Dylemat fox 40 czy boxxer 2010
Dylemat fox 40 czy boxxer 2010
Witam w Listopadzie zakupiłem cały sprzęt, żeby początkiem wiosny mieć już złożony rower na ten sezon :) Wtedy wybór padł na foxa 40 rc2 2009 w super stanie, mam nawet gwarancję do czerwca. Ale cały czas kusi mnie nowy boxxer race 2010 podobno w Polsce będzie dostępny za około 2500 nówka. Wtedy bym miał nowy amorek z 2 letnią gwarancją, miałem już boxxera i serwis był bardzo prosty :) Jednak fox 40 rc2 jak dla mnie jest bardzo skomplikowany dużo regulacji, i gdy coś w nim padnie to koszty naprawy będą dosyć drogie. I teraz moje pytanie czy lepiej zostawić foxa czy lepiej zakupić nowego boxxera :) A jak bym miał sprzedawać to po ile chodzą używki jednoroczne foxa z tytanową sprężyną (średnio twarda, dokładnie nie wiem jaki kolor ale gdzieś na około 70-80kg)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość