Sprzęt dla początkująćego w dh

shoox408nh
Posty: 37
Rejestracja: 15.09.2010 14:56:50
Lokalizacja: Kraków nh
Kontakt:

Post autor: shoox408nh »

Biorac pod uwage twoj budrzet to ja bym bral krossa signa ale nie ds'a a panica . http://allegro.pl/okazja-kross-sign-pan ... 04772.html . zostanie ci jeszcze kasa na napinacz i jakies ochraniacze . Hamulce niby machaniczne ale jedzielm i nie sa najgorsze ;p Albo jeszcze ewentualnie jest na allegro kona urzywka ale wydaje sie byc ok i miesci sie w budrzecie http://allegro.pl/kona-stuff-nie-giant- ... 34029.html
Szymon_331
Posty: 201
Rejestracja: 15.10.2009 17:53:47
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Szymon_331 »

Rower który potrzebujesz: Jakiś hardtail. Prosty, może mieć v-brake które później wymienisz. Rower nie musi być drogi, ważna jest wytrzymała rama i przyzwoite koła. Proponuję poszukać używanych Duali.

Ochraniacze: Obowiązkowo Kask fullface, ochraniacze na kolana i najlepiej golenie oraz rękawiczki. Więcej na początek nie potrzebujesz.

Po trzecie: Potrzebny Ci zdrowy rozsądek i nie uleganie presji kolegów. Doświadczenie zdobywasz we własnym zakresie. Nie próbujesz niczego na co nie masz ochoty albo w czym się nie czujesz dobry.

Z czasem nabierzesz wprawy, zaczniesz przyśpieszać, rozbudujesz rower. Do samych początków nie trzeba wiele, trzeba chcieć i umieć się opanować.

Downhill to piękny choć niebezpieczny sport, dobrze żebyś powoli się z nim oswajał.
ZelU43
Posty: 8
Rejestracja: 25.09.2010 14:42:47
Kontakt:

Post autor: ZelU43 »

Dzięki za dary szymon, na pewno skorzystam

No więc ok wybrałem rowerek, rękawiczki, kask, ochraniacze, ale mam pytanko jak z butami? bo chyba muszą być jakieś mocniejsze albo jakieś specjalne?
XooX
Posty: 107
Rejestracja: 26.05.2010 15:24:40
Kontakt:

Post autor: XooX »

Niee, normalne buty nie sprawiają problemów na takim poziomie jazdy, podczas ścigania się na zawodach dobrze by było mieć coś typowo rowerowego, ale do jazdy bez ciśnienia serio nie trzeba niczego wyjątkowego. Jedyne co, to dobrze, żeby buty miały w miarę płaską podeszwę :wink:
Sert93
Posty: 778
Rejestracja: 01.10.2010 23:23:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sert93 »

Polecam Sign DS 2, rower sprawuje się bardzo dobrze. Po jakimś czasie można wymienić amorek (to planuje zrobić) ponieważ Space słabo sprawuje się z wybieraniem małych i średnich nierówności. No i opony, te standardowe średnio nadają się do FR/DH. Hamulce na początki dają radę. Mocne obręcze... miałem pare niedolotów, a obręcz ma lekką centrę, co raczej nie jest czymś niesamowitym w tej dyscyplinie sportu. Obecny napinacz. który spokojnie daję radę w nawet lepszym sprzęcie. Mocny mostek i kiera, support, korby. Ja wyrwałem nówkę za 1450zł.

shoox408nh pisze:Biorac pod uwage twoj budrzet to ja bym bral krossa signa ale nie ds'a a panica . http://allegro.pl/okazja-kross-sign-pan ... 04772.html . zostanie ci jeszcze kasa na napinacz i jakies ochraniacze .
Nie wiem czy zauważyłeś, ale PANIC, nie ma wzmacnianej ramy w przeciwieństwie do SIGN'a DS i raczej nie ryzykował bym z testowaniem jej w FR.

Co do kasku odradzam kask 661 Full Comp/Comp II - krótka szczęka, za to z całego serca mogę polecić EW Nuke, bardzo dobra wentylacja i design (to raczej kwiestia gustu), no i cena też porównywalna do Strike'a.

Co do spodenek, nie ma sensu, lepiej zainwestować w ochraniacze na piszczel, jeżeli czujesz się pewnie, noga nie spada Ci z pedałów możesz kupić ochraniacze samych kolan (661 Slim Knee). Jeśli jednak boisz się, na początek kupić lepiej pełne ochraniacze kolan i piszczeli, obejdzie się bez dziur na nogach.

Kwestia butów, piszesz, że chciałbyś zacząć przygodę, a myślisz o secie jak na RB Rampage... spokojnie :)
Dzelon_1990
Posty: 116
Rejestracja: 05.06.2006 15:29:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dzelon_1990 »

ZelU43 wysłałem Ci wiadomość na priv
maxxis
Posty: 1132
Rejestracja: 24.11.2008 19:43:06
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: maxxis »

Sert93 nuke to prawie to samo co comp 2 więc ... weż ds2 i nie kombinuj , najlepiej za 1500 brac używke np : http://allegro.pl/dc-amstaff-pike-race- ... 41895.html
ZelU43
Posty: 8
Rejestracja: 25.09.2010 14:42:47
Kontakt:

Post autor: ZelU43 »

hmmm myślę że wezmę jednak tego ds2 i wymienię opony tak po miesiącu czy dwóch a co byście powiedzieli na zmianę amorów na jakieś lepsze albo np na 130mm?
ZelU43
Posty: 8
Rejestracja: 25.09.2010 14:42:47
Kontakt:

Post autor: ZelU43 »

a jeśli chodzi o kask to ten może być? bo kumpel ma na sprzedaż akurat http://www.motocombo.pl/produkt-3936-29_32.html
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Nie, 1,5kg to dużo za dużo.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

No dobra... a na motor to już jest ok? Co to zmienia? Silnik motocykla nie trzyma ci głowy. Dla maniaków zrzucania kg ze wszystkiego(łącznie ze sraniem) to może i nie jest dobra opcja.
AAntek
Posty: 54
Rejestracja: 27.09.2010 13:32:18
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Post autor: AAntek »

...
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

pietryna, mniej wiecej tyle co opona 4,5" do roweru i crossa :D
Sert93
Posty: 778
Rejestracja: 01.10.2010 23:23:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sert93 »

pietryna pisze:No dobra... a na motor to już jest ok? Co to zmienia? Silnik motocykla nie trzyma ci głowy. Dla maniaków zrzucania kg ze wszystkiego(łącznie ze sraniem) to może i nie jest dobra opcja.

Tyle, że motor ma silnik, dzięki któremu Twoje dupsko się porusza. A na rowerze musisz, to robić sam. Nie zgadzam się z Tobą.

Jak dla mnie różnica 1/3 wagi w kaskach, to spora różnica.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Ja wiem że to czuć... miałem na głowie policyjny kask który był wyraźnie cięższy niż mój obecny i ciążył. Ale nadal uważam, że jeśli już to tylko wygoda. Crossowcy jakoś spokojnie te kaski noszą i jest ok. Po jakimś czasie mięśnie się przyzwyczają do obciążenia i będzie pewnie ok.
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

MX kask daje radę w rowerach,sporo zawodników takie ma i dają radę..lepiej chronią głowę,mają troszkę większa masę a i gorsze wentylowanie...
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

pietryna, jak jeszcze przy kilkuminutowym zjezdzie na zawodach taki kask by wyrobil, to przy dluzszym zjezdzie glowa by Ci sie zagotowala.
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

blackdemon ale gadasz ciekawostki :twisted:

Głowa się gotuje gdy się zatrzymujesz bo kask się nie wentyluje !! To oczywista oczywistość więc na zjazdach nawet 3 dniowych nie ma problemu gorącej głowy...
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Schodek tak sie sklada, ze jezdzilem i w tym i w tym, i kask crossowy ma znacznie gorsza wentylacje nawet podczas jazdy, w koncu jest dostosowany do innych predkosci.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości