ari4 pisze:IMO ma to tylko jakiś sens przy dwupółkach.
Dokładnie tak, w 1 półce trzeba by to jakos inaczej ogarnąć
ari4 pisze:Przy lądowaniu na hopie nie zdążyło mi się np. skręcić kierownicą. Owszem delikatnie się skręci, ale nie zauważyłem, że mi to przeszkadza.
szybki test

Moto z amorem
Moto bez amora
Ta sama trasa w lesie, różnica taka, ze w drugim przypadku wyraźnie czuć myszkowanie kierownicy na wybojach.
Załóżmy kierownica po najechaniu na korzeń Ci się obraca o 4cm (mierzone na końcu kiery) to z amorem Ci sie obroci o 0.5cm
Puki człowiek nie ma porównania jednego i drugiego na tej samej trasie nie da się ogarnąć
99% osob przecież nie ma tego w rowerach wiec raczej nikomu to nie przeszkadza ale ide o zakład, ze odczują roznice gdy sie brykną na furze z takim wynalazkiem
Rożnica jak pomiedzy jazdą na SR XCR bez tłumienia a czymś z rasowym tłumieniem 888? ;P no cóż ale jedno i drugie sie ugina
Rozwala mnie opinia o tym, ze to utrudnia skręcanie ;[
Za pewne osob ktore nawet nie stały przy motocyklu z amortyzatorem skrętu
