panowie prosze bez klótni... Schodek i ravfr, to do Was koledzy
Jesli moge wtracic swoje 5 groszy.. Na początki - tylko HARDTAIL. Mysle jednak ze powinno sie tutaj wziasc pod uwage wiek ridera, bo jesli ktos jest starszy i zaczyna przygode z DH to moze byc dla niego faktycznie wygodniejszy full - sztywniak moglby sie okazac malo wygodny i moglby zniechecac kogos kto pierwszy raz pojawil sie w ciezkim terenie..
Ale jesli ktos chcialby wyrobic prawdziwa technike na poczatek dobry jest sztywny rower, przede wszystkim dlatego ze nie ma on zawieszenia, a nasze nogi i rece beda musialy wiecej sie napracowac podczas zjazdu. Obserwowalem ten proces w przypadku wszystkich riderow z myslenic - Sliwa, Bochenek, Wincenciaki, Talaga, i kazdy z nich robil przesiadke, ja w sumie tez, zaczynajac od jazdy na sztywnej ramie.
B.Z. napisal pare ciekawych uwag:
zmienny prześwit, sprawiający, że jak się trzyma pedał za nisko to się ryje i mam z tym problem do tej pory... Lata jazdy na sztywniaku tutaj w niczym nie pomogły, a wręcz przeszkodziły. Ba, nawet nie potrafiłem poderwać kierownicy, zawieszenie kontrowało moje działania, pochłaniało całą energię, bo przykładałem ją w złym momencie.
To fakt, sztywniak ma swoje zalety ale takze wady, podobnie jak full. Slusznie zwrociles uwage ze po dlugiej jezdzie na HT mozna miec problem podczas ugiec zawieszenia w fullu, tak aby nie zachaczyc korbami przy kreceniu itp. Sam mialem takie przypadki, ale raczej jednorazowo niz cos, co mialoby mnie mocno zniechecac do fulla po sztywniaku.
Jak sam napisales - "zawieszenie kontrowało moje działania, pochłaniało całą energię, bo przykładałem ją w złym momencie." Jest to dla mnie jednak argument za tym, jak specyficzna moze byc przesiadka z fulla na sztywniaka. Czules jednak roznice w jezdzie i slusznie, bo tak wlasnie jest. Osoba ktora jednak rozpoczyna jazde na fullu na pewno nie wylapalaby tych roznic i niuansów o ktorych napisales. Potrafiles to wyczuc, gdyz wyrobiles sobie technike od sztywniaka, a ktos kto pierwszy raz wsiada na fulla ma poprostu 'mięko'. Po takiej przesiadce jazda na fullu jest naprawde ciekawa, bo jezdzi sie poprostu szybciej i lepiej.
----
edit: kłótni, ops
