[Kraków] dzisiejsza gównarzeria w 134
ostatnio byłem na łopacie, tj. wczoraj, było dużo rowerów ale jakos wszyscy spokojnie weszli bez problemowo trochę się jedna bab pruła to jakis koleś zaczął z nią spokojnie gadać. przed wejściem do autobusu zawsze pytaliśmy się kierowcy czy można wejść i problemu nie ma żadnego tylko panowie kultura i trochę logiki, jak jest tyle ludzi ze ledwo ktos bez roweru wchodzi to po cholerę się pchać z rowerem. KULTURA, KULTURA i jeszcze raz KULTURA i pamiętać trzeba, że z wielka dupa się wszędzie zmieścisz a z wielka morda nigdzie... tyle z mojej strony
http://sloniu.pinkbike.com/
sloniu święte słowa 
Dzisiaj właśnie byłem na łopacie i często wyjeżdżałem autobusem bo po prostu nie miałem ochoty wychodzić szczególnie że była 10 rano i nikt jeszcze nie jeździł. Kiedy jechałem może 4 raz w autobusie były już 2 rowery. Kiedy drzwi się otwarły ci do nas z gębą dlaczego nie wyjeżdżamy tylko jeździmy autobusem. Nie powiem do kogo należały te rowery ale byli to ludzie 18+
Kiedy wysiedliśmy jeden z 18+ zaczął się do nas strzępić ze mu ramę porysowaliśmy (dosłownie 2 rysy po 1 mm nawet tego nie było widać... ). Później wyszedł kierowca i wszyscy dostaliśmy ochrzan za to że nie zachowaliśmy spokoju w autobusie. Owszem mam dopiero 15 lat ale nie robiłem bydła tylko siedziałem spokojnie i się nie odzywałem.... Czasami zdarzają się przychlasty którzy drą się przez cały autobus słowami ku*** i ch** i tego typu i maja więcej niż 15 lat więc nie zwalajcie wszystkiego na "moje" pokolenie.

Dzisiaj właśnie byłem na łopacie i często wyjeżdżałem autobusem bo po prostu nie miałem ochoty wychodzić szczególnie że była 10 rano i nikt jeszcze nie jeździł. Kiedy jechałem może 4 raz w autobusie były już 2 rowery. Kiedy drzwi się otwarły ci do nas z gębą dlaczego nie wyjeżdżamy tylko jeździmy autobusem. Nie powiem do kogo należały te rowery ale byli to ludzie 18+

Dokladnie barte Podaj ksywke albo rower bo trzeba z tym zrobic porzadek jesli dalej chcemy jezdzic w 134. To ze on ma 18+ a ty 15 to nie ma znaczenia. Znaczenie ma to czy Ty masz kulture a nie 3 lata wiecej i brak mozgu. Jesli doszlo by do takiej sytuacji ze on cie zastrasza ze dostaniesz za to wpier** czy cos w tym rodzaju to znaczy ze sie zachowuje jak przyslowiowy dres. Z tym idiotyzmem i brakiem kultury trzeba walczyc i pokzac ze to ty jestes tym lepszym (bo wychowanym) a oni zupelnie inna nizsza warstwa spoleczenstwa.
@barte tak ja bylem tym 2... nie wiem ktorym z nich byles ale bawi mnie to co piszesz...
"Kiedy drzwi się otwarły ci do nas z gębą dlaczego nie wyjeżdżamy tylko jeździmy autobusem. "
smieszne to jest... zaczol sypac sie do was kierowca, my zaczelismy Wam zwracac uwage (poczatkowo spokojnie) jak nie "weszliscie" tylko za przeproszeniem "wpier******iscie sie" do autobusu, bo nie nazwal bym wejsciem czegos co wygladalo w ten sposob ze pakuje sie 4 gosci naraz do autobusu doslownie rzucajac rowerami w nasze, w dodatku w ten sposob ze nie mogla wejsc juz 5 osoba (2 albo 3 musialy zostac na przystanku) a miejsca bylo na conajmniej 6 rowerow jeszcze. Takie zachowanie (w dodatku ignorowanie nas) potrafi doprowadzic do zdenerwowania, zwlaszcza ze zostal przez to porysowany rower wlasnie Emanuela i nie byly to 3 ryski tylko conajmniej 7 i to nie takich malych biorac pod uwage ze na zlotyej ramie to wszystko widac, wiec po wyjsciu z autobusu zwrocilem Wam uwage (moze ostrzej ale nie jestem czlowiekiem do bulu spokojnym) ze jezeli chcecie nadal podjezdzac autobusem to ze macie sie zachowywac normalnie, nie wymagam pelnej kultury bo idealny tez nei jestem ale jezeli byscie spokojnie wprowadzili i ustawili rowery to chyba by sie Wam nic nie stalo, zle mowie.?
nie weim ktorym z nich byles wiec jak narazie nie mam Ci nic wiecej do powiedzenia, poza tym ze smieszy mnie to co robisz... zrobiliscie burdel a autobusie, po wyjsciu nic sie nie odezwaliscie, a teraz piszesz post na forum..... jak masz cos do mnie to mi to powiedz. Osoby ktore mnie znaja wiedza ze nie jestem typem (jak to napisaliscie dresa) ktory nie ma co robic tylko sie przypierdalac do mlodszych....Koniec
"Kiedy drzwi się otwarły ci do nas z gębą dlaczego nie wyjeżdżamy tylko jeździmy autobusem. "
smieszne to jest... zaczol sypac sie do was kierowca, my zaczelismy Wam zwracac uwage (poczatkowo spokojnie) jak nie "weszliscie" tylko za przeproszeniem "wpier******iscie sie" do autobusu, bo nie nazwal bym wejsciem czegos co wygladalo w ten sposob ze pakuje sie 4 gosci naraz do autobusu doslownie rzucajac rowerami w nasze, w dodatku w ten sposob ze nie mogla wejsc juz 5 osoba (2 albo 3 musialy zostac na przystanku) a miejsca bylo na conajmniej 6 rowerow jeszcze. Takie zachowanie (w dodatku ignorowanie nas) potrafi doprowadzic do zdenerwowania, zwlaszcza ze zostal przez to porysowany rower wlasnie Emanuela i nie byly to 3 ryski tylko conajmniej 7 i to nie takich malych biorac pod uwage ze na zlotyej ramie to wszystko widac, wiec po wyjsciu z autobusu zwrocilem Wam uwage (moze ostrzej ale nie jestem czlowiekiem do bulu spokojnym) ze jezeli chcecie nadal podjezdzac autobusem to ze macie sie zachowywac normalnie, nie wymagam pelnej kultury bo idealny tez nei jestem ale jezeli byscie spokojnie wprowadzili i ustawili rowery to chyba by sie Wam nic nie stalo, zle mowie.?
nie weim ktorym z nich byles wiec jak narazie nie mam Ci nic wiecej do powiedzenia, poza tym ze smieszy mnie to co robisz... zrobiliscie burdel a autobusie, po wyjsciu nic sie nie odezwaliscie, a teraz piszesz post na forum..... jak masz cos do mnie to mi to powiedz. Osoby ktore mnie znaja wiedza ze nie jestem typem (jak to napisaliscie dresa) ktory nie ma co robic tylko sie przypierdalac do mlodszych....Koniec
Owszem, może ma porysowaną ramę ale to nie wina nas wszystkich tylko... no dobra nie będę mówił kogo bo się jeszcze na niego wydrzesz... I tak samo jest z tym ustawianiem.... dwaj przede mną weszli owszem chu**** więc nie było jak się przecisnąć na przód i to nie wina nas wszystkich tylko ich a wy od razu do wszystkich....
wiesz co.? weź sie lepiej już nic nie odzywaj.... bo to Ty zaczoles ten temat poruszać przekrecajac fakty !! pozatym ja napisalem ze nie wiem czy to Ty wiec to bylo powiedizane ogolnie do Was z prostego powodu - nie znam Was. Wkurza mnie takei gadanie najpierw zaczynasz pisać, zamiast pogadac, przez co wszyscy mysla ze jestesmywyzywajacymi sie na mlodszych dresami, a po mojej wypowiedzi sam sobie zaprzeczasz i przyznajesz sie do tego co zrobiliscie. Wiec sory ale zastanow sie nastepnym razem zanim cos napiszesz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości