplan rozpisać i dać kase na funciaki jeszcze ?
Nie ty pierwszy taki mądry

[sergio94]

EXBIKERMAN, nikt nie wymaga od ciebie biznesplanu i kasy. Z tego co wiem, forum słuzy też do udzielania sobie rad. Chyba, że uważasz, że sprzedając części na allegro zrobię ci konkurencję. Wybacz.

Może ktoś normalniejszy napisze, na jakich częściach jest największy zysk?

Pozdrawiam

[piotrex]

sergio94 a nie mozesz sobie sam policzyc?prosisz o podanie na tacy czegos do czego kazdy w tym zorientowany dochodzil ryzykujac ( i nierzadko tracac) wlasnymi pieniedzmi.
nikt Ci tego nie napisze kto naprawde to wie,to proste.