Problem z "plynnoscia" w 888

ZaQ
Posty: 3
Rejestracja: 02.04.2009 16:41:52
Kontakt:

Problem z "plynnoscia" w 888

Post autor: ZaQ »

Witam. Mam problem z praca 888 rc2x va z 2007 r.
Amortyzator czasami tak jakby sie zacinal i nie dziala tak jak 888 powinny dzialac. Nie mam pojecia czego to moze byc wina. Czy jakby nie mial jakiegos smarowania, czy wina ktoregos z tlumikow, czy moze uszczelek albo slizgow, czy tez moze lagi moga byc krzywe? :/
Ma ktos pomysl co z tym zrobic, badz tez jak sprawdzic co mu dolega?
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Zrób mu striptis, wyczyść wszystko i poskładaj w całość, to będzie najlepsze rozwiązanie, albo oddaj na servis lub zmień olej.
Back in black
diablos993
Posty: 679
Rejestracja: 18.03.2008 00:36:39
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: diablos993 »

Rozbierz to się dowiesz... Lagi na stół i sprawdź czy proste.. Uszczelki nie mają nic do rzeczy. Ja stawiałbym na ślizgi niestety. Zobacz jak wyglądają. Jak będzie wszystko okej to złóż go ponownie tylko poprawnie. Raz zdarzyło mi się zamienić kolejność na samej górze lag tuleja-> podkładka to włożyłem podkładkę-> tuleję. Nie dosyć że regulacje nie działały to stukał i inne anomalie się działy. Co do tłumików to niewiem, nie mam zdania. Do czynienia miałem tylko z SSV i HSCV.
[url]http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6456721[/url]
ZaQ
Posty: 3
Rejestracja: 02.04.2009 16:41:52
Kontakt:

Post autor: ZaQ »

Wlasnie troche sie boje go sam rozbierac i skladac zeby potem poprawnie zlozyc. No i zeby w ogole zlozyc. W serwisie byl, olej wymieniony, niby wszystko wyczyszczone ale dalej to samo. Podczas jazdy po kamieniach, korzeniach, schodach itp. dziala ok tzn. nie czuc tego scinania, ale jak sie jedzie po plaskim i sie go dociska to nie zawsze chce sie wcisnac albo nie zawsze chce plynnie wrocic. Tlumik kompresji i odbicia (ten w prawej goleni) dziala na pewno, natomiast szybkiej kompresji X (ten z lewej) to sam nie wiem... Ale czy gdyby cos z nim bylo nie tak to mialby on taki wplyw na prace?
darex
Posty: 225
Rejestracja: 16.08.2005 05:28:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: darex »

to może być wszystko... trzeba sprawdzić czy tłumiki nie są popsute, czy ślizgi nie uszkodzone, lagi i golenie nie przekoszone... jest troche tego.
mozartt
Posty: 867
Rejestracja: 21.04.2004 19:51:01
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Post autor: mozartt »

Może też być już stary, zasyfiony olej. Nie ma nic skomplikowanego w rozbieraniu takiego amorka. Ściągnij sobie manuala i pewnie sobie poradzisz.
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

Przede wszystkim striptise :)
A na szybko zrób tak (raczej każdy to potrafi wykonać):

Odkręć górne korki i zobacz czy lagi bez udziału sprężyn będą też się tak zachowywać.
Potem wyciągnij sprężyny i dłońmi sprawdź czy tłumiki chodzą prawidłowo w pełnym zakresie regulacji i skoku.
Bardzo często jest tak, ze sprężyny ocierając o lagi sprawiają wrażenie "zacierania się" amora.
Oryginalnie marzocchi pryska elastomerem po spręzynach (to te rozbryzgane po całej sprężynie czarne kropeczki z gumy) po to aby sie sprężyny nie tłukły w czasie uginania.

Bez striptease się nie obędzie niestety.

Ps kartusz X działa tylko w ostatnich 2cm skoku więc da sie go sprawdzić tylko podczas dobicia amora lub wyciągnięcia sprężyn i ruszaniu samego tłumika.

Powyższe operacje wykonasz bez problemu i brudzenia się :)
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
ZaQ
Posty: 3
Rejestracja: 02.04.2009 16:41:52
Kontakt:

Post autor: ZaQ »

Mhm, no ok :) Dzieki. W takim razie sprobuje sie troche pobawic ;)
kelahcim666
Posty: 197
Rejestracja: 18.12.2008 08:31:48
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: kelahcim666 »

ZaQ pisze:Podczas jazdy po kamieniach, korzeniach, schodach itp. dziala ok tzn. nie czuc tego scinania, ale jak sie jedzie po plaskim i sie go dociska to nie zawsze chce sie wcisnac albo nie zawsze chce plynnie wrocic
Mialem taka sytuacje w Juniorze T 05 :wink: Odkrecilem korki wylalem olej wyplukalem go z tego bloto-oleju co byl w srodku i teraz dziala jak maslo :) Kup jakiegos np. Motorexa 7.5W i zalej swierzym olejem :) Powinno pomoc :wink:
[url=http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4575535]SELL[/url]
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Wywal stary olej i wlej nowy najlepiej 7,5 W.
Pamietaj aby olej siedzący w tłumikach też wylać... :)
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Jeszcze podczepię się pod temat - ktoś może napisać czym najlepiej przeczyścić tłumiki od środka? Wolę zapytać zanim zepsuję coś wewnątrz :) oczywiście tłumiki rc2x jeśli to coś zmienia. Benzyna wydaje się dobra, ale nie wiem czy to dobry pomysł.
ReplaY
Posty: 373
Rejestracja: 15.11.2006 15:07:48
Kontakt:

Post autor: ReplaY »

Poluzuj przeciwległe śruby na koronach, tzn. dolną prawą i górną lewą oraz śrubę przy rurze sterowej na górnej koronie i ugnij amora. Jeśli dalej przycina, to raczej wina wyrobionych ślizgów, a jeśli odzyskał "cudem" swoją płynność, to dokręć poprawnie śruby w mostach i tyle.
www.foesracing.com
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

GgG jak chcesz dobrze wyczyscić z różnego syfu tłumniki od środka, zastosuj w tym celu biały denaturat, działą rewelacyjnie, i nie niszczy żadnych uszczelnień. poprostu wylewasz z amora stary olej, zalewasz denaturatem, uginasz amora kilkanaście razy, potem wylewasz denaturat, sciągasz lagi i na sucho uginasz same tłumniki, jak Ci sie chce to uginaj same tłumniki w misce z denaturatem. Efekty czyszczace są porażające, ja tak zawsze czyszczę wszystkie bebechy w moich 66 i nic im się nie dzieje po tym.
Back in black
Sztywniak
Posty: 490
Rejestracja: 09.10.2007 18:47:02
Kontakt:

Post autor: Sztywniak »

a ma ktoś może manuala do tych ósemek :?:
edv
Posty: 128
Rejestracja: 12.08.2006 20:52:22
Lokalizacja: Laskowa
Kontakt:

Post autor: edv »

Problem nie tkwi wewnatrz amora tylko na zewnatrz. Rocznik 2007 ma lekko za waski rozstaw miedzy lagami w miejscu mocowania piasty. Kiedy wkladasz kolo musisz delikatnie rozgiac golenie co przy uginaniu powoduje charakterystyczne delikatne zacinanie sie.Po wyciagnieciu kola amor pracuje normalnie.
Lekarstwem na to jest dopasowanie szerokosci piasty do amora u tokarza tak aby pasowala idelnie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości