Wooyek pisze:enduro, czy rekreacyjne wycieczki (asfalt, szuter)?
Tak naprawdę to wszystko, a budżet niestety skromny. Już wyjaśniam: oponki będą w moim drugim rowerze który będzie używany do tripów, napewno nie będzie miał nic wspólnego ze sportami grawitacyjnymi. Będzie on użytkowany w cross country, enduro, a pewnie dla części osób downhillu

. Ostatnie 3 wypady wyglądały tak :
-30km asfaltem, a potem 20km w błocie
-60km asfaltu
- 25 km lasem z ostrymi podjazdami, kończąc dość konkretnym zjazdem, a potem 30 km asfaltem do domu.
Jak widzicie rower do wszystkiego, a w oponach szukam tego żeby nie miały nie wiadomo jakich oporów toczenia, a w lesie snejków nie łapały.... waga to mi lotto. Ostatnio jechałem na Nokianach Gazzoldii 30km asfaltem i chyba trochę przeszkadzały chociaż powiem szczerze - nie znam się, ale sądze że mogłoby być wygodniej.
Budżet niestety taki nie inny, ale pierwszy rower ma "lekkie" problemy techniczne z które pokonać może tylko gotówka
