Cortina DH8 - opinie

Killo
Posty: 490
Rejestracja: 08.12.2008 20:38:23
Kontakt:

Post autor: Killo »

Chłopaki wyluzujcie!

Spaced wciąż czekam na Twoją odpowiedź na moje pytania =) Wyjaśnij mi w krótkich słowach gdzie ja mu wciskam ciężką maszynę. Czytając mojego posta odnoszę wrażenie, że wręcz odradzam., a przynajmniej uświadamiam z czym dobór takich części się wiąże. Uprzejmie proszę przestań łamać regulamin tego forum. Dodam jeszcze, że nie lubię być szufladkowany co właśnie usilnie próbujesz uczynić.
Killo pisze:Po za tym jeśli po przeczytaniu takiej ilości informacji i sugestii z mojego postu jesteś nadal zachęcony do kupna takiego roweru, a nie innego to zrób sobie mój eksperyment. Może przestaniesz się tak rzucać;)
LisuKrakow pisze:Swiadomy wybor, wielkie slowa hah, Nie ogarne tego jak mozna swiadomie wpakowac sie w staroc pomimo iz w tej cenie mozna miec fajny mocny lepszy i lzejszy sprzet. Rozumiem jak by ktos mial monstera bo mu w szafie lezal z dawnych czasow, ale kupowac cos takiego? nigdy.
Czy jak idziecie do sklepu po bulki to tez stare prosicie?
Jeśli masz kasę specjalnie na to odłożoną, idziesz po wino i chcesz się delektować jego smakiem to bierzesz wytrawnego Komandosa czy Bon ton żon kwon rocznik 1846 słynącego ze swego doskonałego smaku? Tak samo głupi przykład ;)

Lisu jeśli tego nie rozumiesz to co po komentujesz? W moim odczuciu gdy składałeś swój rower też podejmowałeś świadomego doboru części. Brałeś takie, a nie inne. Wychodzę z założenia, że lepiej jest komuś dać do myślenia, uświadamiając wszystkie wady i zalety, tak by sam podjął decyzję, niż mu narzucać własne zdanie czy też własne predyspozycje sprzętowe.
Killo pisze:W Cortine DH8 za nic na świecie bym się nie pakował. Rama tylko fajnie wizualnie wygląda. Leciwy sprzęt i taki sobie.

Po pierwsze, ile możesz przeznaczyć funduszy na ramę?
Drugie pytanie brzmi: Jaką chcesz geometrię wycisnąć z takiego setu?
Trzecie, mniej więcej pod jakie zastosowanie potrzebujesz ramę?

Opcji jest bardzo dużo zaczynając od w miarę nowych/nowych produktów, po starą gwardię ze wszystkimi jej wadami. Zacznijmy od tego, że mocny i solidny rower nie musi oznaczać ciężki.
Jestem pewien, że nigdy nawet nie miałeś styczności z rowerem 20, a co dopiero podchodzącym pod 25kg.

...Patrząc po tym co piszesz jesteś osobą początkującą. Nie jestem do końca przekonany o tym, czy wiesz w co się ładujesz. Jeżeli po eksperymencie i tym wszystkim co napisałem nadal chcesz tego typu maszynę pomogę Tobie ją złożyć i coś doradzę.
http://www.facebook.com/13bikes
http://tnij.org/7pfafp4 Satanistyczna Kosa FR
Szakall
Posty: 502
Rejestracja: 09.06.2007 15:51:36
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: Szakall »

http://demotywatory.pl/3448801/Tak-wygl ... a-dyskusja apeluje dajmy sobie siana, niech kazdy jezdzi na tym na czym lubi.

EZrider nie przepadam za japonskimi autami :P
http://www.pinkbike.com/u/szakal/album/
LisuKrakow
Posty: 977
Rejestracja: 14.04.2010 17:28:56
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: LisuKrakow »

Szakall, spokojnie, o to czy bym ogarnal silowo maszyne dwa razy ciezsza od mojej to sie nie martw ;p

Kilo, jestem pewien ze do max dwoch lat zmienisz totalnie zdanie ;p
Dawniej byly takie czasy ze na wage nikt nie patrzyl, bo nie przyszlo nikomu do glowy ze lzejsze moze byc lepsze, kazdy patrzyl na wytrzymalosc i masywnosc, teraz wytrzymalosc mozna osiagnac poprzez postep technologii a nie bezmyslne walenie materialu ;p
Przeciez 888 nie bez powodu zastapily i wyparly monstera.
Pamietam jak dzis jak z kumplem przypalalismy sie na mostki ns moto/radiator, na double tracki, na piasty da bomba (te takie wielkie), na ogromne siodelka, oponki 2.7 i detki 3.0. Nikt z nas przy doborze czesci nie patrzyl wtedy np na dlugosc/katy mostka, kierownicy, na geometrie ramy, bralo sie poprostu to co sie podobalo i dawalo poczucie masywnosci i bezpieczenstwa. Czasy sie zmienily, postep tez, wiec czemu nasze rowery nie maja sie zmieniac skoro jest taka mozliwosc? ;p
Nie bez powodu producenci przescigaja sie w coraz to nowszych zawieszeniach, i od niektorych rzeczy sie ucieka. Sory Panowie ale takie zawieszenia jak w Cortinie, Tomacu, Rmx'ie czy BMW (o tak, to bylo marzenie, dzis pewnie nikt z Was nie wie co to jest) sa dzisiaj nadzwyczajniej przestarzale i w innych ramach sa inne, nowsze i lepsze ewolucje tych zawieszen.
http://www.goride.pl 661, Royal, Dartmoor, Funn najtaniej w PL - POLECAM
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

LisuKrakow pisze:Panowie ale takie zawieszenia jak w Cortinie, Tomacu, Rmx'ie czy BMW (o tak, to bylo marzenie, dzis pewnie nikt z Was nie wie co to jest) sa dzisiaj nadzwyczajniej przestarzale i w innych ramach sa inne, nowsze i lepsze ewolucje tych zawieszen.
Tu sie nie zgodze. Sama idea zawieszenia w tych rowerach jest dobra, wiele z nich pewnie nie odstaje od dzisiejszych, co najwyzej mozna je dopracowac o współczensa wiedze. Zerode ma bardzo zblizone zawieszenie do bmw i jakos nikt nie narzeka na nie ;)
Killo pisze:Czytając mojego posta odnoszę wrażenie, że wręcz odradzam., a przynajmniej uświadamiam z czym dobór takich części się wiąże. Uprzejmie proszę przestań łamać regulamin tego forum
Przepraszam jesli cie uraziłem. Może źle twój post odebrałem pakujac go do grupy z innymi ale gdzie ja regulamin łamie? Co najwyzej jestem niegrzeczny bo sie sprzeczam troche nadmiernie ;)



Ez - dałes sobie? To chyba ktos Ci konto przejmuje raz na jakiś czas bo nie zauwazyłem ;)
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Spaced dobrze pisze, autorowi tematu poleciłbym big hita 2006-2008 (jeszcze kilka dni temu był nowy na ebay w uk za 1400zł z dhxem i sztycą, rocznik 2006) ewentualnie gianta faitha. Co nie weźmie będzie zadowolony.
Szakall
Posty: 502
Rejestracja: 09.06.2007 15:51:36
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: Szakall »

lisu, monster nie zostal zastapiony 888, umarl smiercia naturalna bo byl zbyt dobry i bezawaryjny, nie oplacalo sie go produkowac. co do postepu technologicznego, jasne mozna miec w tych czasach rowery tak samo wytrzymale jak te stare mocarne kontrukcje wazace duzo mniej od nich ale to bardzo slono kosztuje i majac do dyspozycji powiedzmy 5tys wolalbym zlozyc cos na starych ciezszych czesciach i miec pewnosc ze mnie nie zawiedzie
http://www.pinkbike.com/u/szakal/album/
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Szakall pisze:lisu, monster nie zostal zastapiony 888, umarl smiercia naturalna bo byl zbyt dobry i bezawaryjny, nie oplacalo sie go produkowac.
Tak jak z Tomakiem, jak i innymi fajnymi rupieciami.

Ktoś baknął ze za 600 $ mozna demo kupić, owszem, kultowa rama, zawiecha klei się do wszystkiego, dość skoczna i zwrotna, ale jakbym miał osobiscie do wyboru w tej cenie między demo a tomackiem wybrałbym tomaca ;)

Ech, Spaced badź wyrozumiały bo to już XXX kijwiektóra gdybanina co lepsze, stare czy nowe, szczerze przyznam ze wolę posiadać monstera i dłubać w tłumnikach w celu poprawienia pracy choćby nawet dla własnej satysfakcji i lubowania w dłubaniu niż kupować lżejszy amor, chyba ze byłby dla innego rowerka, tak, mi monster jest potrzebny do szczęścia. Choć wiadomo czasu sie nie zatrzyma, nic nie trwa wiecznie, lecz przyznam się bez bicia że w przyszłości bede myślał nad nowym sprzętem ale raczej pokroju scotta fr albo darta wish, nie będę zdziwiony jak za parę latek czołówka zacznie się ścigać na tego typu konstrukcjach, wg mnie największa przyszłosć leży własnie w takich rowerach ze względu na ich poręczność, wagę, wytrzymałość i geometrię.
Pisałem ci to kiedyś, koledzy z forum też, że dłubanie, kupowanie starej konstrukcji i pasję z ujeżdżania takiego 25 kg kloca pozna porównać do pieszczenia od podstaw zabytkowego unikalnego auta, gdzie każda chwila spędzona przy nim stanowi przyjemność. Ja uwielbiam stare rowery, sam ich klimat przypomina mi kiedy pierwszy raz złapałem zajawkę na rower, ogladajac na extreme tv josha i jego rower, chciałem od zawsze mieć cos choc troszke podobnego do jego maszyny, wkręciłem sie w sport, zacząlem jeździć i składać szmal wkrecajac się w temat. Poza tym piękno starych maszyn tkwi w ich prostocie, w ich dziwnych rozwiazaniach, ech, dosyć... ;)

Dla autora tematu, jak chcesz mieć czołg buduj czołg, nie masz o biku pojęcia- w miare mozliwosci i chęci spróbuj tego i tego.

Co mnie jeszcze tu wkurw*a ? Ano to że wiele osób wysmiewa się z ludzi mających gorszy sprzet. każdy wie w jakim kraju żyjemy, nie każdy z nas ma możliwości finansowe żeby kupować co najlepsze lub najnowsze. Takie zachowanie dla mnie to przejaw skrajnego debilizmu połączonego z patologią społeczną. Zrozumcie ze ktoś kto ma gorszy sprzęt ma te samą zajawkę na jazdę! przestańcie ludzi oceniac po grubości portfela. lepiej oceńcie po stanie zajawki.
Back in black
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

LestatBiker pisze:Ktoś baknął ze za 600 $ mozna demo kupić, owszem, kultowa rama, zawiecha klei się do wszystkiego, dość skoczna i zwrotna, ale jakbym miał osobiscie do wyboru w tej cenie między demo a tomackiem wybrałbym tomaca
To stwierdzam że jesteś fanatykiem :twisted: W jednym z poprzednich postów wymieniłeś kilka wad (np. konieczność jeżdżenia z patelnia 44) które np. dla mnie z miejsca przekreślają tę ramę :?
LestatBiker pisze:Pisałem ci to kiedyś, koledzy z forum też, że dłubanie, kupowanie starej konstrukcji i pasję z ujeżdżania takiego 25 kg kloca pozna porównać do pieszczenia od podstaw zabytkowego unikalnego auta, gdzie każda chwila spędzona przy nim stanowi przyjemność.
Taaak, to wszystko rozumiem - tylko że zazwyczaj ktoś, kto posiada fajne zabytkowe auto na co dzień jeździ czymś bardziej współczesnym i wygodnym.

A tak w ogóle: zauważył ktoś w ferworze walki o swoje racje że autor tematu nie napisał na razie nic, poza 1. postem? Może by tak poczekać aż napisze coś więcej na temat swoich wymagań co do ramy, np. czy koniecznie musi być to coś unikalnego czy po prostu mocnego :roll:
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

miki_ck pisze:A tak w ogóle: zauważył ktoś w ferworze walki o swoje racje że autor tematu nie napisał na razie nic, poza 1. postem?
no widzisz kolego, oto uroki teżoż zacnego forum :D

u mnie z kolei demo przekreśla geometria, wytrzymałość, stabilnosć, wagowo wychodzi podobnie, dla mnie tomac ładniejszy i nie ma 20 zawiasów a i tak zawiecha działa bardzo dobrze, cóż, w tomaca wpasowałem się wprost idealnie ;) a na codzień i tak popierdziulam tomackiem ale głównie do panny 2 ulice dalej, a jak dalej to z czystego lenistwa pakuje mój śmierdzący zad w samochód i na tym się kończy, choć mam małe plany na przyszły sezon....
Killo pisze:Teraz już wiesz o jakiej masie mówisz i co musisz opanować w czasie jazdy, czy też w powietrzu. Oczywiście jadąc więcej partii Twoich mięśni będzie brało udział w kontrolowaniu takiej zabawki, Powiedźmy, że będzie to teoretycznie łatwiejsze
Bo będzie! Lżejszy łatwiej opanować, my fanatycy i weterani jesteśmy poprostu masochistami przyzwyczajonymi do takich maszyn ;] jaki jeszcze plus dużej masy? masz siłownie na 2 kółkach która jak patrze po sobie i kumplach posiadających takie sprzęty naprawdę daje niezłe efekty. a tak wogóle to jestem z tego dumny że sam latam klocozordem i hcuj! :)
Back in black
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Mądrze już zostało napisane w temacie że za niewielką cenę można mieć dużo lepsze ramy niż skamieliny milowe. A jedyną osobą w Polsce której nie radziłbym zmieniania Tomaca jest Pirat, nie wiem dlaczego ale jego osoba i ta rama tworzą nierozłączną całość :)
Co do reszty, po co kupować stary złom skoro można mieć coś nowszego, również niezniszczalnego, nikt mi nie powie że big hity czy stare demówki (czy też faith - mój zostaje do końca ;) ) to ramy które łatwo popsuć. A i pracą czy też walorami funkcjonalnymi (zębatki, piasty, napinacze itd) zacznie lepiej wpisują się w obecne standardy.
LisuKrakow
Posty: 977
Rejestracja: 14.04.2010 17:28:56
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: LisuKrakow »

SeraaX, Faith to jest mistrz rama, mialem ja w 2007 i do dzis zaluje zmiany na m3 pozniej na cc2010, nie dawno sprzedalem cc i kupilem glorke wlasnie ze wzgledu na sentyment do faitha, pomyslalem ze ten sam producent, to samo zawieszenie, waga wmiare podobna to i rama bedzie podobna, z glorki tez sie ciesze. ale Faith to Faith ;p
Takiego Faitha wlasnie spokojnie kupisz w tej cenie, a rama naprawde wszystko ogarnia, pancerna, swietna geometria, no wogole mistrz, jedyne czego jej brak to zamknietych hakow, tyle :P

Co do Pirata, gosc jezdzi na tym Tomacu ale jakby jezdzil na jakiejs wmiare wspolczesnej konstrukcji sprzed paru lat to mialby duzo wiecej radosci i frajdy z jazdy, na bank.
http://www.goride.pl 661, Royal, Dartmoor, Funn najtaniej w PL - POLECAM
chillyzi
Posty: 246
Rejestracja: 17.06.2007 00:50:12
Kontakt:

Post autor: chillyzi »

gdybym mial kase na tomaca za 600 dolcow, albo cos innego co tyle kosztuje to bym nie zadawal glupich pytan, tylko kupil nowa wyjebista i pancerna rame a do przodu zamiast monstera wstawilbym foxa 40.

szukam sprzetu do nawalania wielkich dropow i zasuwania na trasach ktore nie maja zbyt wielu bardzo ostrych zakretow. Mam w tej chwili rower bardziej FR / Dirt, ale potrzebne mi jeszcze cos, co raczej nie peknie tak od razu przy spadaniu na plaska glebe itd. waze 87 kg i jestem dosc wysoki, wiec potrzebuje mocnego i dlugiego roweru (nie potrafie jezdzic na krotkich).

pozdro
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

oj tam oj tam nowe obok starego wcale tak źle nie wypada ;)
Powiadam wam NOWSZE wrogiem DOBREGO :D

PS. Widac sa jeszcze shivery w sklepowym stanie :D

interbike 2011 ;D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

chillyzi
Nie masz 600 dolców czyli ile masz do wydania?
Big Hit 2006-2008 powinien spokojnie ogarnąć to, o czym piszesz. Może nie jest najpiękniejszą i najoryginalniejszą ramą ale za to waga przyzwoita, geometria do FR jest jak najbardziej ok i w dobrym stanie ramkę z niezłym damperem wyrwiesz do 1500zł.
Nic tańszego o podobnej wytrzymałości, pracy i wieku chyba nie znajdziesz... Poza faithem (praca nawet lepsza) z tym, że suport 83mm, piasta 150mm - mogą być dodatkowe koszty, chyba że nie masz starych części do przełożenia.

A Big Hit loty po kilkanaście metrów i spore dropy łyka bez zająknięcia :)

M-ka powinna pasować na długość chyba, że masz sporo ponad 1,90m i naprawdę chcesz bardzo długą ramę.
chillyzi
Posty: 246
Rejestracja: 17.06.2007 00:50:12
Kontakt:

Post autor: chillyzi »

Tak, rzeczywiście Big Hit 2 będzie chyba najlepszym wyjściem ;)
A co do amora, to nie wiem już sam. waga 5kg, a np 888 3.5 kg. Półtora kg mniej, a w sumie większość rowerów DH to i tak ciężkie kloce. Nie nastawiam się na przemieszczanie, tylko raczej na całodniowe siedzenie w 1 max 2 miejscówkach, więc problem z przemieszczaniem mi odpada. Jedyne co by mogło mi przeszkadzać, to że może taka waga wpływa znacznie na osłabienie kontroli nad rowerem, ale chyba tak nie jest?

ps. kasa na ramę to jakieś 1400 - 1500 ziko.
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

W tej kasie tak jak koledzy radza zdecydowanie poluj na BH 2006 w gore :)
Co do 5.5 dla scislosci z przodu ;) mowiac o monsterze.
Przesiadlem sie tyle co na amora o 2kg lżejszego i roznica jest w prowadzeniu naprawde potężna.
Pomijam aspekty pracy ;) pewnie 0.5kg sie tak nie odczuje ale tu mowa o 2kg a to wierz mi czuc :)

W skrócie prowadzenie:
Monster -> autobus in slow motion ciezko omijac male przeszkody i tu nikt nie zaprzeczy. Takie jest moje aktualne organoleptyczne odczucie. Ale za to w locie jest mega stabilny zdecydowanie nie polecam osobom chcacym robic table topy ;)

Cos lzejszego -> WRC :D da sie wszystko :)


Monstera i tak pewnie jeszcze kupie i zawiesze nad lozkiem taki sentyment do niego mam ;) Każdy lubi to co chce :D

I fakt faktem roznica jest glownie taka ze kiedys dla wytrzymalosci sie dodawało materiału.
Teraz dla tej samej wytrzymałosci stosuje sie symulacje komputerowe i inne materiały odejmujac je, co daje nam to samo ino lżejsze ;)

Dla tego nie bardzo trybie połowe tego tematu dwa obozy stare dobre vs. nowe lepsze.

Monstera faktycznie wycofano dla tego ze byl za dobry. Jak pewna nokie biznesową ;) była za dobra i zwolniono wszystkich ktorzy ją stworzyli.

Jak sie sprzet nie sypie to ani czesci serwisowych ani nowych sprzetow sie nie sprzedaje i rynek uśpiony :D
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
chillyzi
Posty: 246
Rejestracja: 17.06.2007 00:50:12
Kontakt:

Post autor: chillyzi »

No dobra w takim razie będę brał Monstera :D Machanie rowerem na boki ogarnę na HT na którym teraz jeżdżę i mam zamiar go zostawić, a stabilny lot z Monsterem bardzo do mnie przemawia :D
Czyli Big Hit od 2006 w górę + Monster 200mm skoku.
Dzięki ;)
adrian22
Posty: 62
Rejestracja: 09.11.2009 19:40:32
Kontakt:

Post autor: adrian22 »

Ja bym raczej powiedział że Monster jest dla maniaków i dla tych którzy na prawdę wiedzą że go chcą.
Sam posiadam rocznik 2003 i mimo iż mogłem kupić 888rc3 to zdecydowałem się na Monstera, właśnie dlatego że go chciałem.
Ps. rama do Monstera wcale nie musi być nie wiadomo z jakiego rocznika, Norco 2005 świetnie ogarnia system. ;)
morthias
Posty: 1047
Rejestracja: 21.02.2006 16:23:55
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: morthias »

off_road pisze:Ale za to w locie jest mega stabilny zdecydowanie nie polecam osobom chcacym robic table topy ;)

A tam, gadasz glupoty :D :

http://lp1.pinkbike.org/p4pb1966263/p4pb1966263.jpg

Rower wazyl 23,5 kg, robilem na nim takie table, zdarzalo sie wieksze, pozniej przez chwile mialem Monstera 2003 i szlo tak samo, no a pozniej zmienilem na Boxxera - fakt, roznica w prowadzeniu spora, ale w locie rzucalem podobnie 'krowa' jak i lzejsza wersja (przed odchudzeniem ten rower mial 23,5 kg, po odchudzeniu jakies 17,5).
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22483678 - Cane Corso '10 + Roco WC
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości