Mocny sprzęt do DH

Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

B.Z. pisze:Kur*a, to już jest brak mózgu. Po pierwsze najpierw coś wygraj a potem chrzań.

na dzien dobry sie uspokoj to tylko forum... a ja tylko pytam - i widze trudna masz odpowiedz... a ja mialbym mila satysfakcje gdyby KTOŚ niekoniecznie ja.. na takim "drągu" jak presa wygrał... jestem ciekaw twojego podejcia PO.

B.Z. pisze:takie różnice dostałbyś ciężkie lanie i to nawet gdyby jechali na sztywniakach. Przestań więc powtarzać te herezje, trzymaj się tego co naprawdę dokonałeś i przyznaj, że ludzie którzy tu piszą ciągle jeżdżą wiedzą 50 razy więcej od ciebie.
przecież ciągle to robię i nie neguję wypowiedzi innych - chyba ze mnie ktoś obraża... wielu tu ma wysmienitą wiedzę co podkreslilem wiele razy - wielu pisało mi także na priv pewne rady za co bardzo dziekuję [ pewnie tego dziekuje niezauwazyles ani raz ] wiec nie wiem o co ci chodzi... pisalem juz wiele na temat mojego wyboru presy... a ty nadal nierozumiesz ze to tylko moje widzi mi sie...

B.Z. pisze:I na koniec jeszcze jedno - do braci Wright to się też kurna nie porównuj, bo oprócz tupetu i dobrego samopoczucia to nie masz żadnej wiedzy, a oni mieli, oprócz tego nie zrobili tego na zasadzie "a to weźmiemy starą drabinę troche płótna i zrobilmy samolot" tylko prowadzili wiele prób. Ty nawet nie odróżniasz ramy FR i DH, więc nie porównuj siebie do wielkich wynalazców i nie traktuj forumowiczy jak debili bo nic tylko się prosisz o porządną zjebkę
nie porownuje siebie do braci W... bo bylo by to nie na miejscu - a jedynie porownuje sposob w jaki nie tylko ty "raczysz" do mnie pisać... po raz kolejny czytasz bez zrozumienia moje wypowiedzi i nie traktuje siebie jako wynalazce... ale chcialbym widziec miny tych ktorzy tak nieciekawie o tej ramie sie wypowiadają gdyby kolo ktory na niej jechal stanol na podium... normalnie chcialbym zobaczyc twoja mine i nie tylko twoją... ja niejestem tu nikim by cos komus udowadniac ani nie mam do tego najmniejszych checi... i z gory przyznaje nie ta liga [ bez obrazy ] duza przerwa jest zbyt DUZA by nagle robic na trasie nie wiadomo co... ale gdybym mial dobra motywacje... czemu nie, lubie wyzwania, zwl te oplacalne... a wygrac na presie = mam swiadomosc tego ze moge nie wrocic do domu bo albo woz albo przewoz to chciales uslyszec? a raczej zobaczyc na pismie? poprostu jestem zdania ze wiele zalezy a raczej bardzo wiele zalezy od samego zawodnika niz od sprzetu ktory tak naprawde rozni sie niewieloma szczegolami od tych IDEALNIE nadajacych sie do DH bo nie porownujemy skladaka do gamblera scott...

B.Z. pisze:ty jednak upierasz się przy swoim zeby tylko nie przyznać,że dałeś d*py na całej linii kupując taką a nie inną ramę.
cvhyba rzeczywiscie nie czytasz tego co pisze... bo gdyys czytal wiedzial bys doskonale ze nie szukam idealnego sprzetu do DH... tylko MOCNEGO... przeczytaj to MOCNEGO 10x moze zrozumiesz sam tytul tego topicu bo nie mam juz sily - nieinteresuja mnie kĄty...nie szykuje sie na zawody ms world, ani tez na zawody polski, moze nawet nie na regionalne, potrzebowalem czegos mocnego do DH czy jeszcze raz mam powtorzyc? prosze Cie - na spokojnie bez ironicznych kur*a ... zrozum o co mi chodzi... i co najwazniejsze zrozum ze to co kupilem mi pasuje.

mlynooo pisze:Dozeer wokuncu wez napisz co ty zlozyles bo ja juz nie wiem. kupiles juz jakies częsci ktore ludzie ci polecili ??

poczytasz dokladnie topic bedziesz wiedzial co kupilem...
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

Dozeer jak zlozysz ten rower to podeslij fote, chcialbym zobaczyc jak to zlozyles w calosci, pozdro
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Śmiech na sali chłopie. To tak jakbyś ścigał się na szosie rowerem komunijnym. To samo z twoimi zawodami. Nie jeździłeś 8 lat i odrazu mierzysz na podium. Chyba sobie nie zdajesz sprawy ile trzeba trenować żeby cokolwiek osiągnąć.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Dozeer pisze:na dzien dobry sie uspokoj to tylko forum... a ja tylko pytam - i widze trudna masz odpowiedz... a ja mialbym mila satysfakcje gdyby KTOŚ niekoniecznie ja.. na takim "drągu" jak presa wygrał... jestem ciekaw twojego podejcia PO.
Trudno się nie irytować tak daleko posuniętą ignorancją. Raz już pisalem, ze argument z dupy i co widzę? Znów bez żenady to samo!!!

Ciekaw jesteś mojej reakcji po? No to wygraj tym to ją zobaczysz, moja wyobraźnia aż tak bujna nie jest zeby to sobie wyobrazić. Do tej pory się nie zdarzyło i prawdopodobieństwo, że to się stanie jest grubo poniżej błędu statystycznego w dodatku pojedynczy casus niczego nie dowiedzie. W sporcie bardzo często zdarzało się, że w wyniku splotu okoliczności wygrywał ten, który normalnie nie miał prawa wygrać, ale w żadnym razie nie był w stanie utrzymać dobrej passy. Zdanie bym zmienił jak ktoś by wskoczył czymś takim powiedzmy do pierwszej 5-tki na koniec sezonu. Ale nawet gdyby założyć że jeden fuks wystarczy, żeby uznać Presę za ramę zjazdową to coś takiego jeszcze się nie zdarzyło.

Dozeer pisze:nie porownuje siebie do braci W... bo bylo by to nie na miejscu - a jedynie porownuje sposob w jaki nie tylko ty "raczysz" do mnie pisać... po raz kolejny czytasz bez zrozumienia moje wypowiedzi i nie traktuje siebie jako wynalazce...
Odwracasz kota ogonem. Przeczytaj sobie co napisałeś, że wielu ludzi uznawało,że nie da się latać a jednak się to udało. Śmieszna analogia...
Dozeer pisze:ale chcialbym widziec miny tych ktorzy tak nieciekawie o tej ramie sie wypowiadają gdyby kolo ktory na niej jechal stanol na podium... normalnie chcialbym zobaczyc twoja mine i nie tylko twoją...
A ja bym chciał zobaczyć twoją minę jak zostanę prezydentem. To jest własnie taka retoryka. Trzymaj się do cholery realiów a nie swoich urojeń... Poza tym już mówiłem - wygraj na tym to pogadamy.
Dozeer pisze:a wygrac na presie = mam swiadomosc tego ze moge nie wrocic do domu bo albo woz albo przewoz to chciales uslyszec? a raczej zobaczyc na pismie? poprostu jestem zdania ze wiele zalezy a raczej bardzo wiele zalezy od samego zawodnika niz od sprzetu ktory tak naprawde rozni sie niewieloma szczegolami od tych IDEALNIE nadajacych sie do DH bo nie porownujemy skladaka do gamblera scott...
To akurat racja, od zawodnika dużo zależy, ale zobacz jak wymiata Kubica odkąd BMW zaczęło być badziewne. Przy dużej frekwencji i wyrównanym poziomie czołówki sprzęt ma znaczenie. Może nie każde 0,5 kg i nie każdy centymetr, ale porównujemy tutaj rower do FR i do DH. Prawda, nie jest to taka różnica jak miedzy składaczkiem a gamblerem, ale jest ona wystarczająco duża, zeby dac się we znaki.

Dozeer pisze:cvhyba rzeczywiscie nie czytasz tego co pisze... bo gdyys czytal wiedzial bys doskonale ze nie szukam idealnego sprzetu do DH... tylko MOCNEGO... przeczytaj to MOCNEGO 10x moze zrozumiesz sam tytul tego topicu bo nie mam juz sily - nieinteresuja mnie kĄty..
Sam nie rozumiesz co napisałeś. Jak możesz pisać, że chcesz mieć rower do DH i nie interesują cię kąty? To tak jak by napisać,że chcesz auto sportowe, ale nie interesuje cię silnik! To właśnie kąty decydują o tym co jest do DH a co nie jest. A sam mocny rower to moze być do FR, do enduro albo do lansu, sama wytrzymałosć nie czyni roweru do DH. Cały czas zresztą się miotasz i idziesz w zaparte, najpierw pitoliłeś, że Glorka będzie słabsza od presy bo twoim zdaniem mocowanie osi wygląda gorzej, potem jak 15 osób napisało że bredzisz nagadałeś, że nie widzisz żadnej różnicy miedzy tymi rowerami, a teraz twierdzisz, że dla ciebie kąty nie mają znaczenia. to po jaką cholerę w ogóle pytasz o cokolwiek? Po co pytasz o przerzutkę skoro kąty nie mają znaczenia? Jakie znaczenie ma w takim razie precyzja pracy przerzutki? To samo z pedałami, ludzie mówią ci, że magnez się nie nadaje, bo mieli 15 tysięcy różnych pedałów i wiedzą z doświadczeni co jak się zachowuje ale ty wiesz swoje. To samo z carbonem - za długo sobie co prawda nie podyskutowałeś na ten temat, ale odezwałeś się bez żadnego pojęcia o temacie, kontrując to co napisałem o jego wytrzymałości. A tak się składa, że w życiu przerobiłem kilkaset kg żywicy na różne kompozyty.
Dozeer pisze:e szykuje sie na zawody ms world, ani tez na zawody polski, moze nawet nie na regionalne, potrzebowalem czegos mocnego do DH czy jeszcze raz mam powtorzyc? prosze Cie - na spokojnie bez ironicznych kur*a ... zrozum o co mi chodzi... i co najwazniejsze zrozum ze to co kupilem mi pasuje.
Pasuje, bo 8 lat jesteś wyłączony z biznesu i nie masz pojęcia jak zbudować współczesny rower do DH. Pojeździłbyś sobie dłużej na różnych rowerach to byś nie pisał głupot. Nie wydaje się to dziwne, że wszystkim pasują długie i niskie rowery tylko nie tobie?

Reasumując - rób co chcesz, ale nie dziw się, że całe forum z ciebie leje i że ludzie piszą to co piszą. Ludzie jeżdżą na różnym sprzęcie, nie zawsze optymalnym do DH, ale wynika to z oszczędności, albo ze stylu jazdy bardziej nastawionym na FR czy enduro. Tutaj idzie kupa forsy a rower ma być do DH. Kompletny "odlot"...
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

blackdemon pisze:Śmiech na sali chłopie.
chłopie to nie do mnie - człowieku...

blackdemon pisze:To tak jakbyś ścigał się na szosie rowerem komunijnym.
raz ze nie bede sie scigal tylko chce pojezdzic...bo to lubie...
dwa ciesze sie ze masz inny gust odemnie moze ja lubie TRUDNO?

ps nadal mowa o ramie?
blackdemon pisze:To samo z twoimi zawodami. Nie jeździłeś 8 lat i odrazu mierzysz na podium. Chyba sobie nie zdajesz sprawy ile trzeba trenować żeby cokolwiek osiągnąć
zdaje sobie z tego doskonale sprawę, dlatego nie mierzę - wiesz co to ironia? czytaj ze zrozumieniem, i czasami miedzy wierszami a nie dosłownie... bo puentą tego co napisałem bylo zupelnie co innego ale ci nie podpowiem - bo też to napisałem już , wystarczy raz jeszcze przeczytać...
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

B.Z. pisze:Trudno się nie irytować tak daleko posuniętą ignorancją. Raz już pisalem, ze argument z dupy i co widzę? Znów bez żenady to samo!!!
tak samo jak z dupy wziety argument ze sobie niemozna pojezdzic presą jako rowerem do DH... nierozumiesz ze to bedzie moj rower a nie twoj? i mam prawo do takiego podejscia chocby z takiego powodu BO TAK CHCE... to tez argument z dupy wziety? i znowu to napiszę cieszę sie ze podałeś mi rady, nie tylko ty, wziolem je sobie do serca, presa do DH nie jest ideałem, ale na litosc boską moge sobie zjechac? czy ma prosic o pozwolenie bo ta rozmowa wlasnie do tego zmierza... wez pod uwage ze mam swoj kaprys i obojetnie co mi o niej powiesz i tak ja zostawie, jak bede chcial kupic rower do dh SPECJAL DO DH nie wiem moze do zawodow a moze by zjechac z gorki kolo osiedla objetnie, poprzez szacunek do ludzi tutaj i ich wiedzy napisze jak uzbieram fundusze na drugi rower ...specjalnie do DH napewno wpadne tu po rade... i wybiore optymalna konfiguracje... moze nawet specjalnie do Ciebie zagadam... mozesz mi nie odpisac nie wiem... ale prosze Cie wez pod uwage tylko to ze - co do presy - nie zmienie zdania... bedzie sobie moim idealem... i niemozesz miec do tego NIC
B.Z. pisze:Odwracasz kota ogonem. Przeczytaj sobie co napisałeś, że wielu ludzi uznawało,że nie da się latać a jednak się to udało. Śmieszna analogia...
wiem co pisalem... tych wielu ludzi to np ty twierdzacy ze do DH sie presa kompletnie nie nadaje... rozumiesz TATAL NIENADAJE ... moze nie jest idealna itp ale zjezdzac mozna... wyczynowo nie bede zwl ze pisalem ma byc odporna na pierd...cia i taka jest.. to mi wystarczy... i j.w nie mozesz miec akurat do takiego mojego podejscia nic... bede skladal rower ideal do DH to tak j.w napisalem... napewno takze o rade w sprawie doboru ramy poprosze...
B.Z. pisze:Ciekaw jesteś mojej reakcji po? No to wygraj tym to ją zobaczysz, moja wyobraźnia aż tak bujna nie jest zeby to sobie wyobrazić
uwielbiam sceptykow... zwl PO fakcie...
B.Z. pisze:A ja bym chciał zobaczyć twoją minę jak zostanę prezydentem. To jest własnie taka retoryka. Trzymaj się do cholery realiów a nie swoich urojeń... Poza tym już mówiłem - wygraj na tym to pogadamy.
tu moge napisac - porownanie z dupy wziete bo prezydentem nie zostaniesz...
a na presie wygrac mozna... trzymam sie realiow i wlasnie swoich urojen do ktorych powtarzam niemozesz miec nic... sobie tak ubzduralem prese do DH to sobie na niej pojezdze no i? pomysl czasami o co prosze... bo caly czas rozmawiamy na temat kompletnie mi zbedny...
B.Z. pisze:Sam nie rozumiesz co napisałeś. Jak możesz pisać, że chcesz mieć rower do DH i nie interesują cię kąty? To tak jak by napisać,że chcesz auto sportowe, ale nie interesuje cię silnik! To właśnie kąty decydują o tym co jest do DH a co nie jest. A sam mocny rower to moze być do FR, do enduro albo do lansu, sama wytrzymałosć nie czyni roweru do DH. Cały czas zresztą się miotasz i idziesz w zaparte, najpierw pitoliłeś, że Glorka będzie słabsza od presy bo twoim zdaniem mocowanie osi wygląda gorzej, potem jak 15 osób napisało że bredzisz nagadałeś, że nie widzisz żadnej różnicy miedzy tymi rowerami, a teraz twierdzisz, że dla ciebie kąty nie mają znaczenia. to po jaką cholerę w ogóle pytasz o cokolwiek?

bo interesuje mnie wszystko procz ramy... a skoro sie napitolil temat ramy to dalem swoje ZA co kierowalo moim wyborem... chyba moge cos wybrac z wlasnego widzimisie i widziec w padle... same plusy? czy wszyscy muszą miec w zyciu to co - powinni? jeden kupi matiza bo malo pali a drugi bez grosza przy duszy kupi 6 litrowego amerykana... i po co mu to ? bo chce nim jezdzic mimo ze nie skreca, nie przyspiesza i pali jak czolg... ale wazne ze kocha chocby na niego patrzec... ja natomiast procz patrzenia, sobie pojezdze... chcesz pogadac o moim guscie? ra zpewnie nie bedziesz mial ochotyn albo powiesz cos glupiego... a dwa to chyba temat indywidualny kazdej osoby, i ty niepotrafisz tego zrozumiec...
B.Z. pisze:Reasumując - rób co chcesz, ale nie dziw się, że całe forum z ciebie leje i że ludzie piszą to co piszą
jedyne czemu sie dziwie ze wszyscy rozmawiaja na temat czegoś o czym ja osobiscie rozmawiac nie chcę...

to tak jakby metala przekonywac do sluchania britney sperms ... obojetnie jak muza bedzie szajsem metal dla niego bedzie QL...
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Yhy jeździsz 4fun a mówisz że ciekawe co zrobimy jak wygrasz na tej ramie. Kolejny raz sobie zaprzeczasz
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

blackdemon pisze:Yhy jeździsz 4fun a mówisz że ciekawe co zrobimy jak wygrasz na tej ramie. Kolejny raz sobie zaprzeczasz
ehh...
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Dozeer pisze:tak samo jak z dupy wziety argument ze sobie niemozna pojezdzic presą jako rowerem do DH... nierozumiesz ze to bedzie moj rower a nie twoj?
1. Można pojeździć i nigdzie nie pisalem ze nie można. Tylko bez sensu jest mając taki budżet kupować rower który obok DH nawet nie leżał.

2. Rozumiem że to twój cyrk i twoje małpy, ale jak nie chcesz żebym się do tego odnosił to nie pisz o tym na forum
Dozeer pisze:BO TAK CHCE... to tez argument z dupy wziety?
Oczywiscie. Jak się coś chce to wypada wiedzieć dlaczego tak się chce. "Bo tak" to jest armgument na poziomie przedszkola.
Dozeer pisze:i znowu to napiszę cieszę sie ze podałeś mi rady, nie tylko ty, wziolem je sobie do serca, presa do DH nie jest ideałem, ale na litosc boską moge sobie zjechac? czy ma prosic o pozwolenie bo ta rozmowa wlasnie do tego zmierza...
Chesz mieć rower do FR na którym możesz sobie zjechać czy rower do DH? Bo z tematu wynika, że rower ma być do DH. Presa nie jest ideałem? Kurna, ideałem to nie jest Big Hit, nie jest ideałem moje Brodie, wiele rzeczy nie jest idealnych, ale Presa jest kompletnie od czapy! Nikt by nie robił wielkiej afery gdyby presa"tylko" nie była ideałem.
Dozeer pisze:bo interesuje mnie wszystko procz ramy...
To po co w ogóle kupiłeś ramę? Trzeba bło kupić kawał stalowej kratownicy i poprzykręcać do niej wszystkie te części...
Dozeer pisze:czy wszyscy muszą miec w zyciu to co - powinni? jeden kupi matiza bo malo pali a drugi bez grosza przy duszy kupi 6 litrowego amerykana... i po co mu to ?
No i tego drugiego nazywa się debilem...
Dozeer pisze:bo chce nim jezdzic mimo ze nie skreca, nie przyspiesza i pali jak czolg... ale wazne ze kocha chocby na niego patrzec...
Popatrzeć to sobie można na zdjęcie, albo na model redukcyjny... Nikt inteligentny nie kupuje czegoś do takiego tylko po to żeby stał i zadawał szyku. Owszem, są kolekcjonerzy, ale oni oprócz tego mają normalne samochody, którymi jexdżą na codzień. Nie ma nic normalnego w kupowaniu 6-litrowego smoka tylko po to żeby stał i żeby samemu jeździć tramwajem i bardzo niewiele osób tak robi. A że masz do tego prawo? A pewnie że masz. Podobnie jak masz prawo ogłosić się wcieleniem Napoleona, tyle,że możesz przez to skończyć w psychiatryku, gdzie nawet odkryjesz, że nie ty jeden tak uważasz... Podsumowijąc - prawo masz, ale nie dziw się krytyce.

Dozeer pisze:jedyne czemu sie dziwie ze wszyscy rozmawiaja na temat czegoś o czym ja osobiscie rozmawiac nie chcę...
Bo nie zauważasz oczywistej sprzeczności. Chcesz rower do DH a składasz FR i to za kasę, za którą spokojnie można kupic normalną, mocną zjazdówkę na podobnych cześciach w bdb stanie. Nikt ci tego nie broni, ale jak najbardziej logiczne jest, ze wszyscy odradzają. Poza wytrzymałoscią nie ma żadnych argumentów za Presą... Sytuacja jest tym bardziej sprzyjająca, że jeszcze nie złożyłeś wszystkiego w całość to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wystawić ramę i widelec na Allegro (chyba,że grubo za nią przepłaciłeś i nie odzyskasz wklejonej w nią kasy) i kupić cały rower. Z tego co jednak zrozumiałem "między wierszami" zwyczajnie robi na tobie wrażenie wizualnie, ma być do zadawania szyku na osiedlu a przy okazji do zjazdu. Coż, nie oczekuj, żebym taką argumentację przyjął ze zrozumieniem, dla mnie to czysta głupota i daję temu wyraz. a rowerek oczywiscie jest twój i możesz sobie nawet go przerobić na transporter opancerzony jak chcesz.
morthias
Posty: 1047
Rejestracja: 21.02.2006 16:23:55
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: morthias »

B.Z. pisze:Chesz mieć rower do FR na którym możesz sobie zjechać czy rower do DH? Bo z tematu wynika, że rower ma być do DH. Presa nie jest ideałem? Kurna, ideałem to nie jest Big Hit, nie jest ideałem moje Brodie, wiele rzeczy nie jest idealnych, ale Presa jest kompletnie od czapy! Nikt by nie robił wielkiej afery gdyby presa"tylko" nie była ideałem.
No tu juz przesadzasz. Jak ktos chce zjezdzac, nawet zawodniczo, to na wszystkim sie da. Jesli wiesz kto to Bartek Stanach to bedziesz wiedzial o czym mowie. Gosc byl mistrzem Polski w kategorii Junior jezdzac najpierw na Presie z Shiverem a potem na gownie o nazwie "City Mountain" czy cos takiego z RST Sigma. Presa to rama do FR, owszem, ale da sie na tym zjezdzac i to bardzo komfortowo, a argument ze nie bedzie sie dalo wchodzic w zakrety to chyba zart.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22483678 - Cane Corso '10 + Roco WC
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Nie napisałem,że nie będzie się dało tym skręcać. Ale z fulli do grawitacji ciężko jest znaleźć coś, co by się gorzej nadawało do DH. Może Sign FR... i w zasadzie na tym koniec.

Skoro jesteśmy przy Stanachu to warto poczytać co sam mówi na temat sprzętu:
http://79.190.65.210/news.php?readmore=1624


Tak na marginesie - tak jak w Signie ratuje się kąty to w tej Presie też miałoby rację bytu - koło 24" do tyłu. Kąt by znormalniał, "spadłoby" jakieś 1,5 stopnia z czym już żyć się da. Suport zjechałby z kosmosu do stratosfery - w dalszym ciągu nie będzie rewelacji, ale już grubo lepiej.
Dozeer
Posty: 42
Rejestracja: 18.09.2009 04:13:15
Kontakt:

Post autor: Dozeer »

B.Z. pisze:1. Można pojeździć i nigdzie nie pisalem ze nie można. Tylko bez sensu jest mając taki budżet kupować rower który obok DH nawet nie leżał.
moja kasa i moj sens.. i tu akurat nic Ci do tego...

B.Z. pisze:2. Rozumiem że to twój cyrk i twoje małpy, ale jak nie chcesz żebym się do tego odnosił to nie pisz o tym na forum
pisze non stop mam wycotywac wszystkie prosby? mowa caly czas o ramie...

B.Z. pisze:Oczywiscie. Jak się coś chce to wypada wiedzieć dlaczego tak się chce. "Bo tak" to jest armgument na poziomie przedszkola.
temat topicu oraz wyjasnienie tematu topicu w pierwszym poscie jest chyba zrozumiale - wiec nie wiem kto tu ma pojmowanie na poziomie przedszkola... wyrazilem sie jasno w nim... i moja odpowiedz "bo chce" powinna byc bardzo satysfakcjonujaca bo moglem nie pisac nic... interesowalo mnie wszystko - procz ramy...
B.Z. pisze:Oczywiscie. Jak się coś chce to wypada wiedzieć dlaczego tak się chce. "Bo tak" to jest armgument na poziomie przedszkola

heh... wiesz tez wiele rzeczy bym chcial wiedziec i nie tylko odnosnie DH czy jakiegokolwiek sportu ale i zycia... tak jak pisalem wyzej, rozmowa o ramie jest nie na temat... i moja odp "bo tak" to i tak duzo... o to tylko i wylacznie moje malpy jak sam zreszta piszesz... i znowu to powtorze i bede powtarzal ciagle poki niezrozumiesz sensu tematu - chodzilo mi o mocny sprzet do dh... uscislając chcialem sie dowiedziec wszystkiego - procz rad na temat ramy... taka wybralem i taka bedzie...do szczescia mi to wystarczy...
B.Z. pisze:Chesz mieć rower do FR na którym możesz sobie zjechać czy rower do DH? Bo z tematu wynika, że rower ma być do DH. Presa nie jest ideałem? Kurna, ideałem to nie jest Big Hit, nie jest ideałem moje Brodie, wiele rzeczy nie jest idealnych, ale Presa jest kompletnie od czapy! Nikt by nie robił wielkiej afery gdyby presa"tylko" nie była ideałem.
odpowiem Ci na pytanie... wole rower do FR na ktorym sie da zjechac w DH... niz rower do DH... na ktorym ledwo mozna sie pobawic w FR...
B.Z. pisze:To po co w ogóle kupiłeś ramę? Trzeba bło kupić kawał stalowej kratownicy i poprzykręcać do niej wszystkie te części...
to jest forum, forum sluzy do rozmowy, pisania z jego uczestnikakmi, to jest dzial sprzet i jak sie chce czegos dowiedziec to pytam, wiec zapytalem...zapytalem o sprzet do DH... odpowiedzi na temat ramy mnie nieinteresowaly... cos wiecej musze pisac?

B.Z. pisze:Dozeer napisał:
czy wszyscy muszą miec w zyciu to co - powinni? jeden kupi matiza bo malo pali a drugi bez grosza przy duszy kupi 6 litrowego amerykana... i po co mu to ?


No i tego drugiego nazywa się debilem...
ale wlasnie to nie mnie niemozna do czegos przekonac tylko Ciebie... nierozumiesz ze w zyciu sa rozne sytuacje, niektorzy kupuja wozy nie po to by dziennie robic nim 100km przy paleniu 5 litrow... inni wola pojezdzic dla przyjemnosci raz w tygodniu za 100zeta przez 2km... i sprawia im to ogromna frajde... a ty swoim przyziemnym mysleniem negujesz pojecie "fascynacja/hobby albo poprostu GUSTU i wyobrazenia na temat sposobu zycia i myslenia co poniektorych na swiecie... nie wszyscy robią to "co inni"... specjalnie podalem ten przyklad myslalem nie nieodpowiesz, ale odpowiedziales i wlasnie ujawniles jakim typem czlowieka jestes... a jakim sam sobie odpowiedz i nie mam na mysli czegos obrazliwego... ale tacy ludzie jak Ty zaliczają się do pospolitych...

B.Z. pisze:Popatrzeć to sobie można na zdjęcie, albo na model redukcyjny... Nikt inteligentny nie kupuje czegoś do takiego tylko po to żeby stał i zadawał szyku.
heh jest wielu ludzi bardzo inteligentnych , ktorzy kupuja wlasnie tylko po to te auta - by sobie staly w garazu dla samego ich posiadania... j.w

B.Z. pisze:Owszem, są kolekcjonerzy, ale oni oprócz tego mają normalne samochody, którymi jexdżą na codzień. Nie ma nic normalnego w kupowaniu 6-litrowego smoka tylko po to żeby stał i żeby samemu jeździć tramwajem i bardzo niewiele osób tak robi
uwierz mi tacy kolekcjonerzy... jak ich nazywasz... niejezdza niczym normalnym, zaznaczam mowa o kolekcjonerach nie o osobach, ktore kupuja amerykana dla lansu dajmy na to vette i wyjezdzaja nia raz w tygodniu... zas na codzien pomyka cienkusiem bo nie stac go na paliwo... to jest akurat chore... ale spojrz na to z perspektywy o jakiej ja mysle - a mysle ze jestes na tyle inteligentny by wiedziec o co mi chodzi...

B.Z. pisze:Podsumowijąc - prawo masz, ale nie dziw się krytyce.
przeciez sie nie dziwie... ba wiele razy to nawet powtarzalem , dziekowalem oraz przyznawalem racje...mam powtorzyc raz jeszcze ze zdaje sobie sprawe z tego ze DUNCON PRESA CANARIO to niejest typowo rama do DH? NO TO PISZE :)

jedyne co jest dziwne to to ze ty sie dziwisz ze niezmienilem podejscia... i niesprzedalem presy...i chyba to cie boli? tylko nie pisz ze masz to gdzies :)

B.Z. pisze:Bo nie zauważasz oczywistej sprzeczności. Chcesz rower do DH a składasz FR i to za kasę, za którą spokojnie można kupic normalną, mocną zjazdówkę na podobnych cześciach w bdb stanie. Nikt ci tego nie broni, ale jak najbardziej logiczne jest, ze wszyscy odradzają.
Oczywiscie rozumiem, nierozumiem tylko nerwow i obrazania mnie...

B.Z. pisze:Sytuacja jest tym bardziej sprzyjająca, że jeszcze nie złożyłeś wszystkiego w całość to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wystawić ramę i widelec na Allegro (chyba,że grubo za nią przepłaciłeś i nie odzyskasz wklejonej w nią kasy) i kupić cały rower
Bardzo jestem wdzieczny o troske naprawde i to niejest ironia - sznuje to...
B.Z. pisze:Z tego co jednak zrozumiałem "między wierszami" zwyczajnie robi na tobie wrażenie wizualnie, ma być do zadawania szyku na osiedlu a przy okazji do zjazdu. Coż, nie oczekuj, żebym taką argumentację przyjął ze zrozumieniem, dla mnie to czysta głupota i daję temu wyraz. a rowerek oczywiscie jest twój i możesz sobie nawet go przerobić na transporter opancerzony jak chcesz
do zabawy po osiedlu mam inna zabawke... do nadawania szyku tez... i jest to co czego "normalny" czlowiek jak ty napewno by nie kupil.. tylko taki "d**il" jak ja ;)

i ciesze sie ze po czesci mnie rozumiesz... ale glownym zamierzeniem przy zakupie presy jest miec "pancerna rame" i wsio na temat...
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości