Magnesy w amortyzatorach?

szimut
Posty: 18
Rejestracja: 02.02.2009 18:27:32
Lokalizacja: NS
Kontakt:

Post autor: szimut »

Adifek Może kiedyś słyszałeś o czymś takim jak ironia. Jesli nie to polecam słownik.
Adifek pisze:szimut napisał:
Magnesy się przyciągną, i będzie lipa.
Nie żebym był zlosliwy, ale jakoś mi się rzuciło w oczy.

Jesteś głupi. Przecież gdyby się przyciągały, to wystarczy jeden odwrócić, tak by je zamienić biegunami. Wyższa szkoła jazdy, co?
Poironizujmy więc.

Adifek pisze:Akumulator musi być, chociażby dla stabilizacji prądu.
Sam jesteś głupi. Do stabilizacji prądu służy stabilizator prądu, a nie akumulator.

I trochę dystansu proszę.
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

szimut sory ja tak samo odebralem Twoja wypowiedz, byla glupia...

akumulator by raczej wystarczyl by dostarczyc stalego pradu... hmmm... przetestuj w domu rozbierajac stare radio i uzywajac baterii :P ciekawe co lepsze...
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
Morris
Posty: 482
Rejestracja: 15.09.2007 17:29:58
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Morris »

nie chcę nic mówić ale jakiś większy czas temu myślałem o tym samym i mnie nikt w taki sposób nie zlinczował... rozumiem że Kramon w Waszym mniemaniu inteligencja nie grzeszy, ale jednak trochę obiektywności...
cepa
Posty: 127
Rejestracja: 26.08.2004 14:27:07
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: cepa »

szimut pisze:Do stabilizacji prądu służy stabilizator prądu, a nie akumulator.

akumulator/bateria daje prad staly, im wiekszy prad bedziesz chcial z niego pobrac tym mniejsze napiecie, dlatego jak podlaczysz woltomierz do akumulatora dostaniesz 14V a nie 12V.

co do stabilizatorow to sa stabilizatory pradu i napiecia, prad z dynama to prad zmienny, ktorzy po podlaczenia prostownika (diodowy mostek Greatza), daje prad "staly", motyw z tym jest taki ze w przypadku duzego obciazenia zaczynaja sie skoki amplitudy i napiecie przestaje byc stabillne,

dlatego w komputerach jak rozkrecisz zasilacz nie ma w nim normalnego transformatora, tylko tzw zasilacz impulsowy ktory daje bardzo stabilny prad ale nie nadaje sie zabardzo do zasilania takich urzadzen jak np: wzmacniacz do glosnikow (dlatego w nich sa duze ciezkie transformatory)
szimut
Posty: 18
Rejestracja: 02.02.2009 18:27:32
Lokalizacja: NS
Kontakt:

Post autor: szimut »

PoleK pisze:akumulator by raczej wystarczyl by dostarczyc stalego pradu... hmmm... przetestuj w domu rozbierajac stare radio i uzywajac baterii :P ciekawe co lepsze...
Twoja wypowiedź również do najmądrzejszych nie należy.

cepa

Akumulator daje stałe napięcie. Prąd przez niego wydawany zależy od obciązenia.
Dynamo daje napięcie zmienne(przy stałym prądzie), ale nie przemienne. Prostowniki służą do "prostowania" przebiegów przemiennych w czasie. Nie rozumiem więc jaki ma sens stosowania stabilizatora prądu przemiennego przy wejściowym stałym prądzie.

W zasilaczach komputerowych owszem występują transformatory. Jakoś bowiem trzeba obniżyć wartość napięcia wejściowego.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Kondi_GK pisze:Ale nie wiem czy ludzie tu śledzą F1 ale od czasu Kubicy pewnie tak. I tam był taki przypadek że znieśli kontrole trakcji i na początku sezonu było widać kto naprawdę jeździ a za kogo jeździł komp, młodzi kierowcy znacznie częściej popełniali drobne błędy jadąc bez kontroli trakcji, jedyny + dla nich że się chłopaki wyrobili i już śmigają. I o to mi chodziło że czasem niedobory umiejętności zastępuje się elektroniką (ale nie mówię że zawsze jest to złe)
Stary ty chyba nie za bardzo ogarniasz tematu. Nikt z tutaj obecnych niebyłby w stanie pojechac takim bolidem. Taka furka jezdzi sie na tyle trudno, ze kontrola trakcji była tam całkiem potrzebna i zarzucanie kierowcom braku umiejetnosci jest komiczne. Pojedz sobie fura, która PONIZEJ pewnej predkosci nie trzyma ci w zakrecie i narzekaj, ze lepiej bez kontroli trakcji. To tak jakbys gadal, ze zawieszenie w rowerach dh jest złe.
Elektronika w f1 ma sens bo jest gdzie to w wpakowac, a tor jest gładki wiec spoko to dziala w biku dh dostawałoby to duzo strzałow i było awaryjne niczym nowe wynalazki, które co roku mercedes pakuje do S klasy.
A co do pomysłow dostosowywania sie w trakcie jazdy do trasy to trasy dh nie sa az tak niesamowicie róznorodne. Co tu zmieniac? Charakterystyka ugiecia to raczej kwestia preferencji wiec co? Dynamiczna zmiana tłumienia i odbicia? Prosi w wiekszosci i tak daja wiecej tłumienia i nie narzekaja, ze im lisci nie wybiera bo jest forma wiec jaki problem? Powiem tak - wielokrotnie wiecej forsy w R&D idzie w WRC i MX, a jakos tam takie pomysły nie przeochdza. Ciagnijmy dalej od nich pomysły, a wyjdziemy na tym całkiem dobrze.
cepa
Posty: 127
Rejestracja: 26.08.2004 14:27:07
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: cepa »

prad przemienny jest rodzajem pradu zmiennego :P
prad zmienny po "wyprostowaniu" da prąd staly ktorego amplituda bedzie "skakac", mozna probowac to filtrowac kondensatorem ale nie zawsze sie uda ;p

w zasilaczu komputerowym napecie jest nawet podwyzszane za pomoca tych transformatorkow ;) a prostowane jest na samym poczatku :)
szimut
Posty: 18
Rejestracja: 02.02.2009 18:27:32
Lokalizacja: NS
Kontakt:

Post autor: szimut »

cepa
W rzeczy samej prąd przemienny jest zarazem prądem zmiennym. Natomiast nie każdy prąd zmienny jest prądem przemiennym. Akurat tutaj była mowa o stałym prądzie i zmiennym(niestabilnym) napięciu z dynama. Prądu stałego się nie prostuje bo to nie ma najmniejszego sensu. Kondenstator dla prądu stałego jest przerwą.

cepa pisze:w zasilaczu komputerowym napecie jest nawet podwyzszane za pomoca tych transformatorkow Wink a prostowane jest na samym poczatku Smile
teraz sam sobie zaprzeczyłeś.
pozatym napięcie jest najpierw obniżane(transformowane) potem prostowane, a na końcu stabilizowane.
cepa
Posty: 127
Rejestracja: 26.08.2004 14:27:07
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: cepa »

zapytaj specjalisto wujka google o takie cos jak zasilacz impulsowy :P
troszke sie zdziwisz :)
cepa
Posty: 127
Rejestracja: 26.08.2004 14:27:07
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: cepa »

szimut pisze:Akurat tutaj była mowa o stałym prądzie i zmiennym(niestabilnym) napięciu z dynama. Prądu stałego się nie prostuje bo to nie ma najmniejszego sensu. Kondenstator dla prądu stałego jest przerwą.
ty jestes pewny ze wiesz o czym piszesz :D?
szimut
Posty: 18
Rejestracja: 02.02.2009 18:27:32
Lokalizacja: NS
Kontakt:

Post autor: szimut »

wygrałeś!
elektryku.
jeśli nie wiesz o czym piszę, zapytaj wujka google.
cepa
Posty: 127
Rejestracja: 26.08.2004 14:27:07
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: cepa »

http://zenfist.pl/pelen.php?id=24

masz i se poczytaj :P
dragon44
Posty: 241
Rejestracja: 24.06.2006 11:22:40
Lokalizacja: Lubsko/Zielona Góra/Wrocław
Kontakt:

Post autor: dragon44 »

szimut pisze:W rzeczy samej prąd przemienny jest zarazem prądem zmiennym. Natomiast nie każdy prąd zmienny jest prądem przemiennym. Akurat tutaj była mowa o stałym prądzie i zmiennym(niestabilnym) napięciu z dynama.
Ciekawe ile osób nadąża? I gdzie jest autor pomysłu; dlaczego nie śledzi tematu?

Stabilizacja napięcia jest tutaj akurat najmniejszym problemem, bo można to upchać do pudełka zapałek, wystawić potencjometr na zewnątrz i zamontować na kierownicy. Problem dotyczy gabarytów i masy magnesów. A może dolne i górne lagi będą wykonane z magnesu (przecież dolne już są tak wykonywane, co nie Kramon), tylko je odpowiednio (czytaj tak samo) namagnesować i po problemie, będą się odpychać
gg: 701107
wfl
Posty: 576
Rejestracja: 11.10.2005 13:48:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: wfl »

dragon44 Geniusz ! czysty geniusz ! Leć to patentować :)
KFP
Posty: 1725
Rejestracja: 19.04.2004 13:11:46
Lokalizacja: Warszawa / Mokotów
Kontakt:

Post autor: KFP »

Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

waw. hahahahhahahahahahahah jesteście mistrzami. Zaraz będzie drugi temat apropo nowej technologi bo mam nowy pomysł ;]
maro_donald
Posty: 374
Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
Lokalizacja: moje a w nim...
Kontakt:

Post autor: maro_donald »

KFP Ale ten SIMON po prostu zmienia ustawienia widelca za użytkownika, żeby ten nie musiał schodzić z roweru i kręcić gałkami na widelcu, a nie używa elektroniki do jakiejś dzikiej regulacji i stabilizacji pracy widelca podczas jazdy...

Edit: A jednak ma "Instantaneous, automatic ride control adapts to the trail.", czyli jednak interpretuje pracę widelca i sam się reguluje, co mi akurat mogłoby przeszkadzać, bo wiadomo że każdy lubi dostosować wideł pod siebie, a poza tym spodziewałbym się sporej awaryjności tego systemu z racji niewłaściwej interpretacji terenu. Wyobraźcie sobie, że widelec źle zinterpretuje teren i włączy blokadę skoku na trasie DH :P
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Kramon jeśli miałby być tak durny jak ten to sobie na serio daruj
dragon44
Posty: 241
Rejestracja: 24.06.2006 11:22:40
Lokalizacja: Lubsko/Zielona Góra/Wrocław
Kontakt:

Post autor: dragon44 »

wfl chyba nie zrozumiałeś puenty...
gg: 701107
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości