Siema. Mam problem ze starym komputerem. Gdy sie go wlacza BIOS startuje normalnie. Pozniej laduje sie system (Win XP SP3), leczw połowie tego procesu wywala BlueScreen na ułamek sekundy i restart. I tak w nieskończoność. Wykluczyłem już 2 możliwości (dysk i zasilacz). Zależy mi na tym kompie bo miałem tam 60GB muzyki

Jak ktoś miał podobny problem, jub wie jak go rozwiązać to niech pisze. :P
PS: Konfiguracja tego kompa to: procek AMD Athlon XP Barton 3200+, motherboard MSI KT4V, Ram Kingston 3 x 512MB SDRam, Dysk Seagate 7200 320GB ATA, Garfika Gainward GeForce 4200 TI 64MB.