Co do bagażnika Hibike to chętnie go polecę , potrzeba troche sie napocić zeby dobrze założyć rowery , ale za to przez czas podrózy nie musisz sie martwic o to ze zgubisz swoje cudo. Ostatnio wiozłem na tym bagażniku Demo i Big hita przez jakies 200 km i spisał sie swietnie .
Polecam
Jak przewozicie swoje rowery??
jan.mikael pisze:Schodek co Ci przeszkadza jak deszcz pada, trochę rower zmoczy;p Na pewno nie zniszczy go bardziej niż błoto na trasie
sam deszcz jako h2o nie boli mnie strasznie ale juz caly syf jaki sie podnosi z drogi z aut przed Toba ma znaczenie...w naszym kraju syf mamy solidny bo nie sprzata sie po zimie szlamu..jak smigasz po europie to wiesz ze tam robisz 1000km i auto nadal cyste . O to mi bardiej chodzi niz o deszcz. reszta i tak prywatna.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
mialem 2 bagazniki 
jeden na tylnia klape, fajna sprawa jesli ktos nie przepada za lakierem w swoim aucie
jechalem na nim z gdyni do myslenic i przetrwal (bagaznik za 150zl), mozna zamocowac tez na sedany, aha i nie ma dostepu do bagaznika auta (chyba ze przez tylnie siedzenie) 
ostatnio kupilem thule na hak, swietna sprawa tylko po pierwsze wydatek 1000 zl + dokupienie haka (no chyba ze bedziesz mial przy samochodzie), ja za hak + zamontowanie placilem 2000 (w salonie). przy bagaznikach thule masz dostep do bagaznika samochodu.
Co do dachu sie nie wypowiadam, bo nie uzytkowalem. Nasuwa mi sie mysl, ze mozna latwo uszkodzic lakier przy zakladaniu roweru. Zreszta u mnie to nie zda egzaminu bo samochod mam troche za wysoki.
Do wnetrza auta, roweru staram sie nie ladowac bo jest czesto caly zasyfialy i nie chce mi sie potem sprzatac w aucie, poza tym nie chce poniszczyc tapicerki.
Osobiscie polecam na hak

jeden na tylnia klape, fajna sprawa jesli ktos nie przepada za lakierem w swoim aucie


ostatnio kupilem thule na hak, swietna sprawa tylko po pierwsze wydatek 1000 zl + dokupienie haka (no chyba ze bedziesz mial przy samochodzie), ja za hak + zamontowanie placilem 2000 (w salonie). przy bagaznikach thule masz dostep do bagaznika samochodu.
Co do dachu sie nie wypowiadam, bo nie uzytkowalem. Nasuwa mi sie mysl, ze mozna latwo uszkodzic lakier przy zakladaniu roweru. Zreszta u mnie to nie zda egzaminu bo samochod mam troche za wysoki.
Do wnetrza auta, roweru staram sie nie ladowac bo jest czesto caly zasyfialy i nie chce mi sie potem sprzatac w aucie, poza tym nie chce poniszczyc tapicerki.
Osobiscie polecam na hak

Ja ostatnio wiozlem dwa praktycznie nierozlozone (bo zdjecie kol to nie jest rozkladanie) rowery w Golfie IV, jechaly razem ze mna i kumplem, weszly na luzie na tylne siedzenie (i czesciowo podloge, wszystko przykryte kocykiem
), do bagaznika poszly kola, kaski, narzedzia, ubrania na zmiane i musze powiedziec - pelen komfort jak na niewielki woz. Jakbym chcial to jeszcze 2 rowery bym tam zmiescil (w taki sam sposob - tylko kola zdjete), ale dla jezdzcow nie byloby juz miejsca
.


http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22483678 - Cane Corso '10 + Roco WC
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości