thomson pisze:Bzdura. Warstwa TiN jest nanoszona przede wszystkim w celu zwiększenia trwałości na ścieranie. Dodatkowo zapewnia lepsze odprowadzanie ciepła.
Złoty kolorek to w tym przypadku efekt uboczny.
Chętnie poznam opinie kogoś kto używał Blade`a zarówno zwykłego jak i z TiN. Podwyższona żywotność jest w tym przypadku oczywista, ale interesują mnie ewentualne różnice w sile hamowania.
Thomson jakbym nie wiedział to bym nie pisał... Te tarcze to w ogole jest jakaś porażka. Po co pokrywać tarcze azotkiem tytanu skoro i tak się zedrze od tarcia. Tak jak pisał
bielek azotku tytanu używa się też w narzędziach roboczych, gdzie chcemy zwiększyć sztywność i trwałość. Jak dobrze wiemy - kupując wiertło pokryte TiN nie nastawiamy się, że będzie to wieczne wiertło bo ono i tak się stępi. Warstwa takiego TiN ma grubość od 0,5 do kilku mikrometrów czyli bardzo mało. Doczytałem, że w narzędziach TiN wydłuża żywotność/czas pracy do kilku a nawet kilkunastu razy, ale jak widać w przypadku tarcz to się nie sprawdza. Bo miałem już parę tarcz i nie wymieniam ich co pół roku bo się ścierają. A piszę to po to, żeby uświadomić Cię
Thomson, że producent wprowadził takie tarcze tylko po to, żeby miały fajny kolor, nie myślał o innych zaletach/wadach TiN.