Mentalność ludzi - tak ogólnie...

Matos
Posty: 481
Rejestracja: 04.08.2006 11:47:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Matos »

Dragon-kr pisze:KASA JEST WAŻNA, JEDNAK NIE NAJWAŻNIEJSZA!!!

pieniądze pomagają nam zrealizować pewne cele w życiu....podkreślam PEWNE nie wszystkie
Chodziło mi właśnie o to... że dla pustaków najważniejsza jest kasa.. i tylko ona.

Zgadzam się z tym co mówisz... jednak o tej godzinie mam problemy z formułowaniem myśli,zwłaszcza w sobotę ;)
[url=http://infobot.pl/r/1aIW]PinkBike[/url]
[url=http://infobot.pl/r/1aIR]Allegro[/url]
madmaxorr
Posty: 325
Rejestracja: 02.05.2008 18:54:33
Kontakt:

Post autor: madmaxorr »

Jozan Tak jest , ja zawszę jak mam jakiś problem jak ktoś inny jest na trasie to pytam się go o poradę. Również w takim towarzystwie można się fajnie pośmiać i nie ma tam czegoś takiego że idź stąd i nie wracaj bo to i tamto. A prawda jest taka że pieniądze to nie wszystko ale bez pieniędzy nie ma nic.
p0l0n3zz^
Posty: 480
Rejestracja: 26.04.2004 20:58:11
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: p0l0n3zz^ »

No dobra, kwestia wychowania to jedno, rodzice wiadomo autorytet (przynajmniej powinni byc), szkola, gimnazjum - syf (w wiekszosci przypadkow).

Inna sprawa - na ile jestescie w stanie zaufac ludziom?
chcecie kupic sprzet - wysylacie hajs na konto i czekacie na sprzet? (bez allegro), czy upieracie sie na allegro albo paczka za pobraniem (dodatkowe koszty).

i z drugiej strony - jak bardzo jestescie w stanie zaufac ludziom jako sprzedajacy - ja osobiscie ufam ludziom za bardzo - sprzedalem rower w lipcu, koles mial dozbierac 300zl, powiedzial ze w ciagu 2-3 miesiecy hajs bedzie. Powiedzialem ze ok, bo sie znamy troche czasu, jestes w porzadku, nie ma sprawy. Mija juz pol roku, a hajsu jak nie bylo tak nie ma. I nie ma pewnosci ze kiedykolwiek bedzie...

I czy Waszym zdaniem to też kwestia wychowania czy nawyki wyrobione z czasem i osobosc, tzw cwaniaka?? I czy moze macie jakies metody postepowania z takimi ludzmi?
Pozdrawiam!
gg1732355
moja maszin :D http://www.pinkbike.com/photo/4318834/
easy_rider
Posty: 666
Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
Kontakt:

Post autor: easy_rider »

Dragon-kr pisze:KASA JEST WAŻNA, JEDNAK NIE NAJWAŻNIEJSZA!!!
"pieniądze to nie wszystko ale wszystko bez pieniędzy to ch*j"
XBizkit
Posty: 167
Rejestracja: 14.04.2007 08:22:07
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: XBizkit »

HMM tak czytalem ten watek i tak myslalem...czy istnieje juz cos jak mentalnosc??? Teraz to chyba powinno nazywac sie RObie tak bo inni robia...czyli nie inaczej Owczy ped..

On dal mu w pysk to i ja dam przeciez tak musi byc. On fajnie zastepuje przecinki...kur...ja tez tak moge
On mowi stara stary to ja tez tak zrobie bo bede gorszy..bo nazwa mnie siusiu...

Mysle ze czesc z was po przeczytaniu tego co tamwymodzilem juz dostala zawrotu glowy a co dopiero te gnojki ktore maja to 24h w glowie....az nie dziwie sie czasami jakie dzikusy wychodza od 1989 na swiat... A teraz dziecko idz idz ogladnij MTwi KribZ i popatrz co to prawdziwe zycie bla bla bla...

Sam zastanawiam sie czy nie powinno sie zrobic licencji na prowadzenie rodziny
Znów ten smak piachu... ech Wiosna!!
Fujibiker
Posty: 776
Rejestracja: 03.05.2006 20:40:49
Lokalizacja: Dębowiec
Kontakt:

Post autor: Fujibiker »

Temat na czasie, nie powiem ;) Sam właśnie nad tym ostatnio myślałem. Dodam coś od siebie. Jestem młody, 16 lat, 22 stycznia 17 ;)

Jestem przerażony tym jak zachowuje się młodzież dzisiaj... Wiem, że jestem młody ale wiem też, że kiedyś czegoś takiego nie było, że jakiś dzieciak 14,15 lat (bez obrazy dla normalnych w tym wieku) pyskował starszemu, po prostu kiedyś młody czuł respekt do starszego a teraz jak jest każdy wie... Jak już wspominaliście dużo zależy od wychowania. Mnie się wydaje, że ja jestem trochę starszy niż na swój wiek, dlaczego tak myślę? Bo w zasadzie kumpli mam starszych od siebie i to nie starszych o rok ale o 2-3 lata, po prostu z nimi lepiej się dogaduje, nie myślą już o takich głupotach jak my w tym wieku. Mnie kiedyś powiedziano: Respektuj drugiego a on ciebie też będzie respektował i jest to święta prawda. Strasznie się społeczeństwo zmieniło a w szczególności młodzież przez ostatnie lata. Rozumiem, że ktoś mając ok 20 lat w górę widzi 17 latka z piwem pomyśli, do czego to doszło, że takie gówniarze piją. Tutaj też jest coś w tym alkoholu,papierosach. Nie wiem chcą się poczuć starsi czy jak? Też trzeba omówić słowo pić bo dla jednego znaczy to pić do "zgona" a dla innego wypad z kumplami do jakiegoś lokalu, wypić jedno piwko,2 i do domu. Ja osobiście preferuję 2 opcję. Jadę gdzieś z kumplami jak już wcześniej wspominałem starszymi, siadamy gdzieś w lokalu, zjemy coś wypijemy piwko i jedziemy do domu, takie coś uważam za kulturalne. Wiem, że jako niepełnoletni nie mogę wypić alkoholu ale jak widzę dzieciaka mającego 13,14 lat idącego z piwem i papierosem to nie wiem co pomyśleć wtedy. Co chce przez to powiedzieć, że coraz młodsi sięgają po alkohol,papierosy czy nawet narkotyki, czym to jest spowodowane to nie wiem.. Chęć lansowania się przed rówieśnikami? A patrz ja pije piwo a ty co? Jest to wręcz załamujące.

Co do ufania ludziom. Przekonałem się, że ludziom nie można ufać. Niestety ale taka jest prawda. Dwa razy zaufaliśmy ludziom (my czyli moja rodzina) i dwa razy się przejechaliśmy. Raz brat sprzedawał auto, koleś zapytał czy może 1000zł Przywieźć za tydzień ( znajomy to był) więc no brat zaufał, fakt zawalił, że tak ślepo zaufał, na szczęście udało się odzyskać pieniądze, co prawda ten koleś przez ponad rok spłacał ten tysiąc ale w końcu oddał tylko ile było się męczenia z nim. Drugi raz całkiem niedawno kupowaliśmy od całkiem obcego koła do samochodu i jeszcze do drugiego naszego samochodu opony. Koła się zmieściły do samochodu ale opony już nie, więc ojciec powiedział, żeby gościu je wysłał, on ok nie ma problemu, ojciec zostawił mu już pieniądze za te opony do drugiego samochodu. Mija 3 bądź 4 miesiąc gdzie opon nie widać. Telefony nic nie pomagają, gościu od miesiące mówi, że na następny dzien wpłaci kasę na konto, jakoś tego nie widać. Chcieliśmy po dobroci ale teraz będzie to już załatwiał sąd...

Reasumując, nie ufam już ludziom, przynajmniej nie obcym, mam wokół siebie kilku ludzi, których zliczę na palcach jednej ręki, którym bym zaufał, reszta niestety nie...

A co do tej młodzieży może wy mi dacie odpowiedź dlaczego tak się tak dzieje?
http://www.team.hadronsport.com/
sergio94
Posty: 188
Rejestracja: 14.07.2008 12:01:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: sergio94 »

Nie chcę udawać świętego, w życiu spróbowałem już alkoholu, ale wśród młodzieży w moim wieku jest straszna chęć pokazania się przed innymi. I nie chodzi nawet o zaszpanowanie, ale o żałosne próby wyrobienia sobie własnego stylu, które prowadzą do szybkiego wtopienia się w tłum przez takie osoby. To przykre, ale właśnie w jakiś wizerunek wyzwolonego, ale jednocześnie artystycznego nastolatka, wpasowuje się ten kieliszek w ręcę na zdjęciach. Zauważcie, że młodzież nie pije po domach w samotności. Powiem szczerze, że takie coś bym nawet zrozumiał. Smakuje ci wino, chcesz się napić, nalewasz sobie, czerpiesz przyjemność z picia. Tylko że nikt cię nie widzi. Więc po co to robić? Wszystko dzisiaj robione jest na pokaz. I to jest przerażające.
easy_rider
Posty: 666
Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
Kontakt:

Post autor: easy_rider »

Większość autorów postów w tym topicu powinna zostać beatyfikowana.
Teraz dzieciakom odbija jak przechodzą ze szkoły podstawowej do gimnazjum, myślę że trochę za wcześnie zmienia się otoczenie.
Kiedyś człowiek smakował życia jak skończył 8 klasę. liceum technikum itp. nowe znajomości, imprezki etc było spoko.

i taki akcent na koniec "Czym skorupka za młodu nasiąknie"
karolinadh
Posty: 90
Rejestracja: 21.02.2008 20:01:38
Kontakt:

Post autor: karolinadh »

obecnie duża część małolatów śmigających na bikach nie liczy z nikim ani z niczym. na zawodach w kasinie musieliśmy zmienic miejsce parkingowe bo najpierw zatrzymaliśmy sie koło namiotów w których przebyawli młodzi zawodnicy wraz z swoimi kumplami i dziewczynami, zachowywali sie jak najgorsza chołota, poprostu samo dno, az sie odechciewa przyjeżdzac na zaowdy. i jak tu powazni zawodnicy maja znaleźć powaznych sponsorów kiedy ludzie kojarzą downhill własnie z takimi bęcwałami?
co do ludzi i mentalnośći Polaków to ciężki temat,każdy kto mieszka w naszym kraju to wie jak jest, w każdym razie KTO CZYJEGOŚ NIE SZANUJE, SWOJEGO NIE OSIĄGNIE
http://karola.pinkbike.com/
freed
Posty: 1100
Rejestracja: 25.03.2006 12:42:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: freed »

Odpowiem tutaj ładnie jednemu użytkownikowi . . . O ile mi wiadomo po 1-sze jesteśmy w mniej więcej tym samym wieku. Zlałem Cię teraz poprostu bo fakt moja wina zapomniałem manetki i książki,ale miałem ją na 3 zawodach na których rzekomo miałeś być ,wysyłałem 2razy i za każdym razem list wracał do mnie. To Ty tutaj jesteś nieodpowiedzialny. A jeszcze jak mi piszesz,że inaczej będziemy gadać to Cię wogóle zlewam,bo mocny to Ty przez internet jesteś a pogadamy dopiero jak Cię spotkam. Nie obraziłem Cię ani razu,to Ty tutaj odstawiasz mi jaja. I sory za oftp. . .

Co do głupich sytuacji . . .

Napisał raz do mnie koleś,czy nie chce sprzedać roweru . . . Odpowiedziałem mu dobra ok . . . Myślał,że znał się na sprzęcie ( domaina nazywał domino,monstera monstrum a demo demonem ) . . . Chciał wszystkie foty,zrobilem i wysłałem mu ,a on po chwili mi odparł,że w sumie może sobie w Rosji na E-bayu kupić lepszy i mi podziękuje . . .

Sam mam 16 lat. Dużo części sprzedaje jak i kupuje. Jeżeli chodzi o rower,dostałem 1-szego undergrounda 3 sezony temu od rodziców za rewelacyjne świadectwo. I w sumie ciągle mi coś tam dorzucają,ale ciągle mi mało było,zabrałem sprawy w swoje ręce. No i np. od roku wyprowadzam codziennie rano i wieczorem pieska takiej 94 letniej pani,płaci mi 50zl tygodniowo ( od święta i 100 , 150 ) i uważam,że to świetny sposób na kase na drobne wydatki jak i odkładanie. Do tego dochodzą roboty w wakacje jakieś itd . . .

Jeżeli chodzi o mentalność nastolatków . Sam byłem wychowywany bez stresowo , jednak rodzice zawsze mnie uczyli tego co dobre. I w sumie nie zabraniali mi nigdy palić,pić ( nie robię tego i tak ) tylko mówili,żebym dbał o swoje zdrowie,tym bardziej jak śmigam na rowerze. I w sumie obracam się w różnym towarzystwie,ale nigdy nie piłem ,ćpałem,paliłem . . .

Co do dziewczyn w tych czasach,patrzą na wygląd i same wskakują do łóżka a potem płaczą jakie to są skrzywdzone . . . Ale 2 godziny później napisze nowy na fotce.pl i już jest full life . . .

Wyprowadzam się do Norwegii bo nie jestem patriotą i mam dość naszego kraju. Tam przynajmniej ludzie są spokojni a i jak spotkasz człowieka to nie raz nie dwa rzadko kiedy.
Ride 4 Fun ! Biatch !
Slopstyler
Posty: 1273
Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
Kontakt:

Post autor: Slopstyler »

Co do dziewczyn... Załamka. 3/4 lasek które znam w wieku 15-17 lat co piątek chodzi do Energy2000, uchleje się a później liże z jakimś wy żelowanym, niewyżytym lolem... Trudno o dziewczynę, która nigdy nie piła lub nie pije. Nie mówiąc o tym, że nieraz to takie wiązanki lecą z ich ust, że szok. Nie mogę słuchać takiego powiązania kobiecy głos+"kur**" albo inne powiedzenie. Jedna laska do drugiej: "Chłopacy są jak autobusy. Jeden odjeżdża a przyjeżdża następny".

Podsumujcie sami.

Co do panów... Znajdą się normalni ludzie ale opowieści typu "zarzygałem całą szafę kumplowi bo się tam schowałem przed nim" są żałosne.

Dzieciarnia. Jak to jest, że młody człowiek potrafi powiedzieć do o około 6-7 lat starszej osoby: "Od kiedy siano do konia przychodzi?".

NK. Normalnie "portal dla ludzi z jajem". Osoba o słabych nerwach widząc szkołę zatytułowaną nazwą "Wyższa Szkoła Lansu i Baunsu" grzecznie się wyloguje i już tu nie wróci. :twisted:

WNIOSEK: Jak tak dalej pójdzie to faktycznie w 2012 roku będzie koniec świata, bynajmniej nie dlatego, że Polska wygra Euro.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
marcin_wgd
Posty: 28
Rejestracja: 29.11.2006 22:07:20
Kontakt:

Post autor: marcin_wgd »

Co do picia, mam lat 19, moja dziewczyna również , napisze tak pić można lecz jak to zawsze rodzice mi mówili "alkohol stworzony jest dla ludzi rozsądnych" i wciąż powtarzają ze można wypić lecz z umiarem , trzeba wiedzieć kiedy przestać , moja dziewczyna również pije, lecz jest to kobieta niezwykle rozsądna (również 19 lat) , popieram opjce jaką podał jeden z urzytkowników, do baru zjesć wypic jedno dwa i do domku , po prostu miło spędzic czas w gronie znajomych, co do palenia trawki , mam brata co jara to świństwo chociaż mu nie da sie wytłumaczyć że to szkodzi , on coś tam przeczytał koledzy mówili i juz koniec , nie da sie go przkonać (17 lat) przynajmije ja już siły nie mam, juz nie wspomne ze liczą sie dla niego najdroższe ciuchy , gra w cs całymi dniami a potem sie chłopak po polsku wysłowić nie potrafi o płynnym czytaniu nie wspomne, po prostu coś sie dzieje z tą młodzierzą , coś chyba jest z tą granicą 98-90 r. kiedy to jeszcz nie było głośno o bezstresowym wychowaniu , ja jak cos zrobiłem to dostałem nauczke , na wszystko musiałem zapracowac i mam szacunek do świata.
PlanetX
Posty: 464
Rejestracja: 03.10.2005 19:49:49
Kontakt:

Post autor: PlanetX »

Generacja NIC! Ambicji brak, szacunku do innych również, kreatywność leży i oczywiście przychodzi tylko "na gotowe"

Pozdrawiam :)
http://www.pinkbike.com/photo/5067199/?s5 - 2010 season
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Slopstyler pisze:WNIOSEK: Jak tak dalej pójdzie to faktycznie w 2012 roku będzie koniec świata, bynajmniej nie dlatego, że Polska wygra Euro.
Euro się nie odbedzie przynajmniej w Polsce i Ukrainie :roll:

Co do Kultury Osobistej....
Mam prawie 17 lat chodzę do technikum samochodowego....zauważyłem (jak prawie wszyscy na forum) , ze dzisiejsza młodzież jest bardzo rozwydrzona , niewychowana, wulgarna , mało kulturalna , za bardzo wyluzowana...moim zdaniem to świadczy o jego wychowaniu i jak został wychowany i w jakim środowisku się obraca. :)
Ja jestem rocznik 92' i Moim zdaniem wychowano mnie na trzeżwo myślącą osobę.
Rodzice mają do mnie zaufanie , może dlatego ,ze nie popełniłem w zyciu czegoś głupiego. :)
Moja dziewczyna ma 18 lat (jest starsza ode mnie) i przynajmnie zachowuje sie normalnie. A jak widze "szalone" nastki na fotce to mi czasami się zygać chceee ;/

Pozdro dla Trzeźwo myslącej młodzieży...Pamietajcie my jestesmy przyszłoscią tego narodu jakim jest Polska.

" Jak nas widzą ... "
Slopstyler
Posty: 1273
Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
Kontakt:

Post autor: Slopstyler »

wojtasu pisze:A jak widze "szalone" nastki na fotce to mi czasami się zygać chceee ;/
Witam Pana w klubie. Ja takie laski określam jednym zdaniem: "Pokemonie wróć do Pokeballa!". Też mam 17 lat.

marcin_wgd I wszystko jest w porządku. Macie po 19 lat i raz za czas piwo czy dwa wam nie zaszkodzi. :)

Moim zdaniem : "Z kim przystajesz takim się stajesz!".
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Slopstyler mi brakuje niecałe 3 miechy ;p do 17
Slopstyler
Posty: 1273
Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
Kontakt:

Post autor: Slopstyler »

wojtasu Mi podobnie. :P Ale mniejsza z tym. Ten sam rocznik jesteśmy. :D
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Dobra koniec chwalenia się jacy my młodzi jesteśmy :D

A i My jako bajkerzy (niekoniecznie Ci młodzi) powinnismy zadbać o swoj "słownik" jakim operujemy na trasach. Często gdzie jest duza Ekipa "grawitacyjnych" słyszy sie słowna zaczynające sie na K.... , P...... itd.
Z moich obserwacji wynika iż słowo na K zastepuje czasami przecinek. :wink:
Pozwólcie , ze podam przykład:
"Ale dalismy K...a czadu jeszcze raz pojedziemy K......a do góry i Na........my w dół "

Ale czasami jak sie takiego czegoś słucha to sie robi aż niedobrze :|
Przebywając kiedyś w takim towarzystwie w Szczawnicy przez tydzień nabrałem takich głupich nawyków...ale naszczescie staram sie mówićpoprwaną Polszczyzną a nie łaciną podwórkową 8)
Dragon-kr
Posty: 970
Rejestracja: 02.04.2005 01:39:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dragon-kr »

wojtasuSlopstyler

kurde mnie też brakuje niecałe 3 miechy......................do 28 :D( o ku.... jaki ja już stary ;-P )

Slopstyler pisze:Ja takie laski określam jednym zdaniem: "Pokemonie wróć do Pokeballa!

heh....dobry tekst.....jak nie zapomnę to go kiedyś zastosuję

podsumowując cały ten temat, mam tylko nadzieję, iż wiele osób z tego forum zrozumie jak "interesująco" się zachowuje jak również byłoby miło, gdyby osoby trzeźwo myślące starały się mimo wszystko jakoś "wychowywać" rozwydrzonych idiotów na bike'ach....nie zmienimy świata, ale nasze małe społeczeństwo dlaczego nie..

im lepiej nas będzie społeczeństwo postrzegać, tym lepiej będzie nam się żyć
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości