Malowanie części rowerowych

Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

motomysz są jeszcze 0,5 kg ;) U mnie coś koło 13-14 zł wychodzi ;)
Litera
Posty: 115
Rejestracja: 22.02.2009 09:15:12
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Litera »

Zastanawiam się nad pomalowaniem obręczy i nasuwają mi się dwie myśli. Pierwsza to spróbować to zrobić na własną rękę, druga oddać do lakiernika samochodowego jednak nie wiem, jaki będzie koszt malowania dwóch obręczy. Jeżeli jednak zdecydowałbym się na zrobienie tego samemu, chciałbym się Was poradzić jak zrobić to dobrze, jak skutecznie pozbyć się starego lakieru i jak dobrze nałożyć nowy (ile warstw koloru, ile bezbarwnego itp) wiadomo efekt chciałbym jak najlepszy żeby potem po miesiącu nie żałować, że zrobiłem to sam a na obręcz nie mogę patrzeć, bo lakier odpada itp.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

nie chce Cie na starcie zniechęcać, ale lakier z obręczy będzie odpadał... najlepiej było by oddać na anodowanie, może w Kielcach u siebie masz jakiś dostęp do takich firm.
Kubas852
Posty: 17
Rejestracja: 26.04.2010 13:07:56
Kontakt:

Post autor: Kubas852 »

Jeśli dobrze wyczyści papierem ściernym, potem przejedzie rozpuszczalnikiem(odtłuści) to sezon moze dwa wytrzyma, pracy trochce w to wpakujesz ale pieniążków zaoszczędzisz i to ma chyba sens bo czy w normalnym lakierze(czyt, od lakierników samochodowych itp.) nie będą powstawać tak samo rysy?
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Litera, kamyszek i sprej odpada, wiec dawaj do lakiernika, albo anoda. To nie bedzie wielki koszt.. A efekt napewno lepszy, niz sprej.
Litera
Posty: 115
Rejestracja: 22.02.2009 09:15:12
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Litera »

Powiedzmy że oddam do anodowania, da to zamierzany efekt? I czy przed takim zabiegiem stary lakier z obręczy musi zostać usunięty czy w niczym to nie przeszkadza? A może jest to już robota firmy która to zrobi?
SkowronWro
Posty: 556
Rejestracja: 13.11.2010 09:52:52
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
Kontakt:

Post autor: SkowronWro »

jezeli masz lakier to trzeba go wyj... jezeli masz anode (czarne) tez, kretem do rur np. ewentualnie oddac do piaskowania
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

czytając to co nade mną można by wnioskować że anoda zawsze jest czarna??? :shock: chyba że czegoś nie zrozumiałem:D a tak na serio wydaje mi się że możesz pomalować obręcz bez jakiegoś większego stresu... sam dużo maluję( na rowerach,częściach i zaczynam na samochodach aerografem i nie tylko) i wiem że gdyby było tak jak pisze w tym temacie spora większość ludzi to malowanie jakiejkolwiek części w rowerze mijałoby się z celem.Chodzi o to że ludzie piszą że dany element pracuje(wygina się od jakichś tam sił).Sztywne ramy też sporo pracują,a już te stalowe czy z węgla naprawdę całkiem sporo a jednak lakier z nich nie odpada.I wiem że do ich malowania nikt nie używa technologii z kosmosu :mrgreen: Jednak jeśli nie masz żadnego pojęcia o malowaniu i dobieraniu lakierów zdaj się na znajomego lakiernika ;) nie jest to prosty temat...( wiem to z własnego doświadczenia).Jeżeli o anodowanie chodzi to sprawa jest naprawdę tania... jakiś rok temu w firmie ANODAL krzyknęli mi za anodowanei ramy FS całe 50zł 8)
Z anodowaniem jest jednak jeden(DUŻY) problem który powinieneś wziąć pod uwagę,mianowicie: anoduje się tylko aluminium( no i tytan chyba też ) ,stal natomiast w wannie do anodowania ulega zniszczeniu(stopieniu) na skutek zachodzących tam reakcji chemicznych... jeżeli masz oczkowane obręcze zostaje Ci więc tylko malowanie... Pozdro
Litera
Posty: 115
Rejestracja: 22.02.2009 09:15:12
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Litera »

Nie rozumiem jednego. Obręcz jest aluminiowa więc co ma do tego że jest oczkowana? Pytam bo jestem zielony w sprawach lakierniczych. Ale jeżeli to rzeczywiście jest problem to chyba zostaje lakiernik samochodowy, bo samemu to mi się nie widzi za to brać.
michalnz
Posty: 1156
Rejestracja: 29.10.2009 19:54:21
Lokalizacja: Nowy Żmigród/Krakow
Kontakt:

Post autor: michalnz »

Z tego co wiem wstawki w oczkach są stalowe, żeby nie wyrywało nypli.
michalnz.pinkbike.com
www.nocuje.net
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Litera przy anodowaniu nie może być żadnych elementów stalowych połączonych z elementem anodowanym (Aluminium). Technologia to wyklucza. Nawet małe inserty w linkach glory trzeba rozwiercać przed anodowaniem.

Zostaje jedynie lakiernik, a tutaj tylko i wyłącznie proszkowe malowanie, i najlepiej żeby przed wszystkim go gołego alu ściągnąć starą powłokę. Jeśli są anodowane, to w krecie, jeśli nie to skansol, lub piaskowanie.

Kreta łatwo kontrolować, ale też łatwo porobić wżery, więc radze uważać :)
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

Sega jak używasz kreta do usuwania anody? mógłbyś opisać ten proces(do tej pory używałem tylko papieru ściernego ale męczące to strasznie)??? z góry dzięki :wink:
Renata

Mikrokulki szklane

Post autor: Renata »

Witam.

Piaskowanie piaskiem ramy aluminiowej to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie gdyż piasek nie nadaje się do tak cienkich aluminiowych przedmiotów .
Do takich celów stosuje się mikrokulki szklane które są ogólnie dostępne na http://olx.pl/oferty/?q=mikrokulki+szklane i,Allegro czy serwisie KUPSPRZEDAJ i wynik szkiełkowania jest wielokorotnie lepszy niż po piasku.

Pozdrawiam,
Renata
anian1
Posty: 1
Rejestracja: 10.05.2016 10:27:00
Kontakt:

Post autor: anian1 »

:)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości