Autko do 3000zł MAX!

^^
Posty: 134
Rejestracja: 11.06.2006 10:02:02
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Autko do 3000zł MAX!

Post autor: ^^ »

Witam

Wiem ze to nie jest forum typowo samochodowe ;) ale biker bikera raczej zrozumie o co chodzi i jaki powinien byc samochodzik

ogolnie do wydania jest max 3000zł i to naprawde max...

mile widziane aukcje allegro czy inne ogloszenia, oraz motor najbardziej interesowalby mnie diesel

po moich obserwacjach mam pare typów na oku:
Passat
Peugeot 405
Audi 80

w audi i peugeocie przekonuje mnie ocynkowana blacha natomiast w passku jego pakownosc i niezawodnosc

prosze o podawanie swoich typów oraz mile widziane opinie dlaczego akurat to auto a nie inne

z gory wielkie dzieki i pozdro :)
adrian99
Posty: 246
Rejestracja: 30.12.2006 16:45:32
Lokalizacja: M D
Kontakt:

Post autor: adrian99 »

Audi 80 ! blacha super, komfort jazdy naprawdę wysoki jak na auto z dawnych lat, dobrze sie prowadzi no i niemieckie silnik, tylko nie wiem czy znajdziesz diesela za taka kasę ;/

edit: ja bym ci polecił gaz bo jazda naprawdę jak za darmo! przykładowa oferta;

http://allegro.pl/item633889162_sprzeda ... 0_gaz.html
KROM@
Posty: 832
Rejestracja: 29.12.2006 22:42:30
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: KROM@ »

Ja od siebie polecę Passata B4- może zabraknąć kasy ale równie komfortowy jest Passat B3 tu sie zmieścisz z kasą.

Ja wożę dupę Golfem II 1,8, auto tanie w eksploatacji w miarę oszczędne i dynamiczne
[S] Manitou Metel RP 222mm 450LBS , Koło S-type 24"+ Novatec
sasquatch
Posty: 430
Rejestracja: 11.08.2005 19:49:30
Lokalizacja: Roczyny
Kontakt:

Post autor: sasquatch »

ja bym polecicl tak jak KROM@ golfa II. po pierwsze tanie weksploatacji a po drugie za 3000 kupisz wersje GT albo GTI w dobrym stanie :) sam mam II-ke 1,6 z gazem i do setki robi 10s a pali 8l gazu po miescie :)
6casey6
Posty: 365
Rejestracja: 13.09.2005 17:03:51
Lokalizacja: J-no
Kontakt:

Post autor: 6casey6 »

ja od siebie polecam vectre a np: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8467397, http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8634606 mam takie cudo 1,6 z gazem 125km do międzybrodzia kosztuje mnie 20zł, rower mam na dachu i jakoś to jedzie, co do osiągów to bez podniety ale ja swoją vectre kupiłem za 1500zł (musiałem dołożyć jak narazie 140) możesz obadać też kadety brat i kumpel kochają te auta, męczą i nic, trzymają się super, miałem niskobudżetowego paska b3 i był to koszmar :D sypał się strasznie, paski w dieslu na dodatek kombi są zazwyczaj traktowane jako woły robocze i ciężko dostać zadbane auto w niskiej cenie
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

126p :D

wyciągniesz fotel pasażera i nawet crossa nim przewieziesz... ale samotnie ;)
Mawet
Posty: 658
Rejestracja: 13.11.2005 10:40:01
Kontakt:

Post autor: Mawet »

sasquatchchyba włączając stoper przy 40 km/h. Jeździłem golfem II 1.8 znajomej (miało to bodajże 90km) i mimo że dynamika nie była tragiczna to jednak bankowo do 100 km/h nie szedł w 10s (przypominam silnik 1.8). Od jakiegoś czasu jeżdżę "ogólnorodzinną" vectra B 1.8 (115 km) i to auta do setki idzie w ok 11 sekund. A porównując do tamtego golfa 1.8 dynamika jest odczuwalnie lepsza w oplu.

Golf 1.6 ma 70 km, to mogę to auto porównać do nissana sunny 1.4 mojej mamy (też 70 albo nawet 75km) i ten samochód w 10 sekund to pewnie idzie, ale do 70km/h:)

Co do tematu to może poszukaj starego japończyka, jakiegoś nissana na przykład. To były auta nie do zajeżdżenia.
http://mawet.pinkbike.com/album/2010/
dedekFR1
Posty: 539
Rejestracja: 06.01.2009 22:14:34
Kontakt:

Post autor: dedekFR1 »

sasquatch haha aleś palnął teraz :lol: ^^ jak masz zamiar kupić auto na wyjazdy za którym miałbyś zapinać przyczepę to nie kupuj żadnych wersji auta z silnikiem poniżej 80km ale to i tak granica minimalna. Raz trzeba było ( bo nie weszły 3 rowery do mondeo ), jechać golfem 3 od nas do myśłon, dieslem 1,9 z przyczepą to żeby coś wyprzedzić trzeba było oczami zając długi dystans przed sobą, na najwyższym biegu i być przygotowanym na szybką redukcje bo inaczej za dużo nerwów i strachu się można nabawić. Może i śmieszne ale celował bym w poldka caro plusa z gazem 1.4 16v który ma 103km i już nieźle sobie radzi na drodze z np przyczepą jak was paru jedzie. Części dużo do tego za grosze a przynajmniej nie masz 18 letniej kalambryny tylko minimum 12 letniego poldka, a w zimie jest się czym pobawić na placu pustym ( przetestowane 8) )
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Passat zarąbisty, ale b5 tylko... A ja polecę uno fire co prawda benzynę, ale spoko jest, i golfa II :)
Back in black
yasiuuu
Posty: 1953
Rejestracja: 27.05.2004 10:21:31
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: yasiuuu »

Zależy czy jesteś pedantem dbającym o każdy szczegół silnika, czy nie przeszkadza Ci koszt eksploatacji auta z gazem? Stare Diesle nie robia furory bo palą niewiele mniej niż benzyniaki z tamtych lat, a gaz jest teraz tani jak barszcz...

Dla przykładu;
rok temu kupliliśmy w 4 osoby poloneza Caro 1.6 GLI z gazem i zhakiem (przydatne). za 2500zł ze wszystkimi dokumentami i opłatą ubezpeiczenia. 2 rowery na dach, 2 na bagażnik na hak. za 60zł przejechaliśmy ok 300km wychodzi po 5zł na łeba na 100km... :8

Kolejny plus; koszt eksploatacji poldka, serwis itp wychodzi śmiesznie tanio przy niemieckich autach. A komfort jazdy jest przyzwoity. Fakt, że rakieta to to nie jest - chociaż na benzynie z 4 rowerami, 4 facetami radził sobie całkiem zgrabnie.

Poszukaj wersji z silnikiem 1.4 od Rovera - to była rakieta;)


P.S. to nie żart. Jak chcesz przyciac koszta i mieć auto na wypady rowerowe, ktore bedziesz w stanie naprawic samemu w 15min to nawet sie nie pchaj w zachodnie auta;-)

Poza tym Poldek to kolebka polskiej motoryzacji i naprawde moze być w takim aucie wesoło - szczególnie jak stoisz na światłach z jakąś łysą pałą w BMW 3 i "blefujesz", że sie ebdziesz scigał;-) Potem taki jak rakieta ucieka i mu glupio:D
www.feel-free.pl
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

Poldek to rewelacyjny zakup, reklamówkę części weźmiesz za 30zł, szybko nauczysz się naprawiać i będziesz mógł to robić w nocy przy 4 promilach, mając przy sobie 4 klucze i przyzwoity młotek ;)

yasiuuu pisze:Poszukaj wersji z silnikiem 1.4 od Rovera - to była rakieta;)
awaryjny i ciężko o części

najlepiej diesla, albo 1.6gli.



Swego czasu jeździliśmy poldkiem w góry z rowerami przy akompaniamencie Arki Satana - Chleje je (oczywiście otwarte szyby i pełny regulator :D). Do tego zimny łokieć i brakowało tylko lustrzanek (okularów) dla każdego do kompletu :D
mag44
Posty: 215
Rejestracja: 24.04.2008 20:48:43
Lokalizacja: Słotwina
Kontakt:

Post autor: mag44 »

Jeśli chodziłoby o bezpieczeństwo to Golfa II nie kupuj, masz tu dowód http://www.pinkbike.com/photo/3417605/ :wink:
dedekFR1
Posty: 539
Rejestracja: 06.01.2009 22:14:34
Kontakt:

Post autor: dedekFR1 »

Jaca kto ci opowiedział że silniki 1.4 są awaryjne? U mnie w rodzinie było 8 takich poldków i kolejne 2 mamy nadal ( jeden do tyraczki, 2 przerobiony drift-machine ) i w żadnym nic wielkiego się nie działo, wiadomo 10 lat bez usterki nie przejeździ ale nigdy nie było zatracia silnika czy tym podobnych a przechodziły zawsze długi kating. Jak byś się zdecydował na poldka to tylko wersja 1.4 z gazem + przy tym obciążeniu 3-piórowe resory bo wtedy dupa tak nie siedzi.
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

Rodzinka z tradycjami :]

Mam sporo znajomych, którzy od polonezów zaczynali przygody z samochodami rwd i ich opinia jest jednoznaczna.

Być może jest inaczej, jednak ja się w to nie pakowałem z tego powodu. Jak będę chciał mocnego poldka, to poszukam 2.0, a tym czasem mój wybór padłby właśnie na 1.6gli
dedekFR1
Posty: 539
Rejestracja: 06.01.2009 22:14:34
Kontakt:

Post autor: dedekFR1 »

Dla mnie poldek z silnikiem 1.6 jest jakimś nie porozumieniem kompletnie - nie jedzie to w ogóle, chyba że kumpel w caro plusie z 99r ma to jakoś strasznie zamulone, nie wiem. 1.4 już możesz podpuszczać gości z golfami 4 np z silnikiem tdi 90-110km. Koleś raz na światłach równo ustawiony z nami, po starcie aż kopcił i do 80km/h różnica była bardzo malutka z jego silnikiem 110km, a za to jaka mina do następnych świateł :D Ale dobra koniec offtopu bo my tu gadu gadu a założyciel tematu zero, to po co się rozpisywać nie na temat.
Chabs
Posty: 65
Rejestracja: 20.04.2008 11:02:15
Kontakt:

Post autor: Chabs »

dokladnie to co kolega wyzej napisal, idz w niemieckie auta bo raz ze blachy maja mega to i silniki nie do zajechania, Kolega mial passata I i auto mialo przejechane dwa miliony kilometrow, dopiero niedawno silnik padl i na zlom poszlo. kazdy inny gowniany japonczyk by sie 15 razy przekrecil.. Golf II jak go przerabial na wioche nie bedziesz tez bd ladnie wygladal ;) pozdrowka
Fujibiker
Posty: 776
Rejestracja: 03.05.2006 20:40:49
Lokalizacja: Dębowiec
Kontakt:

Post autor: Fujibiker »

Ja od siebie polecę Mazdę 626. Coś z tych: http://otomoto.pl/index.php?sect=search ... order_by=i

Jest to naprawdę świetne auto ;) Mamy taką mazdę 2.0 w benzynie i pali to koło 7-8l/100km ;) 90 KM całkiem przyjemne auto :) Do sedana wchodzi jeden rower bez problemu po odkręceniu koła i złożeniu siedzenia :)
http://www.team.hadronsport.com/
yasiuuu
Posty: 1953
Rejestracja: 27.05.2004 10:21:31
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: yasiuuu »

Chabs 2mln?! Ładna bajka... przez 40 lat musiałby robić CO TYDZIEŃ 1000km! A że auto napewno nie ma 40 lat, to przyjmijmy, że co tydzień robi 5000km przez 8 lat;] Podróżnik jakiś?! nawet amerykańskie fury wymiękają przy 600-700tyś. mil! Taksówki eksploatowane 24h na dobe nie są w stanie zrobić nawet 1/4 takiego przebiegu. Chyba, że to ironia pochlebiająca niemieckim konstrukcjom. Chyba, że jestem niewyspany i dałem się wkręcić w programie "mamy Cię"

Nie zdziwie sie jak w tym pasacie od nowosci został mu tylko licznik;]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości