Prawo a internet

0gór
Posty: 878
Rejestracja: 31.05.2007 17:43:56
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Prawo a internet

Post autor: 0gór »

witam

chcialem sie dowiedziec czy ktos z was orientuje sie jak to jest z prawem w internecie... otoz pewnego dnia zarejestrowalem sie na pewnej stronie (szukalem sterownikow do kompa) niestety okazalo sie ze nie ma na tej stronce nic co moglo by mi pomoc... po 10 dniach przyszedl mi mail ze podpisano ze mna umowe na zasadzie takiej ze skoro nie wyrejestrowalem sie w 10 dni to oni mi automatycznie daja pakiet na rok i mam zaplacic 96,80 zl (jakos tak) i teraz pytanie... czy maja prawo zadac ode mnei tych pieniedzy? bo szczerze nie mam zamiaru korzystac ani z tego co oni maja ani nigdy nie korzystalem. prosze o porade :P
miecio000027
Posty: 701
Rejestracja: 14.03.2008 19:41:21
Lokalizacja: Oberschlesien
Kontakt:

Post autor: miecio000027 »

Rachunek za redtube przyszedł?:D Nie ma migania się :twisted:
0gór
Posty: 878
Rejestracja: 31.05.2007 17:43:56
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: 0gór »

redtube jest darmowe ;)
JejQ
Posty: 96
Rejestracja: 26.02.2009 16:15:02
Kontakt:

Post autor: JejQ »

Czyzby chodzilo o serwis "pobieraczek", o ktorym jakis czas temu bylo bardzo glosno... wlasnie przez takie naliczanie kase? Ludzie nie czytali wogole, a pozniej ze zdziwieniem okazywalo sie, ze maja do zaplacanie tyle i tyle kasy.

Jesli ty tez jestes takim poszkodowanym, to masz pare opcji. Mozesz nie placic, lub placic. Taka umowa internetowa, to nie za bardzo jest umowa, gdyz nie podpisales zadnego papierka. Jak by na to nie patrzec, to jednak mimo, ze nic nie podpisywales, to jednak.. ta umowe zaakceptowales.

Tak jak pisalem, bylo o tym glosno. Jedni placili, bo chcieli miec spokoj. Inni nie placicli, i uszlo im to plazem.
KFP
Posty: 1725
Rejestracja: 19.04.2004 13:11:46
Lokalizacja: Warszawa / Mokotów
Kontakt:

Post autor: KFP »

no i jesteś stary mega w dupie, tak to jest jak się zaznacza akceptacje regulaminu nie czytając go
JejQ pisze:umowa internetowa, to nie za bardzo jest umowa
umowa internetowa jest jak najbardziej umową i w takim przypadku jeśli kontrola UOKiK, który już się zajął tym serwisem nie wykaże niezgodności z polskim prawem to będzie musiał zabulić stówkę za swoją głupotę - o ile do tego czasu odsetek se nie naliczą :roll:

jedyna możliwość to prawo odstąpienia od umowy w terminie 10 dni, "w Internecie, jest prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni" :)

http://www.uokik.gov.pl/pl/informacja_i ... rt613.html

PS. GOOGLE umarł?
0gór
Posty: 878
Rejestracja: 31.05.2007 17:43:56
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: 0gór »

JejQ a mozesz mi powiedziec o co dokladniej chodzilo z ta glosna sprawa? i co jezeli np. nie zaplace...? sad? czy cos?
Wjtk
Posty: 435
Rejestracja: 15.09.2008 15:51:01
Kontakt:

Post autor: Wjtk »

0gór sprawa o której mówi JejQ, jest opisana w linku KFP. Dostałeś może od nich jakiś list? I ile czasu minęło od momentu rejestracji, akceptacji regulaminu?
[b] Monkeyman [/b]
0gór
Posty: 878
Rejestracja: 31.05.2007 17:43:56
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: 0gór »

jakos po 10 dniach (zarejestrowalem sie i zapomnialem o tym - dopiero mail mi przypomnial oznajmujac przy okazji ze musze zaplacic im kase :/ ) ... nie mam zamiaru korzystac z tego serwisu a oni mi ze tak powiem wmuszaja to napisalem im ze nie chce tego i chce zrezygnowac z tego to mi odpisali ze nie moge zrezygnowac bo jakies pakiety niby juz wykupili czy cos... nie wiem czy to ma znaczenie ale jedyna rzecz jaka maja z moich danych to adres e-mail...
Wjtk
Posty: 435
Rejestracja: 15.09.2008 15:51:01
Kontakt:

Post autor: Wjtk »

Ja na twoim miejscu zadzwoniłbym do UOKiK przedstawił konkretnie sprawę, oni wiedzą o co pytać 0 800 800 008 .
[b] Monkeyman [/b]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości