rowerek do crossu

Dex
Posty: 2206
Rejestracja: 20.04.2004 13:15:07
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dex »

ale sie rozpisał jak na maturce :D
jozekrj
Posty: 854
Rejestracja: 19.04.2004 09:37:02
Lokalizacja: warszawa Targowek
Kontakt:

Post autor: jozekrj »

Chrabał
jakos inne firmy tez uzywaja tego oznaczenia dla rowerów z 28" kołami np:
FOCUS
GIANT
WHEELER
Chrabał
Posty: 2053
Rejestracja: 19.04.2004 15:33:24
Kontakt:

Post autor: Chrabał »

Dobra, zgadza się, teraz przejrzałem trochę strony producentów i faktycznie jest tak jak mówisz, choć część firm używa też terminów np Expedition czy City.
Tak czy siak wiadomo że 90% ludzi u nas, mówiąc crossówka ma na myśli rower do CrossCountry.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
jozekrj
Posty: 854
Rejestracja: 19.04.2004 09:37:02
Lokalizacja: warszawa Targowek
Kontakt:

Post autor: jozekrj »

Chrabał tez sie z toba zgodze
zastanawia mnie jedno jak ktos potrzebuje pojedzic po miescie to kupuje xc zamiast takiego city crossa na ktorym jedzi sie owiele lzej i szybciej,wygodnjej a cena porownywalna a i złodzieje inaczej patrza inaczej na te 28" koła .
goRz
Posty: 505
Rejestracja: 19.04.2004 07:42:23
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: goRz »

bo taka moda Panie:) a w sumie to zajebiście wygląda jak koleś jedzie na "MTB" z mostkiem o długości 150 z kątem wzniosu >45 :)
"Hey ho lets go!"
Chrabał
Posty: 2053
Rejestracja: 19.04.2004 15:33:24
Kontakt:

Post autor: Chrabał »

No właśnie - to taka moda, żeby być kimś trzeba mieć rowera górskiego emtebe. Takie to nasze głupie społeczeństwo. Na zachodzie wszyscy posuwają po mieście na różnych holendrach i innych miejskich cudach i nikt się nie wstydzi. I starzy tak jeżdżą i młodzież. Jakbym mógł pozwolić sobie na jeszcze jeden sprzęt, a przede wszystkim miałbym potrzebę jeżdżenia po mieście to kupiłbym jakiegoś cruisera - coś w ten deseń
http://www.felt-pl.com/cruiser/sunliner.html zajebista zabawka i wcale nie taka droga.
Inną ciekawostką są na zachodzie rowerki składane - firmy Dahon - u nas za to prawie niespotykane, czasem tylko w sklepach żeglarskich można trafić. W niemczech czy w Belgii jeździ tego naprawdę od groma, bo przecież 100 razy łatwiej to przewieźć samochodem niż normalnego górala, a śmiga się tak samo fajnie - mowa oczywiście o jeździe rekreacyjnej po lesie. Namawiam na coś takiego moich starszych. :))))
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości