Pedały SPD w DH
Pedały SPD w DH
Jak sprawdzaja się pedały SPD w jeżdzie po lesie kamieniach......Poprostu Dh. Nieraz zdarzyło mi się że z dużą prędkością najeżdżając na strony zjazd o bardzo dużym nachyleniu rower odleciał mi od stopy...( wiecie czy to się kończy ). Czy pedały SPD zapobiegają takim wypadkom?
Moim zdaniem temat rzeka. Spd ma swoich zwolenników i hejterów, raczej nie będą zapobiegać tobie takim wypadkom. Miałem platformy, mam teraz miesiąc spd, w mojej opini jednak platformy są bezpieczniejsze, zjazd jest sportem nieco "awaryjnym" i często mogą sie zdarzyć jakieś cuda, a w spd tak poprostu nogi nie zdejmiesz. Jeżeli jednak jesteś juz jakoś obyty z rowerem (mam na myśli już troche jeździsz...) jest to bardzo fajna sprawa. Sam odczułem dużo większą kontrole nad rowerem, nie musze sie martwić że ta noga spadnie, albo źle mi się ustawi na pedale i potem szukaj optymalnego połozenia przez ileś czasu. Wpinasz, jedziesz, w pewnym sensie dla mnie jest to małe odciążenie głowy, bo nie martwie sie czy spadnie mi noga, tylko wieksze skupienie moge poświęcić jeździe bo mam pewność że ta noga nie spadnie. Pomijając już wspomnianą doskonałą wręcz kontrole dużą zaletą jest wzrost siły i efektywniejsze pedałowanie, dokręcanie itp, ze względu na to że możesz "ciągnąć" pedał. Jedyną wadą dla mnie jeżeli chodzi o spd jest bariera psychiczna która musi sie po pewnym czasie wyrobić. Jeżdżąc pierwszy raz w spd na poważniejszej trasie bałem sie przejechać niektore sekcje "piecem" bo myśle co bedzie jak trzeba bedzie sie podeprzeć, nie zdąże sie wypiąć... Trzeba w sobie wyrobić tzw. odruch warunkowy żeby wrazie niebezpieczeństwa sie wypiąć. Ale i na to jest rada, na początek kupiłem proste pedały shimano do xc, model bodaj. m520, i regulujesz siłe wpięcia na minimum, czy tam ile chcesz wg gustu, w każdym razie noge dalej ci trzyma, a przy glebie noga sama sie wypnie, (ostatnio przetestowałem to stwierdzenie
) a stopniowo potem zwiększasz siłe. To chyba tyle
podsumowywując jak nie jeździsz jak kłoda to kupuj, ale miej na uwadze że to praktycznie nauka jazdy na rowerze "od nowa" 



Re: Pedały SPD w DH
SPD daje ci większą kontrolę nad rowerem, jeździ się łatwiej szybciej i w ogóle są fajne. Nie prawda że trzeba się uczyć od nowa jeździć bo jeździ się tak samo tyle że masz ten komfort ciągnięcia pedałów na sekcjach na których możesz dokręcać:) Wypinanie po kilku wypadach na rower staje się naturalne i nie jest to uciążliwe ani dużo dłuższe niż zdjęcie nogi z platformy.
Wystarczy przełamanie psychiczne i to wszystko.
Ja pierwszego dnia po założeniu spdków wiedziałem że już nigdy nie wrócę do platform:)
Wystarczy przełamanie psychiczne i to wszystko.
Ja pierwszego dnia po założeniu spdków wiedziałem że już nigdy nie wrócę do platform:)
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 29.03.2007 15:18:08
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Piechowice
- Kontakt:
Nie zawsze, ja w pierwszym tygodniu jazdy na SPD poleciałem hopę której mega bałem się na platformachJedyną wadą dla mnie jeżeli chodzi o spd jest bariera psychiczna która musi sie po pewnym czasie wyrobić.

Jeśli chodzi o zakrety - nie zgodzę się do końcaw mojej opini jednak platformy są bezpieczniejsze, zjazd jest sportem nieco "awaryjnym" i często mogą sie zdarzyć jakieś cuda, a w spd tak poprostu nogi nie zdejmiesz


I to chyba najważniejsza kwestia, dla mnie spd to magia od pierwszego wpięcia (pewność siebie i kontrola), a znam takich którzy po miesiącu wrócili do platform.Moim zdaniem temat rzeka. Spd ma swoich zwolenników i hejterów,
Na wyboistych zjazdach pomagają utrzymać się na rowerze, ale techniki Ci nie dodadzą... jeśli masz problem z samym przejściem na stromiznę, to lepiej naucz się na platformach (w spdach możesz wylecieć mimo to, tylko że cały rower pociągniesz za sobą = w najgorszym wypadku dziobak, też nie miło)Nieraz zdarzyło mi się że z dużą prędkością najeżdżając na strony zjazd o bardzo dużym nachyleniu rower odleciał mi od stopy...
http://brooce.pinkbike.com
Mialem teraz taką glebe http://www.pinkbike.com/photo/8195579/ i jak byś sie z niej ewakułował? a przeciez prosta droga była. Ciesze sie że sie same wypieły. A widziałem takie że ludzie sie nie wypieli. I kicha była, niepowiem.brooce pisze: w mojej opini jednak platformy są bezpieczniejsze, zjazd jest sportem nieco "awaryjnym" i często mogą sie zdarzyć jakieś cuda, a w spd tak poprostu nogi nie zdejmiesz"
Jeśli chodzi o zakrety - nie zgodzę się do końcaCo do prostej: ewakuowałeś się kiedyś z roweru np. na korzeniach?
Podłącze się do pytania ponieważ planuje taki zakup ale nie wiem czym się kierować przy tym.
Co myślicie o czymś takim http://rowerowy.com/czesci/pedaly/wpinane/spdm424 ??
Co myślicie o czymś takim http://rowerowy.com/czesci/pedaly/wpinane/spdm424 ??
Tak.brooce pisze:Jeśli chodzi o zakrety - nie zgodzę się do końca Co do prostej: ewakuowałeś się kiedyś z roweru np.
Na na prawde wyboistych trasach jednak czasem odklei od pedałow. W Polsce może czarna chociaz tam na kamieniach az tak nie telepie bo gładkie. Raczej zagraniczne trasy karzą za flaty.brooce pisze:Na wyboistych zjazdach pomagają utrzymać się na rowerze, ale techniki Ci nie dodadzą... jeśli masz problem z samym przejściem na stromiznę, to lepiej naucz się na platformach (w spdach możesz wylecieć mimo to, tylko że cały rower pociągniesz za sobą = w najgorszym wypadku dziobak, też nie miło)
Tak samo jak na platformach? Po prostu gleba na ręcelollex pisze:Mialem teraz taką glebe http://www.pinkbike.com/photo/8195579/ i jak byś sie z niej ewakułował?
no jedni się wypną inni nie - kwestia wyrobienia sobie odruchulollex pisze:Mialem teraz taką glebe http://www.pinkbike.com/photo/8195579/ i jak byś sie z niej ewakułował? a przeciez prosta droga była. Ciesze sie że sie same wypieły. A widziałem takie że ludzie sie nie wypieli. I kicha była, niepowiem.

Ja przez jakiś czas uczyłem się wypinać a teraz nie mam z tym żadnego problemu

Nawet z podpórką w zakręcie nie ma problemu, cmyk i siup ( nawet łatwiej zdjąć nogę niż z platformy ( w przypadku dobrych pedałów i butów)

Ostatnio jeździłem na Wierchomli w platformach bo 3 latach w spd i dało radę, jednak to nie ta sama kontrola

Kwestia przyzwyczajenia i przełamania strachu

Pimpekfr - spoko są, ale to nie to samo co dx'y .
Na początek szukaj pedałów z regulacją siły wpięcia i wypięcia, żebyś nie miał kłopotów z ewakuacją

Slavvduro
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 29.03.2007 15:18:08
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Piechowice
- Kontakt:
mam te pedały, sa w sumie spoko, mają regulację siły wypięcia/wpięcia, ale jednak plastik to plastik (chodzi mi o tą pseudo platformę), jeszcze ich nie rozwaliłem ale to raczej kwestia czasu, kupiłem je tylko dla tego, że nie chciałem wydawać dużo kasy w razie jakby mi się nie spodobała jazda na SPD, poza tym jak na rowerowym.com jest napisane "pytaj o dostepność" to znaczy, że ich nie ma. Podsumowując na początek polecam jak sie nie ma za dużo kasy, generalnie lepszym wyborem będą DX-ypimpekfr pisze:Podłącze się do pytania ponieważ planuje taki zakup ale nie wiem czym się kierować przy tym.
Co myślicie o czymś takim http://rowerowy.com/czesci/pedaly/wpinane/spdm424 ??
To już zamiast XT wolałbym:
http://allegro.pl/pedaly-zatrzaskowe-ti ... 61894.html
http://allegro.pl/pedaly-zatrzaskowe-ti ... 61894.html
Z gówna bata nie ukręcisz.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 15.01.2012 14:45:04
- Lokalizacja: 071
- Kontakt:
Jak ma się dużo kasy to w shimano bym się nie pakował tylko w CB 
Mam M-424 i jeździ się elegancko, ale jak to z shimano zapychają się błotem. Wystarczy pare razy stuknąć o pedały i można śmigać. Narazie nic mi się z nimi nie dzieje
Jeżdżę z kumplem który śmiga na platformach i przydają się tylko na bardzo ostrych technicznych zjazdach, bo czasem jest problem, żeby się wpiąć na zjeździe (czerwony szlak z czantorii). Na trasie downhill'owej niema takiego problemu :P

Mam M-424 i jeździ się elegancko, ale jak to z shimano zapychają się błotem. Wystarczy pare razy stuknąć o pedały i można śmigać. Narazie nic mi się z nimi nie dzieje

Jeżdżę z kumplem który śmiga na platformach i przydają się tylko na bardzo ostrych technicznych zjazdach, bo czasem jest problem, żeby się wpiąć na zjeździe (czerwony szlak z czantorii). Na trasie downhill'owej niema takiego problemu :P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości