Przedni hamulec
Przedni hamulec
Mam takie dość głupie pytanie, a mianowicie, czy często używacie przedniego hamulca ? Od dziecka miałem taki uraz, że przedni hamulec oznacza wylecenie przez kierownice. Na śliskim podłożu przy hamowaniu przednim koło ślizga się w bok i tak samo gleba, no i praktycznie nie używałem przedniego hamulca, a gdy mi się zepsuł to jeździłem bez niego.
Czy przy składaniu roweru lepiej najpierw zainwestować w przedni, czy tylni hamulec?
Czy przy składaniu roweru lepiej najpierw zainwestować w przedni, czy tylni hamulec?
Re: Przedni hamulec
Najpierw tylni hamulec , potem przedni . a co do tych obaw ... to ja sam używam przedniego na trasach , lekko hamuję i nie narzekam 

-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
Moim zdaniem zdecydowanie przedni.mavashi pisze:Czy przy składaniu roweru lepiej najpierw zainwestować w przedni, czy tylni hamulec?
Na pewno dużo częściej niż tylnego. Btw. Ktoś kiedyś ujął rolę hamulców dość trafnie (o ile mnie pamieć nie zawodzi to Joda po jakimś contest'cie): "...hamulce nie służą do hamowania, tylko do regulowania prędkości...".mavashi pisze:Mam takie dość głupie pytanie, a mianowicie, czy często używacie przedniego hamulca ?
Re: Przedni hamulec
Piękne Słowa 

Jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj...Beju1234 pisze:Najpierw tylni hamulec , potem przedni .
Przedni hamulec jest zdecydowanie ważniejszy, a może na tyle że lepiej mieć mocniejszy przód a słabszy tył (nie piszę tutaj że tył nie jest potrzebny) ale w pewnym sensie przedni hamulec ma większą moc, na trasie kiedy musisz szybko zwolnić czy zahamować zdecydowanie przedni Ci tutaj lepiej posłuży. Mam nadzieję że niczego tu nie pokręciłem ;p Podsumowując kupuj przedni najpierw

Re: Przedni hamulec
No właśnie mi się kiedyś obiło o uszy, że przedni hamulec ma 'więcej do gadania'. Dzięki za pomoc, jestem początkujący i mi bardzo pomogliście.
Będę musiał się nauczyć używać przedniego.
Będę musiał się nauczyć używać przedniego.

Re: Przedni hamulec
Będę używał obu ale mam na myśli, że raczej wierzyłem w moc tylnego.
Jeśli masz oba to przedni silniejszy, ale jak chcesz jeden to weź tylko tylni. Z samym przednim sukcesów nie wróżę.
A co do tego silniejszego. To w sumie zależy. Jak będziesz miał lepszy na przodzie to hmm bilans hamowania będziesz miał mniej więcej 80:20 albo i nawet 90:10. Jak dasz silniejszy na tył to wyrównasz nieco bilans. Tylny ze względu na swoje położenie ma mniejszą "wydajność" z założenia. Więc mając 2 takie same hamulce nie uzyskasz 50:50 siły hamowania na oba koła.
A co do tego silniejszego. To w sumie zależy. Jak będziesz miał lepszy na przodzie to hmm bilans hamowania będziesz miał mniej więcej 80:20 albo i nawet 90:10. Jak dasz silniejszy na tył to wyrównasz nieco bilans. Tylny ze względu na swoje położenie ma mniejszą "wydajność" z założenia. Więc mając 2 takie same hamulce nie uzyskasz 50:50 siły hamowania na oba koła.
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 08.03.2011 17:17:09
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Przedni hamulec
Rozpędź się do pewnej prędkości raz, a potem zahamuj tylko tyłem.
Potem zrób tak samo tylko hamuj przodem.
Droga hamowania z przednim hamulcem będzie trzy razy mniejsza.
Przód jest najważniejszy, ale bez tyłu też się nie da jeździć.
Pozdro
Potem zrób tak samo tylko hamuj przodem.
Droga hamowania z przednim hamulcem będzie trzy razy mniejsza.
Przód jest najważniejszy, ale bez tyłu też się nie da jeździć.
Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość