Budżetowe opony enduro

ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Budżetowe opony enduro

Post autor: ruwenzori »

Siemano!

Jestem na etapie kupna opon do drugiego bajka i mam problem z wyborem opon. Potrzebuje oponki oczywiście 26 cali do czegoś pokroju enduro(asfalt,szutry, kamienie, ogólnie wyprawy po >50 km) , szerokości 1,95 - 2,10 w ostateczności 2,25. Budżet oczywiście jak najmniejszy ;D Sądze, że złotych 80 to górna granica. Najlepiej jakby stykło w granicach 50 zeta :D . Głównie chodzi o to żeby snejków nie łapać, i mieć jako taką przyczepność :wink: . Używki w dobrym stanie wchodzą w grę.

Pozdro
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Schwalbe Smart Sam/Rocket Ron.
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Nie sprecyzowałem chyba :oops: : 50-80 za komplet
Orzech55
Posty: 24
Rejestracja: 05.06.2010 21:22:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Orzech55 »

Kenda blue groove. Szybko się ścierają ale tak to dają rade.
crossc7
Posty: 182
Rejestracja: 07.05.2009 19:18:52
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: crossc7 »

rubena triton:
http://www.grawitacyjny.pl/szukaj/?q=ru ... n&x=56&y=9

ew. jakaś kenda knarly ;)
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

ruwenzori jeżeli komplet a nie sztuka to Kenda Nevegal.

http://allegro.pl/item1096500205_opona_ ... 35_dh.html
Bardzo dobrze się lepią, troszkę szybko schodzą ale w granicach rozsądku. Są też 2.1 ale jak miałem to wyszły wąskie, dlatego 2.35 polecam (jakieś 2.2 wyjdzie).

Są jeszcze Kollosale i Blue Groove ale ciężko się toczą po betonisku.
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

ruwenzori pisze:Nie sprecyzowałem chyba Embarassed : 50-80 za komplet
Przy tak mega ciasnym budżecie zaproponowane wyżej Nevegale są dobrą propozycją, jako alternatywę dodałbym jeszcze High Rollera. Tyle że to będą opony fajne do enduro, a nie wiem co wspólnego z enduro mają asfalty, szutry i opony 2.1" :roll: Nevegale niespecjalnie się toczą po asfalcie, więc musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: enduro, czy rekreacyjne wycieczki (asfalt, szuter)?

Jak rekreacyjne wycieczki (tudzież "agresywne XC") to fajna jest Kenda Karma (mega stosunek "gadżetów" i masy do ceny) i Maxxis Crossmark (tym ostatnim zachwycają się m.in. maratończycy).

Poza tym przeznaczając taki budżet na opony chyba nie jesteś świadomy, jak bardzo decydują one o jakości jazdy. Opony za 25-40 zł to będzie duży kompromis, a za ~80 zł masz już Maxxisy Ardent - jedne z najlepszych opon enduro na rynku. Różnica w jeździe będzie o niebo (albo dwa) większa, niż przy lepszej korbie, przerzutce, kierownicy czy mostku. Moim zdaniem po stokroć warto!
KUPERnick
Posty: 144
Rejestracja: 25.08.2005 05:09:35
Lokalizacja: Stargard/Szczecin
Kontakt:

Post autor: KUPERnick »

Normalnie poleciłbym Maxxisy, ale jeżeli szukasz tańszych opon to przejrzyj ofertę Nokiana. Nowe opony, które się ostatnio pojawiły zbierają dość dobre recenzje. Głównie ze względu na niskie opory toczenia, wagę i przyczepność. Nie wiem jak z odpornością na "snejki".
http://www.maxxoponyrowerowe.pl
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Wooyek pisze:enduro, czy rekreacyjne wycieczki (asfalt, szuter)?
Tak naprawdę to wszystko, a budżet niestety skromny. Już wyjaśniam: oponki będą w moim drugim rowerze który będzie używany do tripów, napewno nie będzie miał nic wspólnego ze sportami grawitacyjnymi. Będzie on użytkowany w cross country, enduro, a pewnie dla części osób downhillu :wink:. Ostatnie 3 wypady wyglądały tak :
-30km asfaltem, a potem 20km w błocie
-60km asfaltu
- 25 km lasem z ostrymi podjazdami, kończąc dość konkretnym zjazdem, a potem 30 km asfaltem do domu.

Jak widzicie rower do wszystkiego, a w oponach szukam tego żeby nie miały nie wiadomo jakich oporów toczenia, a w lesie snejków nie łapały.... waga to mi lotto. Ostatnio jechałem na Nokianach Gazzoldii 30km asfaltem i chyba trochę przeszkadzały chociaż powiem szczerze - nie znam się, ale sądze że mogłoby być wygodniej.

Budżet niestety taki nie inny, ale pierwszy rower ma "lekkie" problemy techniczne z które pokonać może tylko gotówka :?
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

ruwenzori też tak użytkuję rower enduro, bo na fullu po mieście nie mam ochoty zasuwać i serio przydają się porządne opony w granicach 100 za sztukę. W tej chwili odpalaj Kendy, bo na czymś jeździć musisz ;) , ale zbieraj na coś konkretnego.

Wooyek jeździłeś na Karmach? Wyjeżdżasz na dowolnym zakręcie z odrobiną żwiru/mokrej nawierzchni.
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

ruwenzori pisze:Będzie on użytkowany w cross country, enduro, a pewnie dla części osób downhillu Wink. Ostatnie 3 wypady wyglądały tak :
-30km asfaltem, a potem 20km w błocie
-60km asfaltu
- 25 km lasem z ostrymi podjazdami, kończąc dość konkretnym zjazdem, a potem 30 km asfaltem do domu.
Myślę, że to spokojnie można by nazwać po prostu XC... Nie wiem, że większość ludzi przez XC rozumie tylko jazdę po parkowych alejkach, a jak tylko robi się technicznie i z górki, to już enduro, ba, DH. Zobacz sobie jakieś filmiki albo zdjęcia z zawodów XC...


EZrider pisze:Wooyek jeździłeś na Karmach? Wyjeżdżasz na dowolnym zakręcie z odrobiną żwiru/mokrej nawierzchni.
Tak, mam w rowerze XC, ostatnio jechałem na nich błotny maraton i nie podzielam Twojej opinii, podobnie jak mnóstwo jej użytkowników. Może masz jakieś dziwne ciśnienie, kiepską geometrię roweru, albo słabą technikę...?
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Wooyek pisze:Zobacz sobie jakieś filmiki albo zdjęcia z zawodów XC...
Akurat na bierząco oglądam puchar świata w XC i podziw dla nich szczególnie robi na mnie wrażenie ich moc na podjazdach.....

Co do opon to Kendy wezmę.......

Czym różni się dla was enduro od XC??? Dla mnie XC to tak bardziej z racingiem się kojarzy, a enduro z funem i oczywiście inne rowery......
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

Enduro każdy może rozumieć na swój sposób, ale przede wszystkim jest to jazda GÓRSKA, a XC niekoniecznie.

Które Kendy wybrałeś?
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Wooyek no tak, przepraszam was zapomniałem dodać że moje Karmy były w wigry 3, na obręczach 20" a do 26 było dopchane dętką. I już wszystko jasne przecież to świetne gumy.
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

EZrider napisałem tylko, że się z Tobą nie zgadzam, bo mi się Karmy spisują bardzo dobrze, poza tym chwali je wielu użytkowników śmigających XC, maratony. Jednocześnie zasugerowałem Ci, żebyś napisał coś więcej o Twoim użytkowaniu tej opony, bo często spotyka się ludzi, którzy walą po 4 atmosfery i narzekają, że im słabo trzyma w sypkim terenie... A Ty wyjeżdżasz z jakimś żałosnym tekstem o Wigrach :|
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

ruwenzori pisze:Czym różni się dla was enduro od XC???
XC docelowo do 10kg, enduro do 15kg :wink:
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

Zgadzam się w 100% z Wooyek

Sam użytkuje od roku w rowerze XC - Kende Karme (1,8cala) i jestem mega zadowolony a mam naprawdę bogaty arsenał opon i bogate doświadczenia - 15 lat mocnego kręcenia (Hutchinson, Maxxis, Schwalbe, Conti).
Jedyna alternatywa dla nich to Kenda SBE - na łatwiejsze trasy.

Kenda weszła szturmem na rynek opon XC... relacja cena/jakość piorunująca... te opony są naprawdę najwyższej klasy.

z doświadczeń Enduro... od lat Schalbe Fat Albert - opona która mnie nigdy nie zawiodła, trakcja idealna, waga znośna, opory toczenia jak na szerokość małe, duża odporność na snaki i totalna uniwersalność na warunki:)
qartz
Posty: 23
Rejestracja: 10.07.2009 16:46:05
Lokalizacja: Łęczyca
Kontakt:

Post autor: qartz »

Polwecam michelin xc dry 2 2.0 uzywki można kupić za około 100 pln
RIDE TO BE FREE....
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Wooyek wezmę Kendy Karmy, albo jakby się pojawiły mało używane micheliny xc dry w co wątpie :wink:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość