[Amortyzator] 66 RC 2005 170mm - ilość oleju
[Amortyzator] 66 RC 2005 170mm - ilość oleju
Siemanko,
szukałem, ale nie znalazłem takiego tematu.
Otóż posiadam w/w amor. Miesiąc temu wymieniłem w nim olej. Uzupełniłem go wg manuala, czyli 220 ml na goleń.
Przy całkowicie ugiętym amorze (przy wykręconych korkach i niezanurzonych sprężynach), poziom oleju sięgał po początek gwintu w goleniach. Zaznaczam, że ruszałem tłumikami, żeby w pełni zalały się olejem.
Czy to możliwe, że w manualu jest błąd i jest podana zła ilość oleju, czy tylko ja mam taki odosobniony przypadek?
Wiem, że muszę odlać trochę oleju. Pytam się tylko, czy ktoś z Was miał taki problem, czy to jest błąd w manualu?
Teraz jak jeżdż,ę, to przy maksymalnym "dobiciu", to zostaje mi 3 cm skoku.
szukałem, ale nie znalazłem takiego tematu.
Otóż posiadam w/w amor. Miesiąc temu wymieniłem w nim olej. Uzupełniłem go wg manuala, czyli 220 ml na goleń.
Przy całkowicie ugiętym amorze (przy wykręconych korkach i niezanurzonych sprężynach), poziom oleju sięgał po początek gwintu w goleniach. Zaznaczam, że ruszałem tłumikami, żeby w pełni zalały się olejem.
Czy to możliwe, że w manualu jest błąd i jest podana zła ilość oleju, czy tylko ja mam taki odosobniony przypadek?
Wiem, że muszę odlać trochę oleju. Pytam się tylko, czy ktoś z Was miał taki problem, czy to jest błąd w manualu?
Teraz jak jeżdż,ę, to przy maksymalnym "dobiciu", to zostaje mi 3 cm skoku.
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 04.04.2012 19:53:57
- Lokalizacja: Czarny Bór
- Kontakt:
a na jakiej podstawie przeliczasz 2-3cm na 20-30ml ??? "twoim zdaniem"
ja zalewam 220ml .
wyjmij jedna sprężynę - pozakręcaj korki - powinieneś móc zamknąć skok.
włóż sprężynę - a wyjmij z 2 lagi .rownież powinieneś móc zamknąć skok.
jeśli tak jest? to ilość jest dobra-a ty po prostu nie dobiłeś jeszcze solidnie amorka. - i masa ma tu duże znaczenie.
wążę 80kg i żeby zamknąć skok muszę się konkretnie bujnąć.
ja zalewam 220ml .
wyjmij jedna sprężynę - pozakręcaj korki - powinieneś móc zamknąć skok.
włóż sprężynę - a wyjmij z 2 lagi .rownież powinieneś móc zamknąć skok.
jeśli tak jest? to ilość jest dobra-a ty po prostu nie dobiłeś jeszcze solidnie amorka. - i masa ma tu duże znaczenie.
wążę 80kg i żeby zamknąć skok muszę się konkretnie bujnąć.
Mówię, że nie zamknę skoku. Jak bez sprężyny poziom oleju już dotyka do gwintów (czyli jest na styk z korkami), to powiedz mi jak ma być dobrze, jeżeli trzeba jeszcze doliczyć objętość sprężyny? To jest przecież logiczne, że ze sprężyną będzie większy poziom oleju. Mogę nawet ważyć 1 tonę, to i tak nie zamknę skoku, bo z fizyki jak wiadomo cieczy nie sprężysz.
Napisałem:
.
Napisałem:
, czyli strzeliłem na oko, a nie podałem dokładnej wartości. Czytaj ze zrozumieniemari4 pisze:To jakieś o 20-30 ml za dużo wg mnie.

Amor cały wyserwisowałem. Wszystko rozebrane było i przeczyszczone. Ilość części się zgadza. Kilku kumpli mi mówiło, że podobno do 66 powinno się lać ok. 200ml i mówią, że to co w manualu, to jest błąd.
Tylko się boję, że jak odleję oleju, to tłumienie będzie się zapowietrzać, bo tak się działo jak małem kilka mm mniej oleju w prawej ladze.
Dodam, że tłumienie końca kompresji mam całkowicie rozkręcone, bo i tak nie mogę dobić.
Tylko się boję, że jak odleję oleju, to tłumienie będzie się zapowietrzać, bo tak się działo jak małem kilka mm mniej oleju w prawej ladze.
Dodam, że tłumienie końca kompresji mam całkowicie rozkręcone, bo i tak nie mogę dobić.
nie bój sie tylko odlewaj. Kiedyś kombinowałem i przez chwile w Monsterze zamiast 430 to miałem 350ml na lage i tłumienie dalej było, a dobijał jak Boxxer ;pari4 pisze:Amor cały wyserwisowałem. Wszystko rozebrane było i przeczyszczone. Ilość części się zgadza. Kilku kumpli mi mówiło, że podobno do 66 powinno się lać ok. 200ml i mówią, że to co w manualu, to jest błąd.Tylko się boję, że jak odleję oleju, to tłumienie będzie się zapowietrzać, bo tak się działo jak małem kilka mm mniej oleju w prawej ladze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości