Uwaga na używane auta

Blady214
Posty: 425
Rejestracja: 29.03.2006 13:45:08
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Uwaga na używane auta

Post autor: Blady214 »

Witam, wiem że głównie piszemy tutaj o rowerach, ale chciałbym was wszystkich przestrzec przed kupnem samochodu od pewnej osoby. Coraz więcej z nas zaopatruje się w swoje 4 kółka chcąc zrobić to jak najtaniej, żaby móc jeszcze kasę władować w rower, ze mną było tak jak piszę. Znalazłem samochód na serwisie otomoto.pl, umówiłem się z właścicielem, pojechałem, wsiadłem i.... nie dojechałem do domu, auto okazało się nie sprawne, a kontrahent nie dał mi możliwości odstąpienia od umowy, gdyż kontakt z nim się urwał. Po wizycie na posterunku policji dowiedziałem się niestety, że musiałbym iść z tym do sądu, a pan ten trudni się takową działalnością: kupuje auta do 1500zł i je sprzedaje nie mówiąc o ich ukrytych wadach, jest on dobrze znany policji.

Osoba o której mówię, to Artur M. zamieszkały w Poznaniu, jeszcze raz przestrzegam, nie kupujcie od niego samochodów!
jasiek_krk
Posty: 742
Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek_krk »

dobrze rozumiem? znalazłeś samochód na allegro, zalicytowałeś, pojechałeś po odbiór i zapłaciłeś po czym bez jazdy próbnej pojechałeś do domu? Współczuje.
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Blady214 ma racje takich to za jaja wieszać.

Teraz wysyp aut na giełdach po powodziowych się zrobił. Mam takiego "znajomego" który trudni się sprowadzaniem takich aut i ich naprawie wizualnej jak i pseudo technicznej , który potem sprzedaje za 50 % ceny sprawnego samochodu ... a ludzie kupują :?
mysticar
Posty: 744
Rejestracja: 18.05.2007 00:12:20
Lokalizacja: Zamość/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: mysticar »

No dałeś ciała z tego co da się wyczytać.

Zmień nazwę tematu bo trochę do dupy jest :roll:
ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...
Blady214
Posty: 425
Rejestracja: 29.03.2006 13:45:08
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Post autor: Blady214 »

jasiek_krk nie, zrobiłem nim przejażdżkę, wszystko OK było, a po przejechaniu 15km wszystko szlag trafił.
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

jasiek_krk jazda próbna to nie to samo, co trasa Gorzów - Poznań.
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

A co to bylo za auto?
http://spinacz86.pinkbike.com/
michalnz
Posty: 1156
Rejestracja: 29.10.2009 19:54:21
Lokalizacja: Nowy Żmigród/Krakow
Kontakt:

Post autor: michalnz »

Blady214 pisze:kupuje auta do 1500zł
Na takie auta trzeba uważać szczególnie oglądać 1000x i przyjechać z mechanikiem.
michalnz.pinkbike.com
www.nocuje.net
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

Blady214i jak mozesz wklej linka z otomoto. Ciekaw jestem czy z samych zdjec daloby sie rozpoznac conieco.
http://spinacz86.pinkbike.com/
easy_rider_1
Posty: 665
Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: easy_rider_1 »

Co się posypało ?
konewka
Posty: 607
Rejestracja: 18.10.2008 17:58:30
Lokalizacja: austria
Kontakt:

Post autor: konewka »

chlopie... a czego sie spodziewales za 1500zl? dla mnie glupota totalna. trzeba bylo wziac znajomego mechanika i z nim pojechac, albo podjechac z wlascicielem na stacje kontroli pojazdow gdzie za 100zl robia badanie amortyzatorow, hamulcow, elektryki, calego podwozia... dales sie zalatwic...
http://mrshaper.pinkbike.com/
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Nie rozumiem.. Co to znaczy "że posypało się wszystko" ??
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

Ja kupilem 3 lata temu Opla Kadetta 1.6D 86` za.... 500zl :) Wlozylem do niego 500zl zeby jezdzil (szybe trzeba bylo wkleic, pospawac podloge, zmienic tarcze hamulcowe). I jezdzil rok bez awarii. Stosunek jakosci do ceny byl rewelacyjny. Pozniej zarobilem na nowe auto a Kadecik ze smutku rozjechal sie na boki (wahacze puscily - typowa usterka dla Kadzia).
Czasem mozna kupic cos tanio i byc zadowolonym. Ale trzeba znac typowe usterki tych samochodow i robic to jak najszybciej. Gdyby o mojego Kadetta dbali wczesniej to by dluzej pojezdzil. Zal bylo go sprzedawac bo silnik byl super no i przezyl bude... ;)


A teraz trzeba byc ostroznym x2 po powodziach bo juz konczy sie okres "wyschniec". Nie mozna sie sugerowac nawet tym, ze samochod sprzedawany jest w rejonie gdzie powodzi nie ma bo sprytni handlarze kupuja po smiesznej cenie samochody z terenow popowodziowych i pozniej sprowadzaja do siebie i tam sprzedaja jako ten niedotkiety przez wode.
Widze, ze kontakt z autorem tematu urwal sie tak samo jak z panem sprzedawca :roll: :wink:
http://spinacz86.pinkbike.com/
easy_rider_1
Posty: 665
Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: easy_rider_1 »

spz pisze:kupilem 3 lata temu Opla Kadetta 1.6D 86
Klasyka 8) najlepszy samochód z jakim miałem do czynienia, lejesz i jeździsz.
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

Hellraiser mialem szczescie bo po 86r popsuli ten silnik i pasek rozrzadu byl na 146zebow a nie 147 (jak ktos sie zna to wie dlaczego nieparzysta ilosc zebow jest lepsza), a pompa wody miala plastikowe lopatki o zgrozo :)
Sentyment pozostal.
http://spinacz86.pinkbike.com/
easy_rider_1
Posty: 665
Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: easy_rider_1 »

spz pisze:Sentyment pozostal.
True
ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: ACextreme »

Ja nauczylem sie trzech, dosc waznych zasad... dotycza starych i nowych samochodow.

Wszyscy niedoswiadczeni zawsze mysla tak - "jeeeaaa!!! Bryka za 2tysie i jest zabawa!"
a pozniej boli, bo samochod nie do jazdy, a kasy na naprawe nie ma!

1. Im starsze auto, tym wiekszy % jego wartosci trzeba dolozyc na doprowadznie go do stanu uzytkowania (czesci, przeglad, ubezpieczenie, opony, naprawy).
Dla przykladu gdy kupujesz bryke za 2000zl, licz sie z wydaniem 50-80% wartosci samochodu na ten cel - lecz efektem bedzie brak problemow przez powiedzmy rok, albo i dluzej oraz spokojna glowa przed kazdym wyjazdem.
Z drugiej strony gdy kupujesz bryke za 10 000zl, licz sie z wydaniem ok 10-20% na ten sam cel, gdyz samochod bedzie odpowiednio nowszy, mniej zajechany i sprawniejszy.
PS. nie dotyczy starych jaguarow :-D

2. Zasada wazniejsza polaczona z pierwsza - nigdy nie kupuj samochodu "na styk" i odkladaj minimum 10% na powyzszy cel! Inaczej moze sie zdazyc, ze po zakupie samochodu nawet za 30tys nie bedziesz mogl nim jezdzic przez jakas pierdole (a wczesniej sie zadluzysz u wszystkich na zakup).

3. SPRAWDZ SAMOCHOD PRZED ZAKUPEM - ta zasada powinna byc najwazniejsza.
Nie znasz sie - daj znajomemu mechanikowi nawet 100zl, aby pofatygowal sie z toba w kilka miejsc i doradzil. Twierdzisz ze sie znasz - zrob to samo, takich przekretow jak u nas nigdy bym sie nie spodziewal!!!
Kupujesz auto za wiecej niz 10tys? Bierz go na pobliskie ASO po dokladnym sprawdzeniu. Za 100-160zl sprawdza ci dokladnie wszystko - wypadkowosc, stan techniczny, koszt ewentualnych napraw itp. Najwazniejsze, aby plyta byla nie przestawiona!

Dla osob, ktore jednak same chca ogladac samochody przed zakupem kilka rzeczy do sprawdzenia:

1. Roczniki szyb
2. Spasowanie elementow nadwozia
3. Rdza
4. Praca silnika
5. Stan opon
6. Wycieki (latwo sprawdzic wbrew pozorom)
7. Papiery, papiery i jeszcze raz papiery! Kupisz kradziony woz i masz kredki!
http://www.endura.pl
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

ACextreme pisze:1. Roczniki szyb
Po co ?
Bo roczniki sie nie zgadzaja to musial miec dzwona? Mam wlasnie szybe do wymiany, czolowa. I to juz nie pierwsza w tym samochodzie bo poprzedni wlasciciel tez wymienial. Byle kamien, ciezki owad i masz po szybie. To jest usterka eksploatacyjna.
A zdazaja sie tez takie mendy, ze stuka szybe zeby wyciagnac pusty plecak, ktory lezy na siedzeniu albo okulary bo lezaly na desce rozdzielczej.


Dodalbym jeszcze
1. Nie napalaj sie. Nie musisz kupic tego auta, juz teraz, dzisiaj. Sa inne.
2. Jedz z kims kto sie zna i jedz z osoba, ktora kompletnie sie nie zna. Taka burza mozgow, akurat ktos kto sie nie zna zobaczy cos nietypowego.
3. Pytaj sie czy auto jest bezwypadkowe i bezkolizyjne. Niestety dla handlarzy slowo bezwypadkowosc oznacza, ze auto nie bylo klepane u pana zdzisia i spawane z trzech zeby nie pozostawialo 4 sladow na drodze. To, ze odrabalo zderzak i nadkole to tylko kolizja ;)
4. Czy rower wchodzi do srodka :D
http://spinacz86.pinkbike.com/
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

ACextreme bez przesady nie ma co się tak napinać na stare auta, nigdzie nie jest powiedziane że jak kupuje fure za 2000 to drugie tyle wsadzisz, każde auto inaczej, znam auta po 1700zł które jeżdżą bez grosza wsadzonego a znam też takie które kosztowały 20 tys i remont 5tys.

Każde auto jest inne i do każdego trzeba podchodzić inaczej, dlatego warto znać troche podstaw i mieć ze sobą kogoś kto zna się na szczegółach, jeżeli auto jest proste i po roku sie połapiemy ze coś było stuknięte i malowane to nic sie nie stanie, ale jak silnik chodzi jak przedwojenna tokarka a my sie zachwycamy że auto za 1500zł to nie ma siły, to się musi rozpaść.

Na dodatek każde auto ma inne przypadłości które warto sprawdzić przed zakupem, stan opon, pracę silnika czy rdzę każdy widzi to nie sprawdzanie auta, przed kupnem Jeepa warto wiedzieć że istnieje coś takiego jak kluczykowanie które wykazuje błędy z komputera, że trzeba sprawdzić tylny most przy hamowaniu czy nie stuka bo to go kwalifikuje do wymiany. Przy starszych Beemkach wyją dyfry, przy nowszych siadają wyświetlacze błędów przy licznikach, w Fordach siadają automatyczne skrzynie, to wszystko są rzeczy które kosztują krocie i nikt kto ogranicza się do sprawdzenia podstaw tego nie wyłapie.

Także przed kupnem konkretnego auta najlepiej zajrzeć na forum modelu i czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
ACextreme pisze:Bierz go na pobliskie ASO po dokladnym sprawdzeniu. Za 100-160zl sprawdza ci dokladnie wszystko
Przy okazji nie wiem jakie ASO robi pełne sprawdzenie za 100 zł - chyba Daewoo :D Mi w Jeepie zaśpiewali ok 800zł i dwa dni roboty
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości