[rama FR] - kompresja 2 rowerów do 1:(

thot
Posty: 72
Rejestracja: 07.08.2007 19:03:04
Kontakt:

[rama FR] - kompresja 2 rowerów do 1:(

Post autor: thot »

Witam,

W związku z przeprowadzką i brakiem miejsca na 3 rowery (1 żony i 2 moje) muszę znaleźć jakiś kompromis sprzętowy i zamienić 2 na 1:( sprzedaż roweru żony nie wchodzi w grę :)
Miałem dualówkę (sprzedana) i została mi WIELKA zjazdówka. Problem polega na tym, że:

1. Zaczynałem wiele lat temu od Dualu i Dirtu, więc nadal lubię latać - niemożliwe na mojej zjazdówce.
2. Mieszkam w Warszawie (płasko) i nie mam obecnie czasu na regularne wypady w góry - głównie jeżdżę rekreacyjnie po lasach (obecnie na czołgu DH), albo po lokalnych mini DH trasach w weekend.
3. Jak już ruszę w góry to poszaleć w DH/FR.

Obecny config: tył 240mm, przód 200mm (888 RCV) – waga roweru ~26kg:/ połowa to rama
888 chcę zamienić na 66RC3, natomiast problem jest z ramą.
W teorii potrzebuję czegoś Enduro/FR z regulowanym skokiem i tym samym geometrią, wystarczająco mocnego, żeby nie połamać w DH i wystarczająco lekkiego, żeby się oderwać od ziemi. Najlepiej 4-zawias ze sztywną ośką z tyłu – nie chce mi się piasty zmieniać.

Tak na szybko to na myśl przychodzi mi jakiś Specialized Enduro albo Transition Blindside, ale to mega drogie konstrukcje. Gdyby się dało to kupiłbym nową ramę Giant’a ATX-One DH. Stara i można się z niej śmiać, ale pamiętam, że szła jak szalona - lekka i zwinna… hardcorowcom jednak pękała.
Jeszcze IH Sunday, ale ciężko dostać.
Na co jeszcze spojrzeć?
bamix71
Posty: 1182
Rejestracja: 19.10.2008 14:21:08
Lokalizacja: ELBLĄG
Kontakt:

Post autor: bamix71 »

...pomyśl nad Giant Reign X,Specialized sx-trail,santa cruz Vp-free oraz Mondraker Prayer....
ile masz na wydanie???
Radix
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Norco Shore. Miałem(no i w sumie nadal mam) i to jest taka rama do fr. Nie jest to pucha. Jest na tyle "pionowa" że da się na niej bez problemu jeździć(a jak się sztycę teleskopową - automat czy ręczna - da to już w ogóle). Nie mogę już tego o swoim atomiku powiedzieć. Nie wiem czy nawet przerzutki nie dałoby radę tam wsadzić(wystaje "dzyndzel" z ramy ale nie wiem czy nie jest za krótki).

Na 66 rc2x i kołach coasterze dh + deeforce + 729, hussefelcie, code itp, ~20kg.

Sama rama waży 4300g około.

Big hit też nie był by tragiczny chyba bo geometrię ma niemal identyczną. Ale osobiście mi ta rama nie bardzo pasuje xD.
thot pisze:1. Zaczynałem wiele lat temu od Dualu i Dirtu, więc nadal lubię latać - niemożliwe na mojej zjazdówce.
Z tym się w ogóle nie zgodzę.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Czemu myslisz o ramie dh skoro obecna rama dh jest za ciezka? Inna sprawa, ze jak rower jest za ciezki to nie jest wina tylko ramy ale i osprzetu i o 66 bym nie myslal, a raczej o lyricu, x-fusion vengance czy cos w ten desen. Rama to jak kolega wyzej pisze. Reign X, SX Trail, Prayer. Free lekkie ale do latania chop nie widze tego.


Szczerze jak masz 26kg rower (nie masz, pewnie jest ciezki ale takiej wagi nie da sie osiagnac bez na prawde durnych kompo) to sprzedalbym caly rower i kupil inny.

Jaki moglbys miec ew. budżet na caly rower?


btw. Probowales rowery pod sufitem wieszac?



Pietryna - uwazasz, ze da sie dirty na zjazdowce latac? Dirty, nie chopki na lokalnej trasie? Wiesz wybicie prawie idealnie pionowe. Wielu nie dolecisz, nie bedzie rytmu i bedzie trzeba dokrecac miedzy nimi.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Tor dualowy pewnie bez problemu da się przejechać. Myślę że po prostu szybciej będzie trzeba jechać.

Na dirtach widziałem gościa na nowszym shore. Kupił sobie bo połamał kolano i na sztywniaku dalej nie chciał latać. Nie sprawiało mu to żadnej trudności.

To że czegoś nie potrafisz, nie znaczy że się nie da. Doskonałym przykładem jest benderoni. I niewielka ilość ludzi bardziej na wschód niż zachód zwykle.
diesel2117
Posty: 1357
Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
Kontakt:

Post autor: diesel2117 »

Spaced, dlaczego nie widzisz, żeby vp-free do latania hop się nie nadaje?
Kumpel ma vp free rozmiar M 05 (chyba) wcześniej na 888rcv (07) terazn a boxxerku 2010 na kierze flat i ciśnie tym na hapach jak i w dh i rowerek jest mega przyjemny w prowadzeniu...
Nie rozumiem tego
http://allegro.pl/show_item.php?item=1818165286
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

pietryna pisze:Na dirtach widziałem gościa na nowszym shore. Kupił sobie bo połamał kolano i na sztywniaku dalej nie chciał latać. Nie sprawiało mu to żadnej trudności.
Umiem ale nie wszystkie. Wlasnie o to chodzi, ze definicje latania dirtow ludzie maja rozna. Jasne widzialem nawet typa na octanie scottcie co latal dirty ale jest jazda na dirtach i jest dolatywanie dirtow ;) To troche tak jak - lambo da sie przewiesc materac z ikea ale chyba nie o to chodzi.


btw. Shore, a rower dh? Duza roznica.



A free nie widze bo free ma duzo skoku i siedzi w nim dosc nisko. To nie jest skoczny rower.

A co do dh i przyjemny eeeee predzej na taczke wsiade niz polubie sie z mixem tego zawieszenia i geo. Dla mnie free to nieudany experyment polaczenia roweru do enduro z rowerem do ciezkiego fr.
bamix71
Posty: 1182
Rejestracja: 19.10.2008 14:21:08
Lokalizacja: ELBLĄG
Kontakt:

Post autor: bamix71 »

...jak dla Mnie to vp-free to rama tak naprawdę nie wiadomo do czego?!miałem model 07(mufa 83mm) i po sezonie poszła...miło wspominam Mondrakera Prayera bo to uniwersalna rama...teraz mam Reigna ale 2 czyli mniejszego brata X i też daje radę ;)
Radix
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

thot pisze:Jeszcze IH Sunday, ale ciężko dostać.
no z tym sie nie zgodze,chyba ze budzet ogranicza poszukiwania.

7point/sunday,sx trail.w to bym celowal.ewentualnie bighit jak mniejszy budzet.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
thot
Posty: 72
Rejestracja: 07.08.2007 19:03:04
Kontakt:

Post autor: thot »

Dzięki... rozjaśnię trochę sytuację:

1. Myślałem o podwieszaniu rowerów pod sufitem/na ścianie - to dobre, praktyczne rozwiązanie, ale po 1 ze względu na projekt mieszkania nie znalazł bym odpowiedniego miejsca a po 2 wizualnie jest to porażka a mam bardzo delikatny wystój. Z dwojga złego został więc stojak i róg sypialni.

2. Na wydanie mam tyle co wezmę za obecny config + jestem w stanie dorzucić 1500 (w sumie 5k)... ale najchętniej nic bym nie dokładał:)

3. Jeśli chodzi o latanie hop to spr. trasę 4x na zjazdówce przelecieć w całości - powodzenia. Miałem w zeszłym roku Poisona z 66 i latałem całość bez problemów z trickami jak na sztywnym. Na obecnym spinam się na 110% i na większości zostaje tyłem. 240mm niezmiennego skoku i waga robi swoje, tu skill nie ma nic do rzeczy. Na mniejszych zjazdówkach będzie trochę lepiej, ale nadal to walka a nie fun.

4. O to chodzi, że durna jest właśnie rama (Versus+Roco tstr) - komponenty mam dosyć lekkie: koła na mavicu 321, przerzytka XT Shadow, pedalce najlżejsze na rynku, hamulce avid elixir, siodło XC, wszystkie sztyce poobcinane, itd. Naprawdę już niewiele da się urwać - poza tytanowymi śrubkami i sprężynami (szkoda kasy). Rama waży połowę roweru - to wyjątkowy czołg.

Mój ranking:
1. IH Sunday/7-point
2. Giant Reign X
3. Mondraker Prayer (cena?)

Gdzie mogę ich szukać poza aukcyjnymi portalami? Które roczniki są najlepsze?

Nowy Sx-trail - piękny, ale pewnie piekelnie drogi (używana z 2010 za 800$)
BigHit - za toporny
Norco Shore - nie przemawiały do mnie nigdy
Santa Cruz Vp-free - IMO brzydki, drogi i zgadzam się, że "do niczego" tak naprawdę
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

masz na allegro caly rower na sundayu za ciut ponad 4k.
dlaczego nei chcesz starszego sx traila?to rama sprawdzona,wiadomo ze da rade i na hopach i na trasie dh.do tego zmiesci sie w budzecie.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

lapierre spicy - na pewno bez 66, lepiej Totem air, czy jakiś fox.

Obrazek
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

JA bym szukał starszego SX-Traila, genailne ramy :)
Z gówna bata nie ukręcisz.
thot
Posty: 72
Rejestracja: 07.08.2007 19:03:04
Kontakt:

Post autor: thot »

Lapierre mi się nie podoba i nie miałem nigdy przyjemności przetestować, więc nawet nie biorę pod uwagę.

Nie chcę wymieniać całego roweru, bo za dużo stracę. Nowy będzie kosztował 2x tyle za ile sprzedał bym obecny.

Prayer jest OK, ale dopiero na 3 miejscu. Jak się ma jego praca do DW-Link'a IH i Maestro Gianta? Ktoś miał okazję przetestować w praktyce wszystkie 3 ramki?

Poszukam jeszcze starszego sx traila, chociaż to co na necie jest drogie (model z 08 - 4k) - dziękuję.
bamix71
Posty: 1182
Rejestracja: 19.10.2008 14:21:08
Lokalizacja: ELBLĄG
Kontakt:

Post autor: bamix71 »

....thot...i tu się mylisz...miałem Mondrakera Prayera a teraz mam Gianta Reigna 2...i fsr lepiej działa niż maestro i tak nie "kopie" po korbie...takie jest Moje zdanie...co do DW-link to nie mialem oraz nie jezdziłem bo IH nie podobają Mi się ;)
Radix
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

thot pisze:Lapierre mi się nie podoba i nie miałem nigdy przyjemności przetestować, więc nawet nie biorę pod uwagę.

Nie chcę wymieniać całego roweru, bo za dużo stracę. Nowy będzie kosztował 2x tyle za ile sprzedał bym obecny.

Prayer jest OK, ale dopiero na 3 miejscu. Jak się ma jego praca do DW-Link'a IH i Maestro Gianta? Ktoś miał okazję przetestować w praktyce wszystkie 3 ramki?

Poszukam jeszcze starszego sx traila, chociaż to co na necie jest drogie (model z 08 - 4k) - dziękuję
Stracisz dokladnie tyle samo jak kupisz tez uzywke nie wiem co kombinujesz. Wymieniajac pare czesci nic nie osiagniesz bo jak masz rower powyzej 20kg to nawet jakbys mial najciezsza rame na rynku to w najlepszym razie 2kg zejdziesz, a pewnie mniej. To dalej bedzie za ciezki sprzet. Albo zmieniac albo nie, tak to polprodukt osiagniesz.

A co do nie testowania - inne konstrukcje tutaj testowales? ;) Uparles sie na modne nazwy zawieszenia ale lapierre to FSR jak spec czy prayer. Inna sprawa, ze z tego co mowisz to ty raczej potrzebujesz mocnej ramy 150-160 skoku bo 180ka jednak mniejsza uniwersalnosc bedzie miec.

btw. Zapytam sie poraz kolejny -nie myslales o wieszaniu rowerow pod sufitem? Nie zajmuja tyle miejsca i 2 maszyny zachowasz swoje.
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Spaced, ogarnij czytanie :shock: :mrgreen:
thot pisze:1. Myślałem o podwieszaniu rowerów pod sufitem/na ścianie - to dobre, praktyczne rozwiązanie, ale po 1 ze względu na projekt mieszkania nie znalazł bym odpowiedniego miejsca a po 2 wizualnie jest to porażka a mam bardzo delikatny wystój. Z dwojga złego został więc stojak i róg sypialni.
Z gówna bata nie ukręcisz.
thot
Posty: 72
Rejestracja: 07.08.2007 19:03:04
Kontakt:

Post autor: thot »

:)

Co do pozostałej części wypowiedzi:

Jeśli chodzi o opłacalność... mam parę nowych części a całość sprzedał bym i tak po średniej rynkowej. Poza tym wiem, co mam - na pewno bym nie kupił w całości używanej free-rajdówki. Na ramie stracę parę groszy, na całości straciłbym dużo więcej.

Mam najcięższą ramę na rynku:) ale może moja waga jest nieprecyzyjna (40-letnia turecka sprężynówka) i ten rower waży mniej (~23), bo tak to nie wiem na czym wy jeździcie, że zjazdówki po 18kg ważą - chyba na karbonowych podzespołach do XC 888 RCV też jakieś ciężkie nie są - 66 niewiele mniej waży.

Absolutnie nie jestem podatny na modne, marketingowe hasła - lapierre po prostu mi się nie podoba (pomimo FSR) a do tego jednak wolałbym coś bardziej popularnego w PL - łatwiej dostępne i sprawdzone (lapierre'a w życiu nie widziałem na oczy).

Nie miałem przyjemności przetestować IH-a, chociaż mi się podobają najbardziej. Pozostałe testowałem, ale w odpowiednikach DH (czyli BigHit, Demo, Glorka, Santy akurat i te FR i te DH). Pamiętam, że Glorka mi pasowała - ale ogólnie ciężko ocenić, która najlepsza, bo każdy ma ustawioną pod swoją wagę i swoje preferencje. Ja lubię duży sag, czułość i płynność - na hopy i 4x potrzeba zupełnie odwrotnych ustawień.
Miałem w zeszłym roku przez 3 miesiące Poisona ~160mm (po tuningu) i było idealnie na 4x/XC, ale na lekkie DH wydawało się za mało – pomijając, że ta rama to kupa. Reign wydaje się optymalnym rozwiązaniem ze względu na 170mm.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

thot pisze:Mam najcięższą ramę na rynku:) ale może moja waga jest nieprecyzyjna (40-letnia turecka sprężynówka) i ten rower waży mniej (~23), bo tak to nie wiem na czym wy jeździcie, że zjazdówki po 18kg ważą - chyba na karbonowych podzespołach do XC 888 RCV też jakieś ciężkie nie są - 66 niewiele mniej waży.
Moj rower dh wazy 16.4kg, bez carbonu na samych mocnych czesc ( i ramie 1kg lzejszej od najciezszych) - przekop dzial rowery to zobaczysz jak latwo dzis mocny i lekki rower zlozyc. 888rcv jak i 66 sa ciezkie. ;) Inna sprawa, ze rower do przemieszczania sie to nie tylko waga. Nawet jakbym do siebie nabil cisnienia i dal twardsza sprezyne to nie chcialbym na moim wycieczek robic. Dlatego tez odradzam ci kupowanie ramy stricte do dh
thot pisze:Absolutnie nie jestem podatny na modne, marketingowe hasła - lapierre po prostu mi się nie podoba (pomimo FSR) a do tego jednak wolałbym coś bardziej popularnego w PL - łatwiej dostępne i sprawdzone (lapierre'a w życiu nie widziałem na oczy).
To sprawdzony rower. Z riderow w kraju ma go Schodek - chop cisnie i jest na prawde duzy wiec raczej ogarnia system rower. Do tego to najpopularniejszy rower na megaavalanche i jezdzi na nim min. Nico Voulioz (chyba nie trzeba przedstawiac). Raczej sprawdzony ;) Dystry w pl tez jest, a jak nie polski to czeski super obsluge zapewnia. Mialem od niego rower do dh lapierre i na prawde git.


btw. 160mm byloby ok tylko poison to nie jest dobra rama do tego. Inna sprawa, ze na takim rowerze uniwersalnym musialbys troche styl jazdy zmienic bo nie bedziesz mogl jakna czolgu wszystkiego taranowac (co nie znaczy ze bedziesz wolniejszy). Dobry unwersalny rower to jednak powietrzny damper i widel przedni z regulacja skoku tez powietrzny. Na miasto byc zmniejszal skok i dobijal powietrza, a w gory upuszczal.

.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 11 gości