Witam, dzięki pewnej osobie z forum jestem zmuszony naprawić korbę.

o ile nie będzie się dało tego skutecznie zrobić czeka mnie zmiana korby

ale to w dalszej częsci.A teraz problem wyglada tak: w korbie spiłowane był nieco wejścia na mniejszą zębatkę, dlatego byłem zmuszony dać podkładki i nieco przypiłować w niektórych miejscach. Efektem 5 minutowej przejażdżki pewnego osobnika było coś takiego:
http://www.pinkbike.com/photo/5705197/#top.
po tym śrubki zostały wyrwane- gwinty przeorane.Teraz śrubka wogóle nie wkręca się w korbę, wchodzi bez oporu.Czy ma ktoś jakiś pomysł jak to naprawić?Widziałem artykuły o robieniu nowych gwintów wypełniając żywicą epoksydową lub czymś podobnym.Zdało by to egzamin?
Jeśli każdy sposób by zawiódł jaką korbę mogę kupić do suportu Howitzer Team na potrzeby streetu?(jakaś budżetówka)