To inaczej stal można barwić? Chyba pozostaje tylko farba...KubaLaPL pisze:Na pewno nie jest to anoda, musi to być jakiś inny proces.
Takie coś wyszperałem:
1. Ciemnoniebieską barwę nadaje się przedmiotom stalowym przez ich zanurzenie w ogrzanej do temp. 80-95°C kąpieli o składzie: 124 g tiosiarczanu sodowego, 38 g octanu ołowiawego i l l wody. W zależności od czasu zanurzenia otrzymuje się zabarwienie niebieskie o różnych odcieniach. Po uzyskaniu właściwego odcienia przedmioty płucze się w wodzie, suszy i natłuszcza.
2. Drobne części maszyn uprzednio oczyszczone w roztworze sody i wypłukane w gorącej wodzie barwi się na niebiesko przez zanurzenie w stopionej mieszaninie: 0,5 kg tlenku magnezowego i 5 kg azotanu sodowego. Po wyjęciu z kąpieli przedmiot przemywa się gorącym roztworem sody, suszy i pokrywa olejem.
3. Mieszaninę równych ilości azotanu sodowego i potasowego topi się w stalowym naczyniu. Naczynie powinno być czyste, gdyż rdza wpływa ujemnie na barwę. Mieszaninę topi się i ogrzewa do temp. 500°C, dodaje l część (objętościowo) dwutlenku manganu na 50 części mieszaniny. Zaniebieszczenie powstaje wskutek tworzenia się błonki tlenków żelaza. Zużywany dwutlenek manganu musi być uzupełniany co kilka godzin. Przedmioty stalowe uprzednio oczyszczone zanurza się na krótki okres czasu w roztopionej mieszaninie barwiącej ogrzanej do temp. 315-345°C, a następnie temperaturę podnosi się do 500°C. Czas zanurzenia wynosi 4-5 min. Im temperatura jest wyższa tym kolor niebieski jest bardziej intensywny. Po osiągnięciu właściwego zabarwienia przedmioty płucze się w czystej zimnej wodzie, a następnie w wodzie gorącej, suszy i pokrywa olejem.
A co z innymi kolorami? Jest tylko o niebieskim napisane.