Mocny sprzęt do DH

Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

Dozeer Micheliny zostały jakies resztki teraz, a nawet jak znajdziesz to ceny chore na nie sa. Miniony/high rollery w 42a normalniejsze ceny i tez super trzymanie.

A pedałow magnezowych jak nie ogarniasz jakos mega to nie ruszaj bo na strzały mało odporne sa.
michelinki z kevlarowymi niciami wyrwalem po 100zł szt

a te pedalki gl chodzilo mi o wage bo wazna praktycznie NIC a chcialem przynajmniej na tym troche "Zbic" ... a cenowo podobnie wychodzilo co tinkie winkie ALU... a waza 2x mniej...
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Dozeer ale magnezowe pedały gorzej kamienie niz alu znosza. Szukaj lekkich HT aluminiowych i bedzie ok.
Bombell
Posty: 11462
Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: Bombell »

Chciałeś zbić wagę na pedałach a bierzesz obręcze po 850gram? :-/
Dozeer pisze:a cenowo podobnie wychodzilo co tinkie winkie ALU... a waza 2x mniej...
I zresztą przecież Reborn Magnesium ważą 475g czyli 5g mniej od TW. A zresztą taniej i lżej od TW masz odpowiedniki od HT po 170zł z wagą 440g. A jak chcesz coś lekkiego na alu platformie to polecam Fevery 369g albo Aeriale 390g. Obie propozycje w cenie Rebornów.
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

ok z tymi pedalkami jeszcze przemysle sprawe... wziolem te thinkie winkie do reki i magnesium roznica kolosalna...

a z tymi obreczami specjalnie wziolem te ciezsze/wieksze... takie obrecze [ wg mnie ] lepiej znosza dosc szybką jazdę po srednich korzeniach i kamieniach... na tych lzejszych rower sie dziwnie zachowywal... tak jakby "niechcial" ich brac... z roznica w wadze ok 175g niepamietam dokladnie... teoretycznie wage bym nadrobil pedalami...
Bombell
Posty: 11462
Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: Bombell »

MTXa 39 na tyle jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak ktoś swoje waży czy lubi kruszyć kamienie pod tyłkiem i takie różne historie. Ale na przód? Spokojnie możesz na przodzie uciąć te 300gram jak nic, nie schodząc na tym z "wymaganej" wytrzymałości.
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

hmm...

z tym ze teraz pytanie skoro kola beda wazyly roznie a są dokladnie po dwoch roznych stronach ramy jezeli chodzi o srodek ciezkosci to ogrywaja chyba dosc istotna rolę... wiec co z tym teraz?
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

nic
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

nic? jade 40km/h z gory skacze na odleglsc paru metrow i przod mi leci do gory przy takiej predkosci jakby przod lecial na rowno z tylem bylo by fajnie... zwl ze jest to Z gory... to to jest nic?
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

Dozeer mam wrazenie ze Ty nigdy nie jezdziles... albo co najwyzej na skladaku, czkolwieku, nie wazne gdzie masz srodek ciezkosci, rower leci tam gdzie ty chcesz anie tam gdzie on chce...


Bombel i B.z Maja racje...
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
brooce
Posty: 1714
Rejestracja: 06.12.2007 20:08:11
Kontakt:

Post autor: brooce »

Dozeer - ale pamiętaj że z przodu masz "ciężki" amortyzator :D

To czy rower leci na przód, czy na tył to kwestia wychylenia... jak będzie cię zciągało na przód, to będziesz latał bardziej odchylony do tyłu...
http://brooce.pinkbike.com
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Dozeer pisze:a te pedalki gl chodzilo mi o wage bo wazna praktycznie NIC a chcialem przynajmniej na tym troche "Zbic" ... a cenowo podobnie wychodzilo co tinkie winkie ALU... a waza 2x mniej
Ten rower i tak lekki nie będzie... Po co zatem oszczędzać na pedałach, które są jednym z bardziej narażonych elementów? Jak budujesz maszynę, którą mozna szturmować Irak to rób to konsekwentnie.

PoleK pisze:Dozeer mam wrazenie ze Ty nigdy nie jezdziles... albo co najwyzej na skladaku, czkolwieku, nie wazne gdzie masz srodek ciezkosci, rower leci tam gdzie ty chcesz anie tam gdzie on chce...
Nie przekonasz... pojeździ chopok na takiej trampolinie to sam dojdzie do prawidłowych wniosków. Trudniej będzie mu zmienić ramę po złożeniu roweru, ale jego cyrk i jego małpy, swoją kasę wydaje i jeśli takie coś na dzień dzisiejszy go uszczęśliwia to spoko.
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

lubie filozofowac zwl kiedy sie chce dowiedziec WSZYSTKIEGO...i lubie sie pytac, a gdy racji nie mam chociaz moje racjie sa raczej na bazie pytan... lubie jak mi ktoś udowodni że jej nie mam... wtedy podziekuje za rade i tyle... wiec niech was nie dziwi moje podejscie... pytam tylko o glupi srodek ciezkosci... rower niekosztuje 500zł i chce znac kazda jego srobke...i chce wiedziec jak kazda czesc bedzie sie zachwywala, przed rozpczeciem zabawy [ jasne dowiem sie jak sobie pojezdze ale nie to chodzi ] ...
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Dozeer pisze:pytam tylko o glupi srodek ciezkosci...
Przejmujesz sie srodkami ciezkosci, a najwazniejszy (tj. mufa suportu) z ta rama bedziesz mial w kosmosie..
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

co do mufy wysoko to Ja aktualnei tezs posiadam jak w kosmosie, i do urbanu sie w takim stanie nadaje wysmienicie:)

w gorach z nim nie bylem jeszcze;)
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

wszystko zalezy od wyczucia roweru, dlugosci mostka, wysokosci suportu, wysokosci kierownicy a i tak przyzwyczaisz sie sam, i bedziesz latal jak bedziesz chcial, tylko moze mniej wygodnie (chodzi o wys. kierownicy, dlugosc mostka, wys. suportu) a co do przedniego kola, to mniejsza wage odczujesz jedynie jako + do jazdy...Rowerow po tych 8 latach nie odkryto na nowo, jedynie bardziej je dopracowali, ewoluowaly zeby mozna bylo szybciej, bezpieczniej i wygodniej jezdzic...
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

no i o to mi chodzi... mistrzem swiata niejestem ujropy tez nie w polsce nawet udzialu nie bralem ale swoje wyjezdzilem, zaleglsci mam jedynie w sprzecie... i jezeli mowa teraz o tym calym ciężarze to przypominam ze to rower do zjazdu i te 0.5 kilo w te czy we wte roznicy praktycznie duzej nie zrobi a jak sie ma wyczucie to i te pol kilo bedzie nawet na plus... rower im mniej lata tym szybciej jedzie - jestem zwolennikiem [ jezeli chdzi o zjazd ] ciezszych konstrukcji...ale bez przesady by napakowac niewiadomo czego... za to mocnych bo wiem co sie dzialo z ramami co poniektorych kolegow i moimi... na presie RAZ zjechalem na slabszycm oszprzecie [ o czym pisalem wiele razy i co chwile mi co poniektorzy mowia jak mi sie bedzie jezdzilo skoro ja to wiem - jak ] potrzebowalem tylko lepszego setupu o co w wyborze poprosilem o pomoc i bardzo dziekuje... rower powinienem miec juz na srode - co dzieki wypowiadajacym sie w tym topicu przyspieszylo sprawe... jeszcze raz dzieki za pomoc... byc moze kiedys sie na jakiejs gorce spotkamy ;) napewno czesto bede w oklicach bielska/zywca ... pozdrawiam
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Dozeer pisze:. i jezeli mowa teraz o tym calym ciężarze to przypominam ze to rower do zjazdu i te 0.5 kilo w te czy we wte roznicy praktycznie duzej nie zrobi a jak sie ma wyczucie to i te pol kilo bedzie nawet na plus...
Błąd!! Jak się ma wyczucie to każde 100 gramów robi różnicę. Lżejszy rower lepiej wchodzi w zakręty, lepiej daje się kontrolować w locie i przekłada się to na czasy. osiągane na trasach. To właśnie jak się nie ma specjalnie wyczucia to 0.5 kg nie robi różnicy, tym bardziej jak się nie startuje w żadnych zawodach to można się takimi drobiazgami nie przejmować. Ale nawet jak sięnie startuje w zawodach to budowanie roweru który będzie ważył około 20 kg to jest czysty absurd. Sam jeżdzę na nieco zmienionym geometrycznie 5-letnim sprzęcie, który waży 18 kg, rower wytrzymuje jak do tej pory wszystko i cały budżet na niego to było co w okolicach połowy tego co wydasz na swój. Tym bardziej za nieracjonalne uwazam budowanie czegoś jeszcze o 1,5 kg cieższego za 2 razy więcej siana. Żeby była jasnosć - wcale nie jestem zwolennikiem odchudzania roweru za wszelką cenę, uważam, że do amatorskiej jazdy lepiej jak całość waży trochę więcej, za to oferuje lepszą odporność na złe traktowanie, ale we wszystkim trzeba mieć umiar. Chcesz mieć trwały i niezawodny samochód to wystarcy że zamiast Fiata Uno kupisz Toyotę Corollę, nie musisz od razu kupować Humvee, którym na codzien będzie się jeździło tragicznie.

Dozeer pisze: rower im mniej lata tym szybciej jedzie - jestem zwolennikiem [ jezeli chdzi o zjazd ] ciezszych konstrukcji...ale bez przesady by napakowac niewiadomo czego...
To jak lata rower wcale nie zależy od jego masy, za to większa bezwładność powoduje, że o wiele trudniej zmusić rower do jazdy po ziemii, ewentualnie ten lot kontrolować. Jak sie dobrze rozpędzisz to się wybijesz niezależnie ile całość waży.To jaki rower jest skoczny zależy od geometrii. Po to właśnie rowery do DH są dłuższe od rowerów do FR i mają niżej położone suporty, a ten co akurat składasz to będzie krótki z wysokim suportem. Sam jeżdzę na krótkim rowerze, ale suport jest na wysokości 360mm, do mocnego enduro taki set się sprawdza, ale przy typowym zjeździe to czuć niestabilność. Nie wyobrażam sobie, żeby miał być jeszcze kilka cm wyższy do tego, czymś takim by się jeździło jak balią. Prędzej czy poźniej też to zauważysz, tylko będzie trudniej zmienić ramę w już złożonym rowerze.

Presa jest przeznaczna głównie do skakania, skakaniu ma podporządkowaną geometrię, a lądowaniu z duzej wysokości wytrzymałość. Sam zauważyłeś, że w DH to na ile się da jedzie się po ziemii (co nie znaczy, że się w ogóle nie skacze, za to jak już się skacze to niezwykle wazna jest kotrola maszyny w locie), własnie dlatego trochę mija się z celem składanie roweru do DH na czymś co zostało zaprojektowane do lotów międzygalaktycznych i własnie o ty wszyscy tutaj nawijamy. Tak jak pisał jeden z przedmówców, przez ostatnie 8 lat roweru nie wymyślono na nowo, ale dokladniej przeanalizowano parę kwestii, zmieniono podejście, do tematu i dzięki temu rowery jeżdżą sprawniej i bezpieczniej. Nie wytrzymują może zrzutu z Chinooka, ale przecież nie muszą...
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

Dozeer pisze:Korba Truvativ Holzfeller
pakiet Truvativ Howitzer team
Napinacz e13 SRS 40 ISCG OLD
Przerzutki SRAM X9
Manetka SRAM 9.0
Sun Rims MTX 39
Piasta Hope 20mm przod
Piasta Hope 2 Pro 32mm tyl
Hamulce Avid Juicy 7 203mm
Opony Michelin DH 24IS
Mostek V1 Sunline
Kierownica V1 Sunline 38mm
Kaseta PG 970 DH
Łańcuch SRAM PC 951
Pedały Reborn Magnesium
Chwyty Sunline
ja bym jednak obręcze wymienil, biezesz najlzejsze piasty a obręcze pancerniaki :D wymien te mtxy na Mavic 721 i będziesz mial piękne koła. Nie bój się o wytrzymałość bo dużo ludzi katuje taki zestaw po kilka sezonów.

Pedały:
http://www.allegro.pl/item742496489_ult ... fr_4x.html

Kasete bym wymienil na pg-980, róznica w cenie 50zl ale zawsze na pająku a do piasty Hope to raczej konieczność.

Korba niby ok, ale mozna duzo lżejszą i tez dobrą.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

nie dla samej wagi zasugerowałem Hope, tak jak już kiedyś pisałem ten rower i tak lekki nie będzie, wyląduje z wagą w okolicach 20 kg. Bardziej chodziło mi o 4 zapadki w bębenku. Ciężka rama, ciężki damper, ciężki widelec... Fakt, oszczędność na kołach daje więcej, ale zasadniczo ten rower będzie miał i tak większe problemy niż przyspieszanie. Maviki czy chociaż Alexy Supra to będzie lepszy wybór, ale MTXy wiele nie zaszdkodzą, priorytetem dla Dozeera jest wytrzymałość a nie waga (trochę pojeździ to mu się zmieni punkt widzenia) więc pasują do całokształtu.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości