Torx
Torx
Witam,
Po kolejnej walce ze śrubami od tarczy (tak mam porządny klucz ) naszła mnie taka myśl.
Torx. Po co. Dlaczego. Co jest takiego torx-ach. Czy mają jakąś przewagę że są czasami stosowane zamiast imbusów?
1.są lżęjsze?
2.wytrzymalsze?
3.znoszą większy moment dokręcający?
Dlaczego one są w ogóle stosowane? Jeśli producent jakiegoś szpeju rezygnuje z imbusowych śrub to chyba ma jakiś powód.
Jeśli znacie odpowiedź na moje pytania rozwiejcie proszę targające mną rozterki.
aatrapa
Po kolejnej walce ze śrubami od tarczy (tak mam porządny klucz ) naszła mnie taka myśl.
Torx. Po co. Dlaczego. Co jest takiego torx-ach. Czy mają jakąś przewagę że są czasami stosowane zamiast imbusów?
1.są lżęjsze?
2.wytrzymalsze?
3.znoszą większy moment dokręcający?
Dlaczego one są w ogóle stosowane? Jeśli producent jakiegoś szpeju rezygnuje z imbusowych śrub to chyba ma jakiś powód.
Jeśli znacie odpowiedź na moje pytania rozwiejcie proszę targające mną rozterki.
aatrapa
co znaczy szybko pada gwint ? pada jak Pudzian po 2 minutach ??
Zwykle imbusy nie daja rady w śrubkach do tarcz, gwint szybko pada.

1aatrapa torx ma większą powierzchnię styku klucza z łbem a przez to można dociągać śrubę dokładniej bez obawy o zerwanie gniazda. Często w małych śrubkach stosuje sie taki system.
Pozdro
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
1aatrapa uzywam torxow, ale w wielu rowerach mialem sruby ti na imbus, i wg mnie i wg podstawowych praw mechaniki sruby na imbus sa mocniejsze- mowa o łbie.
Jest jedno ale, sruba na imbus musi miec dluzszy łeb, tak poprostu jest, zas sruba na torx jest niemal plaska.
Polecam kupic sobie srubki na imbus, dlatego ze latwiej z narzedziami, poza tym nie tyle srubki co klucze torx lubia sie wykrecac.
Wg mnie imbus to lepsze rozwiazanie, ciezsze (ale komu tak naprawde te 10g zrobi roznice
)
Jest jedno ale, sruba na imbus musi miec dluzszy łeb, tak poprostu jest, zas sruba na torx jest niemal plaska.
Polecam kupic sobie srubki na imbus, dlatego ze latwiej z narzedziami, poza tym nie tyle srubki co klucze torx lubia sie wykrecac.
Wg mnie imbus to lepsze rozwiazanie, ciezsze (ale komu tak naprawde te 10g zrobi roznice

Co do śrub to i tak zależy z jakiego materiału są.
Zgadzam się z tym co Schodek napisał. Większa powierzchnia styku, przez co można użyć gorszego/miększego/ lżejszego materiału.
Jak śruby są z porządnego materiału to nie ma różnicy jaki system i tak liczy się siłą jaką może klucz przekazać na główkę śruby
Zgadzam się z tym co Schodek napisał. Większa powierzchnia styku, przez co można użyć gorszego/miększego/ lżejszego materiału.
Jak śruby są z porządnego materiału to nie ma różnicy jaki system i tak liczy się siłą jaką może klucz przekazać na główkę śruby

Schodek mimo wszystko najwięcej zależy od materiału i obróbki śruby. Np. te które dołączał Dartmoor do Nano swego czasu nie dało się zakręcić bo się wyrywało gniazdo zupełnie.
Spaced na komplecie koło 80g. Fakt, sporo ale masz to wtedy w dupie czy coś się luzuje, krzywi, ścina itp. A centerlock faktycznie pobija 6 śrub, ale jakoś mnie nie stać na Sainty/Hugi.
Spaced na komplecie koło 80g. Fakt, sporo ale masz to wtedy w dupie czy coś się luzuje, krzywi, ścina itp. A centerlock faktycznie pobija 6 śrub, ale jakoś mnie nie stać na Sainty/Hugi.
EZrider 80g na komplecie śrubek do tarcz ?? coś chyba przesadziłeś z masą
...pomijając fakt materiału to nadal Torx ma większą powierzchnię styku klucza z gniazdem co ma znaczenie w małych przekrojach śrubeczek...
...pomijając fakt materiału to nadal Torx ma większą powierzchnię styku klucza z gniazdem co ma znaczenie w małych przekrojach śrubeczek...
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
http://www.sicklines.com/gallery/showph ... ?photo=377 stalowe 12szt
http://www.sicklines.com/gallery/showph ... ?photo=803 tytanowe 6szt
EZrider to chyba masz mostowe śruby z ołowiu
policz ile tracisz lub zyskujesz
http://www.sicklines.com/gallery/showph ... ?photo=803 tytanowe 6szt
EZrider to chyba masz mostowe śruby z ołowiu

policz ile tracisz lub zyskujesz
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
tristero1 śrubokręt zamiast torxa
świetny pomysł...naprawdę doskonały, a jak przylega do wszystkich ścianek 
po to masz łamany klucz abyś zastosował wystarczająca siłę nim zerwiesz gniazdo...ktoś to kiedyś wszystko rozkminił i wymyślił system,poprawiania tego śrubokrętem...to era kamienia łupanego
a jak ktoś nie umie równo klucza wsadzić to może się przejść do serwisu, albo zmienić dyscyplinę na street - tam nie mają hampli więc kłopot z głowy...


po to masz łamany klucz abyś zastosował wystarczająca siłę nim zerwiesz gniazdo...ktoś to kiedyś wszystko rozkminił i wymyślił system,poprawiania tego śrubokrętem...to era kamienia łupanego

http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
W mostach nie ma śrub ołowianych Schodku tylko stalowe
chociaż częściej spotyka się mosty nitowane. Może tristero1'owi chodzi o kształt samego klucza? Zmiana klucza torx na śrubokręt płaski/krzyżak jest tak absurdalnie głupia, że aż nie realna.
Dobry/przyzwoity klucz dynamometryczny wychodzi w okolicach 600 zeta. Za to można mieć kontener śrubek, dwa wiadra kluczy+trzecie wiadro na zapas
Prawdę mówiąc: jeżeli nie jesteśmy maniakami odchudzania to te nawet 40gram (na moje trochę nie realne-duużo jak na śrubki) Nam nic nie robi. Prawdę mówiąc wystarczy że zjemy kanapkę, nie walniemy klocka przed jazdą czy inną tego typu drobnostkę i już tracimy całkiem sporo z tej super wagi którą urwaliśmy na śrubkach i innych ultralekkich częściach w Naszych maszynach.

Dobry/przyzwoity klucz dynamometryczny wychodzi w okolicach 600 zeta. Za to można mieć kontener śrubek, dwa wiadra kluczy+trzecie wiadro na zapas

Prawdę mówiąc: jeżeli nie jesteśmy maniakami odchudzania to te nawet 40gram (na moje trochę nie realne-duużo jak na śrubki) Nam nic nie robi. Prawdę mówiąc wystarczy że zjemy kanapkę, nie walniemy klocka przed jazdą czy inną tego typu drobnostkę i już tracimy całkiem sporo z tej super wagi którą urwaliśmy na śrubkach i innych ultralekkich częściach w Naszych maszynach.
http://www.facebook.com/13bikes
http://tnij.org/7pfafp4 Satanistyczna Kosa FR
http://tnij.org/7pfafp4 Satanistyczna Kosa FR
Wypowiem sie z doswiadczenia serwisowego (pisze o srubkach do tarcz hamulcowych)
Pal licho co jest jak wytrzymale, drogie, ciezkie i cokolwiek jeszcze.... przy dokrecaniu.
Wszystko zmienia sie przy odkrecaniu takiej chocby lekko zapieczonej sroby
Imbus - przy niskiej jakosci srubach czesto przy odkrecaniu takiej zapieczonej zdarza sie zrobic z otworu imbusowego prawie idealne koleczko
Wtedy jedyna rada jest pilka/kontowka + wietrarka z dobrym wiertlem.... i kupa roboty ze spora mozliwoscia uszkodzenia gwintu
Gdy jednak mamy super, hiper sroby (tytanowe/carbonowe/ceramiczne/kosmiczne)... zwykle okazuje sie w takiej sytuacji, ze albo mamy lichy klucz, z ktorego tak jak wyzej z gniazda robi sie tzw. punktak, albo tez cos nam sie majtnie i dzieje sie to samo... lecz mamy w plecy klucz za 60zl a nie za 10 zl
TORX- w dosc dlugiej, badz intensywnej karierze odkrecania srobek zdarzyla sie jedna z wyzej wymienionych sytuacji, a przed wieksza liczba przypadkow chronila magiczna sila woli (powtarzanie w myslach- "odkrec sie piekna srobeczko").
Natomiast uzywajac dobrego klucza, nigdy nie mialem jakichkolwiek problemow z odkreceniem najbardziej zapieczonej gwiazdkowej sroby.
Podsumowujac- Jak kto czesto hamulce zmienia czy bedzie pamietal o konserwacji srobek, moze miec na upartego kiepski klucz i kiepskie sroby. Jesli ktos jednak takim zestawem bedzie chcial podjac sie demontazu tarcz o 1-2 letnim, bezinterwencyjnym przebiegu... powodzenia
PS. Najsczesciej jednak wszelkie klopoty spowodowane sa brakiem/niedostatkiem wiedzy czy umiejetnosci w tym zakresie, a dobry klucz z ladna i rzeczywista miarka kosztuje nie 600, a nawet 150zl
(bo przeciez kupujacy nie bedzie go w serwisie uzywal)
Pal licho co jest jak wytrzymale, drogie, ciezkie i cokolwiek jeszcze.... przy dokrecaniu.
Wszystko zmienia sie przy odkrecaniu takiej chocby lekko zapieczonej sroby

Imbus - przy niskiej jakosci srubach czesto przy odkrecaniu takiej zapieczonej zdarza sie zrobic z otworu imbusowego prawie idealne koleczko

Gdy jednak mamy super, hiper sroby (tytanowe/carbonowe/ceramiczne/kosmiczne)... zwykle okazuje sie w takiej sytuacji, ze albo mamy lichy klucz, z ktorego tak jak wyzej z gniazda robi sie tzw. punktak, albo tez cos nam sie majtnie i dzieje sie to samo... lecz mamy w plecy klucz za 60zl a nie za 10 zl
TORX- w dosc dlugiej, badz intensywnej karierze odkrecania srobek zdarzyla sie jedna z wyzej wymienionych sytuacji, a przed wieksza liczba przypadkow chronila magiczna sila woli (powtarzanie w myslach- "odkrec sie piekna srobeczko").
Natomiast uzywajac dobrego klucza, nigdy nie mialem jakichkolwiek problemow z odkreceniem najbardziej zapieczonej gwiazdkowej sroby.
Podsumowujac- Jak kto czesto hamulce zmienia czy bedzie pamietal o konserwacji srobek, moze miec na upartego kiepski klucz i kiepskie sroby. Jesli ktos jednak takim zestawem bedzie chcial podjac sie demontazu tarcz o 1-2 letnim, bezinterwencyjnym przebiegu... powodzenia

PS. Najsczesciej jednak wszelkie klopoty spowodowane sa brakiem/niedostatkiem wiedzy czy umiejetnosci w tym zakresie, a dobry klucz z ladna i rzeczywista miarka kosztuje nie 600, a nawet 150zl

http://www.endura.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości