Spaced pisze: wlasnie tu jest problem, jak w 30 minut 2x w tygodniu
to był przykład tylko że jeden robi drugi się przygląda.Jeśli jesteś zdeterminowany odpowiednio do treningu to w 2h robisz z sauną sesję.
Wstajesz rano i możesz zrobić drążek i pompki przed wyjściem do szkoły,pracy..wracasz i możesz zrobić 15min trening powtórnie. Oglądasz film w TV i w trakcie reklam masz szansę zrobić co chcesz. Jak się dobrze zastanowić ile czasu w dzień nam ucieka na pierdoły to wyjdzie ile czasu mamy na samorozwój.
Ścianka wspinaczkowa daje więcej niż sesja na siłowni,robisz siłę i jakość plus fundujesz sobie mase zabawy. Wzmacniasz przedramiona i co najciekawsze przy czystej technice wspinania pracujesz głównie nogami które są tak istotne w rowerku

Jak nie musisz wzmacniać dolnych partii to koncentrujesz się na zabawie. Zerknijcie sobie jakie sylwetki mają wspinacze a zrozumiecie jaką siła władają
Norbert - zastąp nudne sesje na siłowni ścianką a zobaczysz jaki progres zrobisz. Siłownia jako uzupełnienie dobra ale nie jako podstawa w budowie formy. Dodaj dietę i suplementy a masa musi skoczyć,nie ma bata..jeśli masz stagnację to znaczy że coś zle robisz. Trenując i prawidłowo się REGENERUJĄC musisz robić postępy.
dla jaj dam Ci zadanie Norbi
.weź mały hantel -
3-4kg ,usiądź na ławeczce i oprzyj łokieć o biodro -
ćwiczenie na biceps -
wykręć rękę na zewnątrz i zrób 5 powtórzeń,następnie w klasycznym ułożeniu i na koniec
wkręć rękę prawie jak do młotkowego -prawie czyli nie do końca młotkowy.
Zrób to czysto i w pełni będąc skoncentrowanym a każda "głowa" bicepsu dostanie taki strzał i impuls że się zdziwisz

Ćwiczenie zajmie chwilkę a efekt będzie mocniejszy niż 2 brudne serie 10kg hantlem
Technika czystego treningu odnosi się do wszelkich form aktywności,więc czas skracamy bo efektywnie napieramy..mój kolega zbudował najładniejszą górę jaką w życiu widziałem samymi pompkami i drążkiem a na siłowni był 3 razy

w życiu i się znudził klimatem
50 pompek na przerwie między lekcjami można sieknąć i jak policzysz ile w dzień masz powtórzeń to zrozumiesz ile czasu zaoszczędziłeś. Technik pompowania też jest sporo więc możesz zaatakować z każdej płaszczyzny cyca tak by rozrastał się elegancko w pełnym spektrum..
..mając windę w bloku można z niej zrezygnować i wchodzić po schodkach do domu wzmacniając łydki i uda...a oglądając "taniec z debilami" ściskasz piłeczkę lub zwijasz lineczkę.
Domowych sposobów jest masa i tylko od nas zależy z czego korzystamy.
Polecę od siebie jeden jeszcze detal bardzo istotny w sporcie - rozciąganie
Im mięsień bardziej rozciągnięty tym bardziej się kurczy
Liczy się systematyka,jak wyrobisz w sobie nawyk to będzie progres.
tak na szybko,na relaksie