[Amortyzator] 66 sl1 ata 07 - wyjmowanie komory PAR

balek09
Posty: 203
Rejestracja: 29.01.2009 15:23:39
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

[Amortyzator] 66 sl1 ata 07 - wyjmowanie komory PAR

Post autor: balek09 »

Jestem posiadaczem tych 66 ale mam problem bo amorek nie wykorzystuje całego skoku :x Tu pojawia się pytanie czy jest możliwe wyjęcie tej komory jeśli tak to gdzie mógł bym taki zabieg zrobić?

Jeszcze mam jeden problem z amorkiem, w czasie zjazdu lubi tracić skok (problem każdemu znany kto jest posiadaczem tych 66) czy jest jakiś sposób na to ?
topick
Posty: 529
Rejestracja: 29.05.2006 08:04:39
Kontakt:

Post autor: topick »

1) mozna to zrobic w kazdym serwisie, ktory robi marcoki. Par zmienia charakterystykę ugiecia na zblizona do sprezyny. Mialeś juz okazje do wykorzystania skoku ? Moze za wiele w niego nadymales powietrza ;)
2) zadzwonic/napisac do gregorio
sprzedam rame Santa Cruz Bullit L-ka 04 dodatki . sprzedam roco tst 215 + sprezyna
balek09
Posty: 203
Rejestracja: 29.01.2009 15:23:39
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: balek09 »

Niestety nie miałem okazji jeździć na innych 66 :/ Muszę w nim mieć stosunkowy dużo powietrza ponieważ ważę te 78kg. Czy amorek po wyjęciu komory par może zacząć się dobijać ?
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Dużo powietrza przy 80kg? Człowieku... Dostępu do ata nie mam tak żeby zobaczyć jak to działa, ale może warto spróbować to rozebrać i zrozumieć jak to działa? Albo przetestować różne warianty ciśnień dla obu komór?
jasiek_krk
Posty: 742
Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek_krk »

Muszę w nim mieć stosunkowy dużo powietrza ponieważ ważę te 78kg. Czy amorek po wyjęciu komory par może zacząć się dobijać ?
Bzdura. Ja w swoich 66 07 w komorze Ata miałem minimalną ilośc powietrza ( tak żeby cos było ) i 66 pracowały świetnie całym skokiem. Komory par nie trzeba było usuwać ( w nastepnym modelu z 2008 już owszem ).

Po roku zmieniłem ten amortyzator bo chciałem poprawić geo w rowerze i przez kłopoty z ustawieniami ( nie byłem wstanie odpowiednio go dostroić do moich oczekiwań ).
kubaseq
Posty: 126
Rejestracja: 11.07.2007 09:51:39
Lokalizacja: Kozi Góra
Kontakt:

Post autor: kubaseq »

Dokładnie jak mówi jasiek_krk wystarczy mieć minimalną ilość powietrza w komorze par i już będzie wszystko pięknie chodzić całym skokiem!
balek09
Posty: 203
Rejestracja: 29.01.2009 15:23:39
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: balek09 »

A czy znacie jakiś sposób na utrate skoku, irytuje mnie to że po każdym zjeździe muszę krecić regulacją zeby wrocic do pierwotnego skoku :evil:
AdiFreerider
Posty: 550
Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: AdiFreerider »

ale przecież w PAR-ze można mieć 0 ciśnienia i wtedy jest jakby go nie było. mam 66sl z roku 06 i tak wlasnie robie.
diesel2117
Posty: 1357
Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
Kontakt:

Post autor: diesel2117 »

Siema, nie chce pisać nowego tematu, więc napisze tutaj...
Mam taki problem, iż po spuszczeniu całego powietrza (naprezenie wstepne rc2 + ata + par) amorek zapada sie do okolo 80mm, poczym nie chce wrocic do pierwotnej postaci (czyli 180mm), krecenie regulacja ATA nie pomaga, ani pompowanie w różnych zestawieniach komór, w czym może tkwić problem?
Dodam, ze jak odrecam gorne korki to tlumika ata nie moge "wyciagnąć" do góry, a rc2 chodzi normanie...
Ma ktoś jakąś diagnoze?
http://allegro.pl/show_item.php?item=1818165286
diesel2117
Posty: 1357
Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
Kontakt:

Post autor: diesel2117 »

Ok, rozkręciłem moje 66, trzymam w ręce tłumik ATA, bez powietrza ani nic, ale i tak nie chce caly wyjść, jak napompuje troche PAR to wysuwa sie na okolo 4cm....
Wie może ktoś co zrobić?
albo chociaż jak zdjąć osłonke na ta komore PAR gdzie te nylonowo-podobne nitki?

Edit.
Znalazlem problem zmniejszającego sie skoku w tłumikach ATA
Okazalo sie podciśnienie nad zaworem komory PAR, gdzie go nie powinno być :)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1818165286
kubaseq
Posty: 126
Rejestracja: 11.07.2007 09:51:39
Lokalizacja: Kozi Góra
Kontakt:

Post autor: kubaseq »

balek09 spróbuj wykręcic korek z lewej strony i w nim z boku są 2 śruby imbusowe chyba 2,5 i je trochę dokręć! Powinno działać!
diesel2117
Posty: 1357
Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
Kontakt:

Post autor: diesel2117 »

kubaseq To nic nie daje, nawet to śrubki jak wyrzucisz, to i tak z takim samym oporem bedzie sie kręcic :)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1818165286
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

siema, stałem się właśnie posiadaczem 66sl i proszę o małą pomoc osoby które posiadają lub posiadał takowy ;) otóż jest to mój pierwszy kontakt z takim amorem i jak zobaczyłem ile to ma wentyli i regulatorów dostałem zawrotu głowy i już sam nie wiem od czego co jest;P mógłby mi ktoś wytłumaczyć co jest od czego?

*lewa goleń- 2zawory na szczycie
*prawa goleń- 1 zawór i czerwone duże pokrętło na szczycie
*dół jeden zawór po jednej stronie , po drugiej czerwone małe pokrętło

proszę, wytłumaczcie mi ( nawet łopatą;) ) co jest do czego.
Mam z nim też jeszcze jeden problem ( kupiłem w stanie "nieznanym" ) podczas ugięcia gdzieś tak ok 120mm słychać stuknięcie oraz podczas szybkiego "wyciągania" amortyzatora do góry metaliczny dźwięk oznajmia że jest wyciągnięty do końca. To pewnie wina małego tłumienia powrotu ale właśnie nie wiem jeszcze gdzie co się ustawia i nie jestem pewien czy wszystkie reg. działają jak należy. Pomocy ziomki;D
bike86
Posty: 337
Rejestracja: 19.09.2006 15:51:29
Kontakt:

Post autor: bike86 »

bazooczysko, na bank 66 SL? czerwone pokretło jest tylo na dole prawej lagi , na gorze to wyglada tak: http://www.pinkbike.com/photo/2451900/ .
Co do komór to wyglada to tak z grubsza (moj opis i sposób), może myle co tam do czego ale ustawiam go sobie jak chce i jest git ;]

LEWA
- na dole masz komore PAR, im wiecej dowalisz tam tlenu tym wieksza bedzie progresja - duzo tlenu amor bedzie sie wczesnie utwardzal, mało amor bedzie bardziej liniowy
- u góry po srodku masz negatywna komore, im wiecej powietrza w tej komorze tym mniejszy skok (tak jest, pompujesz zeby zmniejszyc)
- u góry z boku masz pozytywna komre, im wiecej w niej tlenu tym amor twardszy, tak jakbys dawał coraz twardsza sprezyne

PRAWA:
- czerwone pokretło na dole to tłumienie kompresji, im wiecej dasz klikniec tym wieksza progresja, cos jak PAR
- na górze masz jeden zaworek pod ta alu przykrywka, to jest komora główna (czy jakos tak) , im wiecej tlenu tym twardszy amor, cos jak pozytywna w lewej ladze
- no i na koniec regulacja tłumienia (to z literka R i znaczkami + i - ) , to wiesz chyba do czego;) jak nie no to wypróbuj skrajne polozenia to zalapiesz ;)

Ja ustawiam to tak (pompka do 300 PSI wiec za mało dokladna, ale powietrze pompuje wiec zlew ;] ):
1. spuszczam powietrze ze wszystkich wentyli tak zeby amor usiadł (zrobi sie flakowaty i usiadzie na jakies 40-60 mm)
2. najpierw kilka (3-4) machy do PAR
3. potem uderzamy do pozytywnej, tutaj musimy sie troszke napopmpowac bo amor podnosze do 170 mm - pelen skok, jak juz amor bedzie wyciagniety zabieramy sie za...
4. negatywna komore, tutaj dajemy tyle ile sie da, ale nie tak duzo zeby skrócic skok (co kilka machów naciskam amor i mierze wysuniecie lag) im wieej tu tlenu tym bardziej czuły amor
5. jesli odpowiada mi twardosc amora, mam skok 170 mm przechodze do regulacji tłumienia kompresji (czerwona gruszka), potem regulacja tłumienia i to n atyle
jesli amor jest:
1. zbyt miekki wiecej tlenu do pozytywnej badz mozna pompnac troszke do tej w prawej ladze
2. zbyt łatwo dobija wiecej do PAR badz pobawic sie czerwonym pokretłem
3. zbyt twardy popuszczam lekko ltenu z pozytywnej bardz z tej w prawej komorze
Generalnie musisz sie tym troche pobawic zeby wyczuc co i jak. To co napisalem moze nie jest poprawne, zgodne ze sztuka ;) ale u mnie dziala, jestem zadowolony z pracy.
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

bike86 wielkie dzięki;) dużo mi to pomogło, tylko w dalszym ciągu nie mam problem z regulacją tłumienia powrotu;P na górze prawej goleni jest właśnie zaworek z alu-pokrywką a "dookoła" niego jest duże czerwone pokrętło z literką "c" zamiast "r" i zgaduję że to to jednak kręci się do woli w każdą stronę bez żadnych efektów. Odkręciłem górny kapsel i okazało się że ten regulator nie ma żadnego połączenie z częściami tłumika na dole. To tak ma być? pneumatyki to na razie dla mnie czarna magia więc proszę o wyrozumiałość;)
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Jeśli pokrętło jest czerwone z napisem C to jest z modelu rc2x pewnie. Generalnie w prawej goleni masz tłumik.. Górne pokrętło to tłumienie powrotu, a dolne tłumienie kompresji. Wentyl tam jest bardziej powiązany z rc2x które ma w obu goleniach asystę. Wg mnie możesz go olać i nie pompować, szczególnie że oficjalnie ta komora ma 1bar wytrzymałości.
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

widzę więc że trafił mi się jakiś składak w dodatku z niedziałającym tłumikiem... całe szczęście komory ATA są sprawne;P ma ktoś może z forumowiczów tłumiki do 66sl na sprzedaż?? chodzi mi o tłumik kompresji i powrotu, albo nawet nie z tego modelu dokładnie ale pasujące??? nawet od vf;)
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Najlepiej zrób parę zdjęć tego co masz...

Czemu tłumik ma nie działać?
bazooczyskoDH
Posty: 305
Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
Kontakt:

Post autor: bazooczyskoDH »

pietryna zaraz coś pstryknę i zapodam na pinku
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości