Coś tłustego - na kaca

Digas
Posty: 856
Rejestracja: 05.03.2006 15:12:54
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Digas »

PANOWIE JA PONOWNIE APELUJE!

Miód po chlaniu i następny dzień będzie o wiele łatwiejszy! :D
///Adamus
Posty: 242
Rejestracja: 16.10.2008 21:20:49
Kontakt:

Post autor: ///Adamus »

Ja preferuje zapijać zwykłą wodą gazowaną w duzych ilościach (praktykuje od polroku i serio pomogło) + standardowa zagrycha. Co do miodu hmm musze sprobowac :wink:
.proXof
Posty: 430
Rejestracja: 25.02.2010 17:16:03
Kontakt:

Post autor: .proXof »

A ja słyszałem ze jak się pije to wypłukuje się z organizmu witaminę C, więc żeby nie mieć kaca trzeba przepijać sokiem z pomarańcza/grejpfruta albo jakiegoś innego cytrusa który ma dużo witaminy C, cytryna to nie najlepszy pomysł, bo ona wbrew pozorom ma jej mało ;)
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

Nie pic polskiego alkoholu. Taka prawda ;)
http://spinacz86.pinkbike.com/
zetek
Posty: 363
Rejestracja: 22.04.2010 20:54:39
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: zetek »

.proXof cytryna też działa. Podczas picia wódki wpieprzać cytrynę, pomaga w 100% :mrgreen:
http://zetekfr.pinkbike.com/
mati0507
Posty: 138
Rejestracja: 27.04.2006 07:01:19
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: mati0507 »

Tak trochę ode mnie.

Nie mam w zwyczaju robienia jakieś diety przed melanżowej. Za dużo jeść też nie można przed. Raczej dużo przepijać/zapijać/popijać.

Niech będzie w punktach:

1. Nie nakręcaj się przed imprezą. Ja jak de gdzieś z myślą "ale dobra biba będzie, szybko trzeba się skuć" to z reguły biba nie udaje się tak jak powinna.
2. Melanżuj z zaufanymi osobami, żeby nie było Ci wstyd powiedzieć "stary nie lej mi następnego" jak będziesz bliski nagłego zgonu.
3. Nie jaraj szlug u mnie szlugi to jakieś 4-5 pkt na skali więcej (na 10 pkt.) :)
4. Zapijać dobrym sokiem (nie ma to jak zapijanie wodą albo piwem :mrgreen: ).
5.Po powrocie zarzucić tabletkę na ból. Chodziarz dużo osób twierdzi że tabsy plus alkohol działają 2x gorzej na wątrobę.

Na kaca najlepsza jest Ciężka praca.

Pamiętajcie:

Moralniak jest gorszy od każdego Kaca-mordercę!
http://tiny.pl/5p2t
XxUzixX
Posty: 711
Rejestracja: 03.03.2010 19:36:32
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: XxUzixX »

Witamina C, bo alkohol wypłukuje go z organizmu. Jest to najlepsze rozwiązanie na kaca. [/list]
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

spz, to jaki alkohol na imprezę? Nadchodzi sylwester, więc pytanie myślę bardzo na czasie :wink:

Od siebie mogę dodać zapijanie mlekiem, najlepiej chyba 3.2%. Ja praktykuję, ale dziwnie się ludzie patrzą.
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

stara prawda-nalezy pic wodke,ew dobre jakosciowo wino (po tanim kac jest naprawde straszny),w dalszej kolejnosci slabsze alkohole.
jak sie miesza,to sie umiera.
dodatkowo nalezy wypic przynajmniej tyle napitku niealkoholowego (wody,soku,czegokolwiek) ile sie wypilo alko.sok w drinku zaliczamy do napoi alkoholowych ;).
litra wody przed spankiem dobrze robi,ja od jakiegos czasu wypijam 1,5-2l wody z cukrem i sokiem z cytryny i w sumie nastepny dzien jest latwiejszy..mleko moze i dziala,ale ja po mleku mam odruch wymiotny wiec niestety odpada ;)
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Ja nie mam, może kiedyś będę miał, jak teraz mam na sam widok szampana, a kiedyś piłem na 2-3x jednego :?

Czemu sok w drinku nie jest liczony jako niealkoholowy, a sok do zapijania wódki jest? Czy "napitek" to jeszcze coś innego?
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

Las3k_91 Ldz pisze:Czemu sok w drinku nie jest liczony jako niealkoholowy, a sok do zapijania wódki jest? Czy "napitek" to jeszcze coś innego?
dlatego,ze jak pomieszasz sok z wodka,to wychodzi Ci mix ktorego kazdy lyk dostarcza % do organizmu..przynajmniej tak na moja logike :P.
napitek w sensie kazdego przyswajanego plynu..

odrzut od mleka mam od zawsze,od szczeniaka ;).
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

No dobrze, ale to się w żołądku miesza natychmiast. Może na ml czystego alkoholu trzeba przeliczać? Dobra, mniejsza z tym, już widzę jak po połowie imprezy by szło takie przeliczanie :D
GrzesiekDH
Posty: 313
Rejestracja: 21.09.2008 13:18:01
Lokalizacja: Rzeszów/Dębica
Kontakt:

Post autor: GrzesiekDH »

niezłe są tabletki 2KC, tylko że jedna nie wystarczy, trzeba kilka wszamać, przed piciem oczywiscie, kiedyś też robiłem eksperyment że przed piciem łykalismy po apapie, kac byl mniejszy niż zwykle ale faktycznie wątroba będzie się gniewać, przede wszystkim jaki alkohol taki kac, jak pije sie syf to kac większy, mały kac jest po żołądkowej gorzkiej tradycyjnej z miętą, słyszałem gdzieś że witamina C i glukoza pomaga, mleko+alkohol to chyba nie jest dobry pomysł, chociaż lubie mleko to wole nie próbować ;D
http://www.pinkbike.com/u/grzesiekdh/
.proXof
Posty: 430
Rejestracja: 25.02.2010 17:16:03
Kontakt:

Post autor: .proXof »

Las3k_91 Ldz pisze:Od siebie mogę dodać zapijanie mlekiem, najlepiej chyba 3.2%. Ja praktykuję, ale dziwnie się ludzie patrzą.
Wiesz tu się z tobą mogę nie zgodzić. Jak mi to mówił kumple który ma bar i na co dzień ma styczność z alkoholem i kacem. Jeden z jego klientów dał mu radę: "jeśli chcesz mieć mocną głowę zapijaj mlekiem, na początku będziesz mocno chorował, ale jak będzie regularnie trenował to nie będzie an ciebie ch**a we wsi" wszystko jasne?
Dobra przerzoja i można pić, tylko tez żeby nie przedobrzyć, bo na drugi dzień to święty boże nie pomoże^^
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

Las3k_91 Ldz pisze:spz, to jaki alkohol na imprezę? Nadchodzi sylwester, więc pytanie myślę bardzo na czasie Wink
Moze to kwestia klimatu ale zawsze za granica czy to Hiszpania czy Bulgaria alkohol nie powodowal u mnie choroby dnia nastepnego.
Do wodki od dluzszego czasu mam awersje i mnie traci na sam jej zapach dlatego preferuje zloty trunek po, ktorym nota bene czerep potrafi jeszcze bardziej bolec. Ale tez zauwazylem, ze po Tatrze Mocnej czy Okocimie nic mi nie jest, a po Zywcu czy Zubrze to masakra. Cos na rzeczy musi byc.
Najwiekszy zdrajca: drinki
Najlepszy killer: smierc o polnocy (szampan+absynt) :D

Co do cytrynki to potwierdzam. A najlepsza kombinacja to z tequilla. Niestety w PL jest droga w pigule i to jeszcze te z tych najtanszych.
W kazdym badzie razie jest zlota zasada aby nie miec kaca: nie pic! ;)
http://spinacz86.pinkbike.com/
DBKdziobak
Posty: 173
Rejestracja: 05.12.2010 03:39:26
Lokalizacja: Kraków/Proszowice
Kontakt:

Post autor: DBKdziobak »

Wiele z was pisze ze trzeba sie owpieprzac czaegos przed/w trakcie... ale tu nasuwa się inny problem a mianowicie... KACKUPA. Niby nie należy do najprzyjemniejszych ale jak tego elementu braknie o poranku to człowiek zdycha cały dzień i co zrobić żeby poranne posiedzenie nie przypominało średniowiecznego oblężenia?
kasprzak
Posty: 131
Rejestracja: 01.09.2010 20:27:18
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post autor: kasprzak »

GrzesiekDH pisze:niezłe są tabletki 2KC, tylko że jedna nie wystarczy, trzeba kilka wszamać, przed piciem oczywiscie
testowałem - zjadłem 3 tabletki, przed i w trakcie picia.
Nie odczułem różnicy względem picia bez 2KC.
Każdy organizm inny jak wiadomo.
mati0507 pisze:4. Zapijać dobrym sokiem (nie ma to jak zapijanie wodą albo piwem ).
Smakowa woda całkiem wporzo :DD
[url=http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=16350529/]good stuff[/url]
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

DBKdziobak musisz czymś zaczopkować.
Back in black
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

DBKdziobak żeby rano poszła dobra kupa wypij mocną kawę z mlekiem;) potem trzy minutki w kibelku i w organizmie prawie zero toksyn dnia poprzedniego :mrgreen:
Ja zawsze jak już mam kaca to go zalewam zimnym kefirem,jest naprawdę świetny. Podczas picia jak już ktoś tam wcześniej napisał super jest zagryźć słoninką,ale musi być dobrze przygotowana: kroi się ją na cieniutkie paseczki i naciera przyprawami jakie się lubi najbardziej. Potem zostawia się ją w lodówce na parę godzin żeby "przeszła" przyprawami i jest naprawdę super!!!Ale to tylko do wódeczki sposób i to czystej, ew. do dobrego bimbru też by się raczej nadał:D
ps. najgorsze co można zrobić na kacu to zawody z kumplami kto dłużej będzie kręcił się "w kółko" :D nie radzę próbować....
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości