Mi też tak się robiło.
Trzeba wykręcić tłumik odpowiedzialny za kompresję.
Rozłożyć go (na zatrzaski jest).
W środku tłumika jest taki plastikowy języczek (czarny) co wchodzi w szczelinę w takim aluminiowym pręcie co idzie przez cały tłumik aż od pokrętła, to ten języczek plastikowy się obrócił przez co regulacja nie działa poprawnie.
Można go ściągnąć z tego pręcika bo on jest na wcisk założony, albo go na nim obrócić delikatnie w odpowiednią stronę (uważać trzeba żeby się nie złamał). I na następny raz nie kręcić regulacją kompresji jak amortyzator jest ugięty.
Tutaj na czerwono zaznaczyłem ten czarny element.
